Reklama

Orzeł Prusice - Orla Korzeńsko. Czy zabrakło szczęścia?

17/04/2015 04:59
Po wygranej z Victorią Zawoni drużyna Orła Prusice dość pewnym krokiem weszła na boisko. Grający razem z nimi trener Rafał Sztylka uważa, że mieli dużą przewagę, lecz nie potrafili jej wykorzystać. - Trudno jest coś powiedzieć o tym meczu. Mieliśmy dużą przewagę, jednak moim zdaniem zabrakło nam szczęścia. Mieliśmy troszkę słupków, trochę poprzeczek, jednak nie udało zdobyć się bramki. Naprawdę pełen szacunek dla drużyny przeciwnej, bo cały czas grali to samo i dobrze funkcjonowali w obronie. Nie wiem czy to jest u nas kryzys, troszkę napastników, bardziej linii ofensywnej, czy tak jak mówiłem po prostu brak szczęścia, ale przez cały mecz zdecydowanie przeważaliśmy - opowiada Rafał Sztylka. - Gdybyśmy wygrali ten mecz nasza drużyna byłaby na drugim miejscu i brakowałby nam tylko jednego punktu do drużyny Pęgowa. Nie jesteśmy do końca zadowoleni z tego meczu, ale tak bywa, taka jest piłka nożna. - dodaje trener Orła Prusice.

[caption id="attachment_69910" align="aligncenter" width="640"] Walka na boisku była zacięta.[/caption]

Drużyna gości, mimo iż grała w osłabionym składzie, nie dała przeciwnikom zdobyć punktów. Bramkarz Korzeńska już w dwudziestej minucie dostał czerwoną kartkę, po faulu na piłkarzu przeciwników i musiał opuścić boisko. Piłkarze pod wodzą trenera Pawła Olesia robili wszystko, aby nie zejść z boiska ze spuszczoną głową. - Weszliśmy na boisko z nastawieniem, aby robić wszystko defensywnie, żeby nie stracić braki, a w ofensywie szukać swoich okazji, bo wiedzieliśmy, że będą okazje, ale będzie ich niewiele. Jednak po dwudziestu minutach nasz bramkarz dostał czerwoną kartkę i w dziesięciu trudno już było realizować coś ofensywnego, więc skupiliśmy się na tym żeby nie stracić bramki i od wicelidera wyjechać z jednym punktem. Udało się to nam, dziękuję moim piłkarzom za walkę, za zaangażowanie, i że nie odpuścili. Natomiast drużynie z Prusic chyba brakuje trochę szczęścia. Im bliżej było do końca meczu, tym bardziej było widać po ich działaniach, że się denerwowali - komentuje Paweł Oleś.



W czasie zimowej przerwy trzech piłkarzy z drużyny Korzeńska przeszło do zespołu Prusic, co dodatkowo mobilizowało zawodników do tego, żeby zagrać jak najlepiej. Co prawda gospodarze strzelili gola dla gości, ale strzał był oddany z pozycji spalonej wiec nie był on liczony. Czasami niepotrzebny jest gol, aby mecz był ciekawy.

[caption id="attachment_69909" align="aligncenter" width="640"] To spotkanie przyciągnęło wielu kibiców.[/caption]



[caption id="attachment_69911" align="aligncenter" width="640"] Orzeł Prusice.[/caption]

Skład drużyny Orzeł Prusice: Bacański Andrzej, Fitowski Maciej, Garncarz Maksym, Gryz Paweł, Łaba Jarek, Łarebny Sebastian, Łuszcz Piotr, Nowak Mateusz, Stochaj Marcin, Sztylka Rafał, Zdybel Krystian. Rezerwowi: Adfeldt Jakub, Kramarz Daniel, Kramarz Jakub, Małczuk Bartłomiej, Skotniczy Dominik.

[caption id="attachment_69913" align="aligncenter" width="640"] Orla Korzeńsko.[/caption]

Skład drużyny Orla Korzeńsko: Drozd Michał, Kmita Mateusz, Kubik Marcin, Matusiak Przemysław, Matuszewski Michał, Oraczewski Paweł, Palej Marcin, Palej Zbigniew, Ścinak Łukasz, Szulc Bartłomiej, Włodarczyk Adam. Rezerwowi: Adamiak Maciej, Bączek Mariusz, Bożykowski Paweł, Dudek Michał, Lech Tomasz, Oleś Paweł, Turowski Marcin.



L.p.
Nazwa zespołu
Mecze
Punkty
Bramki


1
Zorza Pęgów
15
32
43-27


2
Plon Gądkowice
15
30
45-24


3
Orzeł Prusice
15
29
46-27


4
Barycz Sułów
15
28
38-30


5
Bumerang Wrocław
14
26
35-24


6
KS II Łozina
15
21
23-32


7
Victoria Zawonia
15
20
34-36


8
Błysk Kuźniczysko
15
18
32-33


9
Widawa Kiełczów
15
18
32-38


10
Iskra Pasikurowice
14
17
29-33


11
Sparta Skarszyn
15
15
29-48


12
Burza Godzieszowa
14
14
30-38


13
Orla Korzeńsko
15
3
11-37



 Anna Sokulska

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do