Obchody rozpoczęły się przed południem. Paradę poprzedził występ Trzebnickiej Orkiestry Dętej, po którym w uroczystym korowodzie wyruszyły na mszę do bazyliki palmy wykonane przez mieszkańców sołectw. Pogoda jednak nie zamierzała współpracować z Centrum Kultury i Sportu, organizatorem imprezy. W zacinającym ukośnie deszczu procesja dostosowanym do warunków atmosferycznych galopkiem popędziła do bazyliki na uroczystą Mszę świętą.
[caption id="attachment_69424" align="aligncenter" width="640"] Paradę rozpoczęła Trzebnicka Orkiestra Dęta.[/caption]
Około południa aura zrobiła się na szczęście łaskawsza i po mszy na deptaku zaroiło się od mieszkańców miasta zainteresowanych kiermaszem. Organizator zadbał o oprawę i impreza nabrała charakteru trochę widowiska, trochę happeningu, w którym mniej lub bardziej świadomie brali udział wszyscy obecni.
[caption id="attachment_69334" align="aligncenter" width="640"] Świąteczne dekoracje czekały na kupujących.[/caption]
Na straganach wystawionych przez sołectwa można było kupić przysmaki świąteczne, koszyczki do święconki, pisanki, baranki i sto tysięcy innych potrzebnych (lub zupełnie niepotrzebnych) drobiazgów, które budują świąteczny nastrój w naszych domach, a jeszcze bardziej w duszach.
[caption id="attachment_69425" align="aligncenter" width="640"] A może te skrzypce wprowadzić na deptak na stałe?[/caption]
Aby uszom też było przyjemnie; pomiędzy kramami przygrywał zespół Brzykowianie. Po mszy w bazylice, na deptak wróciły palmy i każda znalazła sobie miejsce przy latarni, aby, zanim trafią na wystawę do Muzeum Regionalnego w ratuszu, popatrzeć na świat. Było ludowo i kolorowo. I bardzo sympatycznie. Deptak wreszcie żył. Szkoda, że pogoda była przeciętna, bo w świecącym słońcu niedzielna impreza przyciągnęłaby dużo większy tłum trzebniczan.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
piękny deptak, piękna impreza, dziękujemy Marku