Podopieczni trenera Sławomira Kołodzieja po ostatnim remisie z Bielawianką Bielawa do Kątów Wrocławskich udali się z nadzieją na kolejną zdobycz punktową. Pierwsza połowa spotkania była bardzo wyrównana. Każda z drużyn stworzyła sobie po kilka dogodnych sytuacji strzeleckich, ale żadna z nich nie zakończyła się zdobyczą bramkową.
Druga odsłona tego spotkania wyglądała podobnie do 70 minuty gry. Wówczas trzebniczanie zaatakowali bramkę gospodarzy z większym animuszem. Dwukrotnie bramkarza Bystrzycy strzałem z dystansu próbował zaskoczyć Sławomir Kołodziej, ale najpierw golkiper miejscowych zdołał złapać futbolówkę, a za drugim razem grający trener trzebniczan minimalnie chybił.
W końcowych fragmentach gry bliscy zdobycia gola byli Jakub Dmuch i Domini Nietreba, ale i tym razem szczęście również dopisało gospodarzom. Ostatecznie pojedynek Polonii z Bystrzyca zakończył się podziałem punktów.
[caption id="attachment_69590" align="aligncenter" width="310"] Masażystka Piasta Izabela Frąckowiak podczas sobotniego meczu miała bardzo dużo pracy, ale jej wysiłek piłkarze wynagrodzili zwycięstwem[/caption]
Tymczasem w Żmigrodzie kibice czekali na wielki hit z udziałem miejscowego Piasta i lidera rozgrywek Lechii Dzierżoniów. Warto zaznaczyć, ze przed tym spotkaniem ekipa przyjezdna w bieżącym sezonie w 10 wyjazdowych pojedynkach zaliczyła komplet zwycięstw.
Mecz ten cieszył się wielkim zainteresowanie, a dowodem na to może być frekwencja blisko 900 osób na trybunach. Jak się okazało to była Wielka Sobota załogi trenera Grzegorza Podstawka, która zaprezentowała efektowny futbol, a decydujący cios zadała w doliczonym czasie gry!
Pierwszy gol padł w 23 minucie gry. Wówczas prostopadłym zagraniem popisał się Maciej Brumirski, a dochodzący do piłki Krystian Jajko wyprzedził golkipera Lechi i został sfaulowany w polu karny. "Jedenastkę" na gola zamienił najlepszy strzelec Piasta Adrian Bergier.
W 38 minucie było już 1:1. Spóźniony bramkarz Piasta Krzysztof Dziwer sfaulował we własnym polu karnym Maciejewskiego, a sędzia bez wahania wskazał na "wapno", które na wyrównującego gola zamienił Leśniarek. W doliczonym czasie gry w pole karne przyjezdnych ze stałego fragmentu gry z linii środkowej boiska dośrodkował Sebastian Zagórski. Pilnowany Mateusz Fedyna uwolnił się spod opieki rywala i zagrał wzdłuż bramki Lechii, a nabiegający Grzegorz Mazurek z bliskiej odległości wpakował futbolówkę do bramki i zapewnił swojej drużynie zwycięstwo.
Tym samym ekipa trenera Grzegorza Podstawka przełamała w niezwykle efektownym stylu ostatnią, złą passę. Lechia Dzierżoniów przegrała pierwszy mecz wyjazdowy w bieżącym sezonie.
W najbliższą sobotę (11 kwietnia) zostanie rozegrana 23 kolejka sezonu 2014/2015 III ligi dolnośląsko-lubuskiej. Polonia Trzebnica podejmie na własnym stadionie MKS Oława (godz. 16.00), a Piast Żmigród uda się na wrocławski stadion przy ul. Oporowskiej 62 na konfrontację ze Śląskiem II (godz.12.00).
Polonia: Karol Buchla – Marcin Waliszczak, Maciej Waliszczak, Jakub Suder, Piotr Czarnecki, Piotr Ciosek, Szymon Delczyk (55 Dominik Nietreba), Sławomir Kołodziej, Rafał Bucki, Przemysław Marduła, Jakub Dmuch.
Piast Żmigród – Lechia Dzierżoniów
Piast: Krzysztof Dziwer – Maciej Brumirski (61 Dominik Piotrowski), Filip Kendzia, Patryk Gołębiewski, Grzegorz Skrzypczak, Szymon Sołtyński (63 Sebastian Zagórski), Krystian Jajko, Kamil Pilarski, Artur Monasterski, Adrian Bergier (71 Grzegorz Mazurek), Piotr Mrowiec (52 Mateusz Fedyna).
Komentarze opinie