Na lutowej - nadzwyczajnej - sesji RM radni mieli m.in. zmienić budżet gminy. Radny z opozycyjnego klubu Trzebnica ponad Podziałami Wojciech Wróbel, miał wątpliwości co do przekazania z budżetu 180 tys. zł. jako zwrotu części dotacji za zadanie: budowa południowo-zachodniego szlaku cysterskiego. Jak podkreślił informacja ta jest mu potrzebna, żeby podjąć decyzję o tym, jak głosować nad zmianą budżetu.
– Zadanie było, podejrzewam, kontrolowane przez donatora i otrzymaliśmy informacje o korektach – powiedziała skarbnik Barbara Krokowska. Radnego jednak nie zadowalała taka zdawkowa odpowiedź i poprosił o wyjaśnienie, dlaczego gmina musi zwrócić tyle pieniędzy.
– Zadaniem zajmował się wydział pozyskiwania środków unijnych. Korekta dotyczy tego, co oni nie uwzględnili jako koszty. To jest normalna praktyka przy tego typu inwestycjach - tłumaczył burmistrz Marek Długozima. - To nie jest nic strasznego – dodał.
– Ja wiem, że to nie jest nic strasznego, poza kwotą, bo w sumie z odsetkami to 180 tysięcy zł. To jest dość duża kwota, za którą można by zrobić wiele rzeczy – nie poddawał się Wróbel.
Burmistrz stwierdził, że tak by na to nie patrzył: – To jest raptem ok. 5 proc. wartości inwestycji, która jest warta powyżej 3 mln zł – powiedział Długozima. - To nie jest nic ponad to, co gmina wydaje z własnego budżetu. Proszę tak na to spojrzeć. Jest normalna procedura przy rozliczaniu każdego zadania unijnego. Później są kontrolowane inwestycje i w ramach kontroli okazuje się, że gmina niesłusznie doliczyła sobie za zadania, które mają podlegać zwrotowi dotacji – próbował dalej, dość zawile tłumaczyć burmistrz.
Ostatecznie burmistrz obiecał, że sprawdzi to i poda na najbliższej sesji. - Wolałbym to wiedzieć przed głosowaniem – radny przypomniał burmistrzowi, że są to informacje istotne, bo m.in. o tę kwotę będą przesuwane środki w budżecie. - Zwracamy je, to znaczy, że kiedyś dostaliśmy pieniądze, i że zdaniem donatora gmina źle wydała dotację – dochodził radny. Złożył nawet wniosek o zarządzenie kilkunastominutowej przerwy w obradach, żeby pracownik odpowiedzialny merytorycznie za rozliczenie projektu mógł poinformować radnych, co nie zostało uznane przez donatora.
Przewodniczący zarządził wprawdzie głosowanie nad wnioskiem, ale zarówno on, jak i pozostali radni związani z burmistrzem nie chcieli poznać powodów, dlaczego z budżetu gminy do budżetu państwa trzeba było oddać 180 tys. zł. Jednomyślnie przegłosowali również poprawki do budżetu, przy sprzeciwie koalicji Trzebnica ponad Podziałami.
Po sesji radny Wróbel powiedział nam: – Po raz kolejny burmistrz Długozima nie chce, albo nie potrafi odpowiedzieć na proste pytanie. Pytany o przyczynę zwrotu 160 tysięcy złotych plus 20 tysięcy odsetek dotacji na zadanie pod nazwą "Południowo-zachodni szlak cysterski", opowiada o procedurach rozliczenia dotacji. Jeśliby burmistrz nie umiał, a chciał odpowiedzieć na pytanie mógłby poprosić pracownika merytorycznego o wyjaśnienie powodów utraty dofinansowania, a nie przez 15 minut opowiadać o sposobach rozliczenia dotacji, które radni znają. Informacja, że udzieli odpowiedzi na następnej sesji jest niezadowalająca. Na następnej sesji będzie już po głosowaniu. Tu nie chodzi o żadną politykę, czy "czepianie się" burmistrza. Radni mają prawo wiedzieć dlaczego gmina straciła 180 tysięcy złotych. W końcu są to bardzo duże pieniądze, za które można zrobić wiele pożytecznych rzeczy.
Poprosiliśmy urzędnika odpowiedzialnego za tę inwestycję o informacje na temat rozliczenia dotacji. Zażądał przesłania pytań na piśmie. Wysłaliśmy je 10 lutego do burmistrza. Do wczoraj, do godzin południowych nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
W urzędzie marszałkowskim dowiedzieliśmy się, że kontrolę tej inwestycji przeprowadziła komisja Polskiej Organizacji Turystycznej. Przesłaliśmy pytania do Jarosława Bąka, kierownika zespołu ds. kontroli i procedur tej instytucji. W ciągu dwóch dni dowiedzieliśmy się, że nieprawidłowości stwierdzono zarówno w postępowaniach przetargowych w celu wyłonienia wykonawcy, jak i zakupie projektów:
Nieprawidłowo przeprowadzone zostały przetargi na: przebudowę i rozbudowę parkingu przy pl. marsz. Józefa Piłsudskiego, przebudowę parkingu przy ul. Jana Pawła II, budowę parkingu przy ul. Henryka Pobożnego, budowę parkingu i małej architektury przy ul. Henryka Brodatego, budowę parkingu przy ul. Grunwaldzkiej, budowę toalety publicznej (która stoi zamknięta), przybudowę punktu informacji turystycznej w miejscu kiosku prasowego, budowę zatok autobusowych. We wszystkich przetargach naruszono ustawę "Prawo zamówień publicznych" przez: odstąpienie od wezwania wykonawcy do uzupełnienia dokumentów, bezpodstawne wykluczenie wykonawcy oraz wybranie oferty, która nie była najkorzystniejsza.
Natomiast przy zakupach projektów budowlano - wykonawczych na budowę: toalet publicznych, na projektowanym parkingu przy ul. Henryka Brodatego, parkingów na Szlaku Cysterskim w Trzebnicy, przebudowę placu przy ul. Jana Pawła II, zmianę sposobu użytkowania, przebudowę i rozbudowę placu dworca autobusowego na parking dla samochodów osobowych, przebudowę pomieszczeń kiosku przy ul. Piłsudskiego na punkt informacji turystycznej i prowadzenie nadzoru archeologicznego naruszono zapisy umowy o dofinansowanie.Komisja stwierdziła, że udzielając zamówień, burmistrz był zobowiązany działać w oparciu o najbardziej korzystną ekonomicznie ofertę, z zachowaniem zasad przejrzystości i uczciwej konkurencji oraz dołożyć wszelkich starań w celu uniknięcia konfliktu interesów, a także dokonywać czynności związanych z udzieleniem zamówienia w formie pisemnej, ale tego nie stosował. Ponieważ wartość netto tych zmówień była wyższa niż 2 tys. zł netto, ale niższa niż 14 tys. euro, zmawiający powyższe projekty burmistrz nie był wprawdzie zobowiązany do ogłaszania przetargu, ale musiał złożyć prawidłowo sformułowane zapytania ofertowe przynajmniej trzem podmiotom. Jak czytamy w raporcie, komisja kontrolująca stwierdziła, że takich zapytań nie złożono.
180 tys. zł
tyle (wraz z odsetkami) z dotacji na budowę Szlaku Cysterskiego musiała zwrócić gmina Trzebnica z powodu nieprawidłowości w przetargach
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie