Nie ulegało wątpliwości, że na szczęśliwsze losowanie trafili lipianie, którzy w 1/8 pucharowych rozgrywek trafili na beniaminka wrocławskiej Ligi Okręgowej. Jak się jednak okazało wyjazdowa batalia ze Zjednoczonymi nie należała wcale do łatwych, a wszystko za sprawą niesprzyjających warunków atmosferycznych. Silny wiatr ewidentnie przeszkadzał obu drużynom, a na placu gry dominował "przypadek". Pomimo tych trudności podopieczni trenera Mirosława Drączkowskiego w pierwszej połowie meczu zdołali uzyskać prowadzenie. W 20 minucie gry bramkarza gospodarzy skutecznym strzałem zaskoczył Kamil Pyzłowski. W przerwie meczu szkoleniowiec lipian dokonał dwóch zmian w składzie i w miejsce Filipa Bienkiewicz pojawił się Michała Banacha, a Wojciecha Ciołka zastąpił Mariusz Bełkowski. W drugiej części meczu, a dokładnie w 55 minucie Zjednoczeni zdołali doprowadzić do wyrównania. Jak się okazało w regulaminowym czasie gry więcej goli już nie padło i do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był konkurs rzutów karnych, a w nim pierwszoplanowa rolę odegrał Paweł Piszcz.
Golkiper Sokoła wybronił dwie "jedenastki" rywali i zapewnił swojej drużynie awans do półfinału pucharowych zmagań. Już dziś wiadomo, że w walce o wielki finał (15 kwietnia, godz. 17.00) Sokół podejmie na własnym stadionie Foto-Higienę Gać, która na co dzień występuje w III lidze dolnośląsko-lubuskiej.
[caption id="attachment_69553" align="aligncenter" width="350"] Grzegorz Mazurek strzelił dla Piasta Żmigród pierwszego gola w meczu ze Śląskiem II Wrocław[/caption]
Tymczasem również w środę Piast Żmigród rywalizował ze Śląskiem II Wrocław. Ze względu na zły stan murawy żmigrodzkiego stadionu, spotkanie to odbyło się na boisku w Żmigródku, co wyraźnie nie podobało się przyjezdnym. Po pierwszych 45 minutach gry był remis 1:1.
Najpierw w 25 minucie meczu gola dla wrocławian zdobył Igor Wargin, który pokonał bramkarza gospodarzy precyzyjnym strzałem zza pola karnego. W 40 minucie do wyrównania doprowadził Grzegorz Mazurek. Młody snajper Piasta początkowo przegrał pojedynek sam na sam z Mateuszem Sobczakiem, ale przy dobitce bramkarz Śląska był już bezradny. Po zmianie stron podopieczni trenera Grzegorza Podstawka zdominowali sytuację na placu gry. W efekcie w 55 minucie po zespołowej akcji Artur Monasterski popisał się technicznym strzałem z narożnika pola karnego w długi róg bramki przyjezdnych i Piast objął prowadzenie.
W 77 minucie spotkania podopieczni trenera Piotra Jawnego doprowadzili do wyrównania, po tym jak wykorzystali gapiostwo gospodarzy przy wyprowadzaniu piłki od własnej bramki. W regulaminowym czasie gry był więc remis 2:2 i o awansie którejś z drużyn do półfinału decydowały rzuty karne.
Zwycięsko z decydującej rozgrywki wyszli żmigrodzianie. Bramkarz gospodarzy Rafał Janczak wybronił jeden rzut karny wykonywany przez przeciwnika i zapewnił swojej ekipie przepustkę do półfinału. Ostatecznie po serii rzutów karnych Piast wygrał ze Śląskiem 5:3 i awansował do kolejnej fazy półfinałowych zmagań. Tym samym w walce o wielki finał ekipa trenera Grzegorza Podstawka stawi czoła Ślęzie Wrocław (15 kwietnia, godz. 17.00).
[caption id="attachment_69553" align="aligncenter" width="350"] Grzegorz Mazurek strzelił dla Piasta Żmigród pierwszego gola w meczu ze Śląskiem II Wrocław[/caption]
Zjednoczeni Łowęcice – Sokół Wielka Lipa 1:1(0:1), rzuty karne 1:3
Bramki: 0:1 Pyzłowski (20), 1:1 Szczytowicz (55).
Zjednoczeni: M. Piszcz – Kotwicki, M. Klepczyk, Janiak, Czerwiński, Korkosz, Dudek (85 Michał Śnieżek), Górzyński, Mateusz Śnieżek, Szczytowicz, Stasiuk (46 Antoszczuk).
Sokół: Paweł Piszcz – Marcin Pruchnicki, Kamil Suppan, Filip Bienkiewicz (46 Michał Banach), Jakub Renosik (65 Jacek Bąk), Kamil Frukacz (65 Adam Adrusiak), Paweł Teodorowicz, Wojciech Ciołek (46 Mariusz Bełkowski), Łukasz Deneka, Kamil Pyzłowski, Arkadiusz Markowski.
Piast Żmigród - Śląsk II Wrocław 2:2 (1:1), rzuty karne 5:4
Piast: Rafał Janczak – Robert Sobieraj (60 Dominik Piotrowski), Filip Kendzia, Marcin Matusiak, Maciej Brumirski, Artur Monasterski, Krystian Jajko (30 Adrian Bergier), Dariusz Michalski (60 Szymon Sołtyński), Piotr Mrowiec, Gzregorz Mazurek (70 Grzegorz Skrzypczak).
Komentarze opinie