- Targi Edukacyjne zostały zorganizowane w naszej szkole na zlecenie pana starosty - powiedziała nam dyrektor PZS nr 1 Danuta Szuber. – Jestem koordynatorem targów ich przebieg zaplanowaliśmy wspólnie ze wszystkimi dyrektorami szkół ponadgimnazjalnych. Skontaktowałam się również z dyrektorami wszystkich gimnazjów w powiecie. Ponieważ okazało się, że będziemy mieli nawet do pięciuset gości, trzeba było rozlokować pokazy tak, żeby nie było tłoku, a gimnazjaliści mogli dokładnie zapoznać się z przygotowaną ofertą.
Dyrektor Szuber dodała, że organizatorzy zastanawiali się, czy nie zawiadomić też gimnazjalistów z ościennych powiatów: wołowskiego, oleśnickiego, wrocławskiego. Ostatecznie ograniczono się do ogłoszeń na facebooku, bo, jak wyjaśniła dyrektor, jest poważny problem z komunikacją. Dzieci z wiosek muszą dojeżdżać z przesiadkami, więc droga do szkoły znacznie się wydłuża.
– Zależy nam na tym, żeby uczniowie zapoznali się z ofertą powiatowych szkół ponadgimnazjalnych. A jest ona naprawdę bogata. Zdajemy sobie sprawę, że dla nas olbrzymią konkurencją są szkoły wrocławskie, które uczniowie wybierają niekoniecznie z powodów merytorycznych. Być może to, że przyjadą i zobaczą wszystkie nasze szkoły naraz zdecydują tak, jak głosi nasze hasło" tu mieszkam i tu się uczę". Jest niż demograficzny i każda szkoła walczy też o swoich uczniów – powiedziała dyrektor.
Więcej po zalogowaniu lub w wydaniu papierowym.
[hidepost=0][/hidepost]
Więcej po zalogowaniu lub w wydaniu papierowym.
[hidepost=0]
[caption id="attachment_68861" align="aligncenter" width="640"] Na stoisku klasy fizyczno-informatycznej można było dostać jabłko z przywieszką A na przywieszce prawa i twierdzenia fizyczne.[/caption]
Najszerszą ofertę - najwięcej stoisk pokazali gospodarze - Powiatowy Zespół Szkół nr 1 w Trzebnicy. Niewątpliwie było im łatwiej, bo wszystkie pomoce mieli na miejscu. W hali sportowej zorganizowali cztery stoiska klas: humanistycznej, biologicznej, ekonomicznej i fizycznej. Młodzież przygotowała także w klasach różne pokazy, wystawy i ćwiczenia. – Rozszerzone przedmioty mamy z geografii i matematyki oraz języków: angielskiego lub niemieckiego, do wyboru, a przedmiotami dodatkowymi fizyka podstawowa albo ekonomia w praktyce oraz historia i społeczeństwo. Większość z nas po maturze wybiera się na Uniwersytet Ekonomiczny – mówiła nam Magdalena Bembenek z klasy II ekonomicznej.
– Mamy bardzo dużo zajęć laboratoryjnych. Nasze przewodnie przedmioty to chemia i biologia, których mamy po pięć godzin tygodniowo. Mamy też badawcze zajęcia terenowe. Bierzemy udział w wielu konkursach i olimpiadach. Nasze stoisko to laboratorium: demonstrujemy jak wyprodukować galaretki, mydełka glicerynowe oraz kule musujące do kąpieli – klasę biologiczno - chemiczną prezentowały Karolina i Ola.
Bardzo rozbudowane stoisko miał Powiatowy Zespół Szkół nr 2 w Trzebnicy. Cztery technika: handlowe, informatyczne, logistyczne i ekonomiczne zaprezentowały swoje możliwości kształcenia za pomocą makiet i pomocy naukowych, na które środki zdobyto pisząc projekty konkursowe. Wzrok przyciągało zwłaszcza miasteczko ciężarówek z pracowni technikum logistycznego oraz roboty sterowalne informatyków. Uczniowie programują je na lekcjach oraz podczas zajęć dodatkowych.
[/hidepost]
Więcej po zalogowaniu lub w wydaniu papierowym.
[hidepost=0]
[caption id="attachment_68860" align="aligncenter" width="640"] Fachu w klasie IIc trzebnickiego PZS2 uczyły się Paulina Piekarska i Magda Dobrucka laureatki I miejscea w dolnośląskim konkursie fryzjerskim subregionów.[/caption]
– Sam osobiście zaprojektowałem program tylko jednego z robotów, które mamy tu na targach. Mój robot naśladuje ruchy człowieka i można nim sterować przez telefon. Natomiast dla pozostałych w zasadzie programy ściągaliśmy z internetu i modyfikowaliśmy je. Chociażby program który potrafi rozróżniać kolory i... bezbłędnie ułożyć kostkę Rubika – powiedział nam Mateusz, uczeń technikum informatycznego.
Kolejną propozycją PZS nr 2 jest szkolnictwo zawodowe. Nauka odbywa się w klasach wielozawodowych. Przedmioty ogólnokształcące i teoretyczne uczniowie poznają w szkole, natomiast praktyczną naukę zawodu mają w firmach współpracujących ze szkołą, gdzie kształcą się m.in. piekarze, cukiernicy, mechanicy samochodowi, wędliniarze, fryzjerzy... Jak zapewniają nauczyciele, w szkole można zdobyć też każdy inny zawód, pod warunkiem znalezienia sobie firmy, w której uczeń mógłby poznawać praktykę.
Powiatowy Zespół Szkół z Obornik Śląskich miał jedno podwójne stoisko; połowę zajmowało liceum i gimnazjum językowe, drugą połowę – technika i szkoła zawodowa.
– Przygotowaliśmy prezentacje o życiu codziennym szkoły, a trochę o naszych międzynarodowych projektach – powiedział nam Mateusz i Marysia z drugiej klasy liceum – Szkoła oferuje trzy kierunki ogólnokształcące: matematyczno-fizyczny, biologiczno-chemiczny i europejski. Mamy także wiele zajęć pozalekcyjnych. Mamy chór szkolny, teatr, zajęcia sportowe. Naszym hitem, którym wyróżniamy się na tle innych szkół to jest Erazmus, czyli praktyczna nauka języków. W ramach tego programu byliśmy już na Litwie, niedługo pojedziemy do Turcji a za rok do Grecji oraz do Włoch.
Stoisko techników: architektury krajobrazu i hotelarstwa było nastawione z jednej strony na ogrodników, z drugiej – smakoszy. – Oprócz informacji, jakie umiejętności można nabyć w szkole uczniowie przygotowali próbki własnej pracy, w tym drinki bezalkoholowe oraz tartinki. Każdy, kto okazał właściwe zainteresowanie stoiskiem, otrzymuje w prezencie fachowo złożoną serwetkę – powiedziała nam nauczycielka przedmiotów zawodowych Agnieszka Wesołowska.
[/hidepost]
Więcej po zalogowaniu lub w wydaniu papierowym.
[hidepost=0]
[caption id="attachment_68858" align="aligncenter" width="640"] Uczennice klasy biologiczno-chemicznej produkowały na targach mydełka, galaretki oraz kule musujące do kąpieli.[/caption]
Powiatowy Zespół Szkół w Żmigrodzie przygotował ofertę pod nazwą "Co dalej gimnazjalisto?". Szkoła wyprzedza decyzje urzędników ministerialnych i już postawiła na kształcenie zawodowe: – Mamy technikum informatyczne, technikum ekonomiczne i zasadniczą szkołę zawodową – powiedziały nam doradczynie zawodowe w szkole, wyjaśniając, że kształcenie zawodowe odbywa się podobnie jak w Trzebnicy i Obornikach Śl.: teoria w szkole, praktyka w zakładach pracy: – Podpisaliśmy umowy z Energomontażem Zachód, gdzie kształcą się m. ślusarze, z firmą Tarczyński, oferującą naukę wielu zawodów związanych z żywnością oraz gospodarstwem Pieprzyk, który na nowoczesnym sprzęcie kształci rolników.
Na targach była także szkoła niepowiatowa: liceum dwujęzyczne, które powstało w ubiegłym roku, a w 2015/16 zostanie otwarta druga klasa. – Do tej pory była klasa o profilu politechniczno - informatycznym; nacisk położony jest na język niemiecki, w którym wykładana jest geografia i informatyka. Teraz powstanie profil ekonomiczno - informatyczny z językiem angielskim, w którym będą prowadzone lekcje z geografii i przedsiębiorczości – powiedziała nam Karolina Poślednik z klasy I LO.
– Za pomoc w przygotowaniu targów chcę serdecznie podziękować uczniom i nauczycielom, ale zwłaszcza rodzicom, zainteresowanym życiem szkoły. To oni upiekli na targi ciasta, które sprzedajemy, a uzyskane środki przeznaczymy na edukację Mayry, dziewczynki z Filipin, którą opiekujemy się już od lat – dodała Danuta Szubert.
[/hidepost]
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie