Reklama

Szczypiorniści nadal mają szansę na I ligę!

15/04/2014 19:31
Bór rozpoczął niemrawo spotkanie pozwalając prowadzić gospodarzom nawet 5:2, lecz od tego stanu to oborniccy szczypiorniści przejęli kontrolę nad spotkaniem wychodząc na prowadzenie po kilku kolejnych minutach. Świetna postawa w defensywie pozwalała gościom szybko ostudzić zapały młodych zawodników z Wrocławia. Na przerwę Bór schodził prowadząc 14:11.

Początek drugiej połowy to kolejne świetne sekwencje gry w defensywie, w efekcie czego Bór odskoczył nawet na 8-9 bramek. Prawdziwym katem AZS-u był Kamil Ramiączek który uruchamiany przez kolegów z zespołu trafił 5 bramek z rzędu dla Obornik, a w całym meczu 12. Natomiast lider klasyfikacji strzelców Artur Szabat dorzucił 9 bramek. Bór mógł zwyciężyć wysoko, jednak w końcówce spotkania szansę gry otrzymali gracze, którzy mniej grali w tym sezonie, m.in. Aleksander Kasiniak. Gdy gospodarze zbliżali się na 5-6 bramek, znów na swoje barki wzięli grę ci doświadczeni jak Szabat czy Bagiński. Dobre partie w tym spotkaniu zagrali Matula i wracający po miesięcznej przerwie spowodowanej chorobą Jagodziński. Bór ostatecznie zwyciężył 32-26 i pozostaje w grze o 2 miejsce. Na dwie kolejki przed końcem ligi oborniczanie tracą do Żagwi jedynie punkt.

Skład SPR Bór Oborniki Śląskie: Przemysław Bagiński, Konrad Burchacki, Jagodziński Piotr, Jeruszka Michał, Dawid Kalinowski, Aleksander Kasiniak, Adam Katan, Łukasz Kurzydło, Dawid Matula, Paweł Nogal, Przystarz Krzysztof, Kamil Ramiączek, Sergiusz Stefanowski, Artur Szabat, Michał Szczepanik, Kacper Żuk. Trenerzy: Artur Szabat, Przemysław Bagiński.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do