XVII Leśne Przedbiegi czas rozpocząć

Przypomnijmy, że trzebnicka zabawa rekreacyjno – biegowa rozpoczęła się oficjalnie w niedzielę 22 marca 1998 r. Startowało wtedy 8 osób, a pierwszym zwycięzcą został Grzegorz Budzyń. Od tej pory Leśne Przedbiegi odbywają się raz w miesiącu, z reguły w przedostatnią niedzielę miesiąca.

Autorem pomysłu wspólnego biegania jest niżej podpisany, a nazwę wymyśliła Wiesława Prokopczyk. Organizatorem, dokumentalistą  i starterem biegów jest od początku Janusz Pancerz.  W ogólnej klasyfikacji  pierwszej edycji "LP" zwyciężył Irek Jarecki – 114 pkt., a wśród pań - Agnieszka Zając – 37 punktów.

Trasa biegu prowadzi malowniczymi i zróżnicowanymi (spore wzniesienia, ale także zbieganie z górek) ścieżkami Lasu Bukowego. Idea wspólnego biegania jest prosta. Uczestnicy najpierw zaliczają pierwsze, rekreacyjne okrążenie (ok. 3,3 km) w takim tempie, jakie im odpowiada i za ten "wyczyn" otrzymują po 5 pkt. do klasyfikacji ogólnej. Następnie ten, kto ma ochotę, staje na starcie drugiego okrążenia, które ma już charakter sportowy. Zwycięzca tego biegu otrzymuje 25 pkt. (oddzielne klasyfikacje kobiet i mężczyzn), a kolejni biegacze odpowiednio mniejszą ilość punktów. Wyniki z każdego miesiąca sumuje się, ale do końcowego bilansu liczy się tylko 10 najlepszych biegów z całego roku. Ponadto osoby, które w czasie zaplanowanych Leśnych Przedbiegów uczestniczą w innym, oficjalnym biegu, zaliczają średnią punktów z dotychczas zaliczonych LP.

W 2013 r. zwycięzcami Leśnych Przedbiegów zostali Anna i Andrzej Hazubscy. Oboje zdobyli w swych kategoriach maksymalną ilość punktów (300). Łącznie w dwunastu biegach startowało 59 osób.

Warto odnotować, że w ubiegłym roku podobne cykliczne imprezy biegowe działy się także w Prusicach i w Żmigrodzie.

Pierwsze spotkanie XVII edycji Trzebnickich Leśnych Przedbiegów odbędzie się w niedzielę 19 stycznia. Start do pierwszego okrążenia o godz.10.45, a do drugiego punktualnie o godz.11.15.

Zapraszamy wszystkich zainteresowanych, zarówno tych,  którzy uczestniczyli niedawno w Biegu Sylwestrowym, jak i tych, którzy biegają zupełnie rekreacyjnie, albo dopiero o bieganiu myślą. Spróbować warto!