Reklama

Po "czarnym weekendzie" czas na Wielkie Derby Powiatu

30/09/2014 07:07
W minioną sobotę do Żmigrodu przybył lider rozgrywek Port 2000 Mostki, która jako jedyna drużyna nie zaznała jeszcze smaku porażki w bieżącym sezonie. Jak się okazało przyjezdni swój status podtrzymali, ale żmigrodzianie byli bardzo blisko sprawienia niespodzianki. Widowisko to było bardzo efektowne dla zgromadzonych kibiców, a wszystko za sprawą aż 7. strzelonych goli, "kolorowych" decyzji arbitra i niesamowitych ostatnich minut gry. Już po 34. minutach gry Formacja "Port" prowadziła 3:0, a 2. minuty później nadzieje gospodarzom na uzyskanie korzystnego rezultatu bramką kontaktową przywrócił Piotr Mrowiec. Po zmianie stron emocji na placu gry nie brakowało, a panującego napięcia nie wytrzymało dwóch zawodników z Mostek. W efekcie najpierw w 54. minucie gry drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką został ukarany Szewczyk, a 25 minut później jego los podzielił Kaźmierowski. Kiedy w 81. minucie spotkania Adrian Bergier strzelił drugą bramkę dla Piasta, a rywale grali w 9-osobowym składzie, chyba każdy żmigrodzki kibic wierzył w zmianę niekorzystnego wyniku. Wierzył w to również szkoleniowiec Piasta Grzegorz Podstawek, który wprowadził na boisko Grzegorza Mazurka, zwiększając tym samym siłę ofensywną zespołu. Kilka minut popularny "Mazi" mógł w krótkim czasie zostać bohaterem Żmigrodu, ale w niezwykle dogodnej sytuacji strzeleckiej fatalnie spudłował. Niestety kiedy cała ekipa gospodarzy rzuciła wszystkie swoje siły na atak, goście w doliczonym czasie gry przeprowadzili dwie skuteczne akcje i ostatecznie Piast przegrał z Portem 2:5.

Trener żmigrodzian Grzegorz Podstawek w tym spotkaniu nie mógł skorzystać z usług kontuzjowanego obrońcy Patryka Gołębiewskiego oraz bramkarza Przemysława Łukasika. - Patryk wrócił do klubu z urazem, ze zgrupowania kadry DZPN, która brała udział w turnieju eliminacyjnym do Amatorskich Mistrzostw Europy. Teraz potrzebuje trochę czasu na dojście do pełnej sprawności. Z kolei jesteśmy rozczarowani postawą Przemka, który postanowił wyjechać za granicę na dwa tygodnie w celach zarobkowych. To jest przykład niepoważnego traktowania klubu, bo gdybyśmy wiedzieli, że do czegoś takiego dojdzie, to przed sezonem nawiązalibyśmy współpracę z poważniejszym bramkarzem. Musimy usiąść z zarządem i przeanalizować ten temat, bo przecież nie chcemy mieć w przyszłości takich nieprzyjemnych sytuacji - wyznał po meczu niezadowolony prezes Piasta Żmigród Rafał Zagórski.

W tym samym dniu piłkarze Polonii Trzebnica w meczu wyjazdowym rywalizowali z Foto-Higieną Gać. Ekipa trenera Sławomira Kołodzieja spisywała się dzielnie aż do 70 minuty gry, kiedy to wyróżniający się na placu gry Sebastian Kościuk został ukarany drugą żółtą kartką a w konsekwencji czerwoną i musiał opuścić plac gry. Warto podkreślić, że wcześniej trzebniczanie mieli 3 znakomite sytuacje strzeleckie, ale piłka po strzałach Jajki, Zalewskiego i Masełkowskiego ostatecznie nie znalazła drogi do bramki gospodarzy. Foto-Higiena wykorzystała grę w przewadze i 2 zwycięskie gole strzeliła w ostatnich minutach spotkania. Ostatecznie Polonia straciła nie tylko punkty, ale również środkowego Pawła Pytlarza, który z powodu kontuzji stawu kolanowego opuścił plac gry w pierwszej połowie mecz.Nasi zawodnicy zagrali bardzo ambitnie, a dowodem na to niech będą sytuacje podbramkowe, które sobie stworzyli. Wszystko się zmieniło po stracie Kościuka. Wówczas gospodarze rzucili się do ataku i to przyniosło im skutek. Szkoda tego meczu, bo naprawdę zagraliśmy dobre zawody – analizował mecz kierownik Polonii  Władysław Tronina.

 

W środę derby powiatu

 

 

W najbliższą środę (1 października) III liga dolnośląsko-lubuska odrobi zaległości i zostaną rozegrane spotkania z 8. kolejki. Wśród tych pojedynków dojdzie do derbowego pojedynku powiatu trzebnickiego. Piast Żmigród podejmie na własnym stadionie Polonię.  Mecz ten cieszy się niezwykłym zainteresowaniem wśród lokalnych kibiców piłkarskich, a wszystko za sprawą dwóch niezwykle emocjonujących widowisk futbolowych pomiędzy tymi zespołami, które miały miejsce w poprzednim sezonie. Przypomnijmy, że jesienią trzebniczanie przegrali na Fair Play Arenie 0:1, a w wiosennym rewanżu na żmigrodzkim stadionie padł remis 2:2. Jak będzie tym razem?  O tym przekonamy się już w najbliższą środę, w godzinach popołudniowych. – W środę w roli faworyta wystąpi Piast, ale my do Żmigrodu nie pojedziemy na piknik, tylko chcemy zaprezentować się ponownie z ambitnej strony i być może uda nam się sprawić niespodziankę. Piłka jest nieobliczalna, tym bardziej w takim pojedynku dwóch lokalnych drużyn, więc wszystko może się zdarzyć. Pojedynki z poprzedniego sezonu pomiędzy Polonią a Piastem były efektownymi widowiskami dla kibiców i miejmy nadzieję, że podobnie będzie tym razem – deklaruje kierownik trzebniczan Władysław Tronina. Natomiast w sobotę (4 października) reprezentanci powiatu trzebnickiego rozegrają mecze wyjazdowe: Piast z Polonią-Stal Świdnica, a Polonia ze Stilonem Gorzów Wielkopolski.

Piast Żmigród – Formacja "Port 2000" Mostki 2:5(1:3)

 

Bramki: 0-1 Okunieiwcz (25`), 0-2 Piosik (29), 0:3 Piosik (34), 1:3 Mrowiec (36), 2:3 Bergier (81), 2:4 Kruszyński (90+2), 2:5 Świątek (90+3). Czerwone kartki: Szewczyk (Formacja, 54 – druga żółta), Kaźmierowski (Formacja, 79 – druga żółta).

Piast: Bartosz Barański – Dominik Piotrowski, Marcin Matusiak (82 Grzegorz Mazurek), Filip Kendzia, Artur Monasterski, Kamil Pilarski, Ernest Balicki (62 Krzysztof Michalski), Szymon Sołtyński, Sebastian Zagórski, Adrian Bergier, Piotr Mrowiec (62 Kamil Niedźwiedź).

 

Foto-Higiena Gać – Polonia Trzebnica 2:0 (0:0)

Czerwona kartka: Kościuk (Polonia, 70 – druga żółta).

 

Polonia: Karol Buchla – Sławomir Kołodziej, Maciej Waliszczak, Dariusz Zalewski, Krzysztof Suchecki, Kacper Belica (88` Maciej Ciosek), Paweł Pytlarz (40 Rafał Bucki), Krystian Jajko, Sebastian Kościuk, Oskar Caliński (80 Jakub Dmuch), Marcin Masełkowski.

 

Wyniki 10. kolejki III ligi dolnośląsko-lubuskiej:

 

KS Bystrzyca Kąty Wr. - UKP Zielona Góra 1:1

MKS Oława - Zagłębie II Lubin 1:1

Ślęza Wrocław - Polonia-Stal Świdnica 1:0

Piast Żmigród - Port 2000 Mostki 2:5

Karkonosze Jelenia Góra - Dąb Przybyszów 5:1

Foto-Higiena Gać - Polonia Trzebnica 2:0

Stilon Gorzów Wlkp. - KP Brzeg Dolny 1:1

Lechia Dzierżoniów - Śląsk II Wrocław 0:1

Bielawianka Bielawa - Piast Karnin Gorzów Wlkp. 1:3



L.p.
Nazwa zespołu
Mecze
Punkty
Bramki


1
Formacja Port 2000 Mostki
9
25
29-7


2
Lechia Dzierżoniów
8
21
19-9


3
UKP Zielona Góra
10
19
17-14


4
Stilon Gorzow Wlkp.
9
17
17=8


5
Ślęza Wrocałw
8
16
14-11


6
Polonia-Stal świdnica
9
16
18-6


7
Śląsk II Wrcoałw
9
15
13-9


8
Zagłebie II Lubin
9
14
15-9


9
Karkonosze Jelenia Góra
9
12
19-14


10
KP Brzeg Dolny
8
11
15-15


11
Piast Żmigród
8
11
12-13


12
Foto-Higiena Gać
8
10
12-14


13
MKS Oława
9
7
8-14


14
Dąb Przybyszów
9
7
6-24


15
Bielawianka Bielawa
9
6
6-17


16
Bystrzyca Kąty Wrocławskie
9
5
8-17


17
Piast Karnin Gorzów Wlkp.
10
5
10-24


18
Polonia Trzebnica
8
5
6-18


Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama