Pogoda niestety nie dopisała 29 marca, więc Kiermasz Wielkanocny, który planowo miał odbyć się pod kościołem pw. Świętej Trójcy został przeniesiony do Żmigrodzkiego Ośrodka Kultury. Tutaj swoje prace zaprezentować mógł każdy. Sala widowiskowa ZPK wypełniła się najróżniejszymi kwiatami, kolorowymi pisankami, koszykami oraz wszelkiego rodzaju ozdobami wielkanocnymi. Wszystkie zaprezentowane prace były wykonane ręcznie, co zajęło ich autorom wiele dni, tygodni, a nawet miesięcy. Każda rzecz była perfekcyjnie dopracowana do ostatniego, najmniejszego szczególiku.
Całość odbyła się dzięki Stowarzyszeniu Klubu Seniora "Humorek" a głównym organizatorem była pani Zosia Waścińska. - Osoby, które są w klubie pomagają mi zrobić stół na wystawę, a resztę organizuję i planuję sama. Dyrektor domu kultury Dariusz Skiba udostępnił nam salę z powodu deszczowej pogody, natomiast reszta jest na mojej głowie. Całe przygotowania zaczynają się już na początku roku. Przede wszystkim szukam ludzi, którzy zechcieliby nam zaprezentować swoje prace, organizuję miejsce kiermaszu i ustalam datę. Zapraszam również specjalnych gości jakim dziś byli np. burmistrz Robert Lewandowski i wiceburmistrz Zdzisław Średniawski - opowiada pani Zosia Waścińska.
[caption id="attachment_69296" align="aligncenter" width="640"] Zespół Szkół Dwujęzycznych także wystawił swoje wielkanocne stroiki.[/caption]
Szesnaście stolików, wielu autorów
- W tym roku mija dziesięć lat jak prowadzę Klub Seniora, a taki kiermasz organizuję po raz czwarty. Na początku stolików było zaledwie sześć, dziś jest ich szesnaście, z czego jestem niezmiernie szczęśliwa i wdzięczna - dodaje pani Waścińska. Na kiermaszu swoje prace zaprezentowali przedstawiciele różnych instytucji, między innymi: Powiatowy Zespól Szkól im. Jana Pawła II, Zespół Szkół Dwujęzycznych, Klub Seniora, Żmigrodzki Uniwersytet Trzeciego Wieku. Pojawiły się również osoby indywidualne, takie jak Maria Haniszewska, Krystyna Halat. Na zakończenie wielkanocnego kiermaszu burmistrz miasta Robert Lewandowski złożył wszystkim najserdeczniejsze życzenia świąteczne.
[caption id="attachment_69292" align="aligncenter" width="640"] Najmniejsze szczegóły dopracowane z największą starannością.[/caption]
Miejmy nadzieję, że frekwencja podczas kiermaszu w kolejnych latach nadal będzie rosła, bo jarmarki przypominają o świętach tradycyjnych, jakie były kiedyś. Dziś nikt nie wkłada już tyle pracy w przyozdobienie i przygotowanie wielkanocnego stołu, dlatego warto pójść na taki kiermasz, poczuć świąteczną atmosferę i... nabrać chęci do działania.
Anna Sokulska
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie