Reklama

Walka z czasem

01/09/2013 08:53
Do rozpoczęcia roku szkolnego pozostało 7 dni, a do dnia otwartego nowej siedziby Szkoły Podstawowej nr 2 (1 września - zaproszono nawet zespół The Postman) tylko 6 dni. Trzebniccy urzędnicy, z burmistrzem na czele zapewniają, że szkoła zostanie przygotowana na czas i z należytą starannością. W poprzednim tygodniu przywieziono już meble do szkoły, w noszenie których włączył się... nawet burmistrz Marek Długozima. Od frontu trwają jeszcze ostatnie poprawki na elewacji, rusztowania stoją natomiast na bocznych ścianach budynku szkoły, a planowana szkoła muzyczna, to nadal istny plac budowy. Gotowa jest ulica 3 Maja, położono nowy chodnik, zamontowano nowe, stylowe oświetlenie ulicy, ukończony został także przyszkolny plac zabaw.

Zbigniew Zarzeczny, naczelnik wydziału inwestycyjno-technicznego Urzędu Miejskiego w Trzebnicy zapewnia, że miasto na pewno zdąży ze wszystkimi formalnościami. - Prace już są praktycznie skończone, trwają poszczególne odbiory. Na pewno budynek SP nr 2 będzie gotowy na przyjęcie uczniów, a także na dzień otwarty w niedzielę.

W Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego chcieliśmy potwierdzić, na jakim etapie są obecnie odbiory techniczne, a także jak powinno wyglądać zabezpieczenie trwającej jeszcze obok, budowy szkoły muzycznej, bo skoro dzieci już od poniedziałku mają uczęszczać do klas w nowym budynku, to ze względów bezpieczeństwa nie powinny mieć dostępu do placu budowy.

Jak się okazało Maciej Rataj, powiatowy inspektor budowlany... ma do 2 września urlop i dopiero w poniedziałek, czyli pierwszego dnia roku szkolnego będzie w pracy. Pracownik PINB powiedział nam, że inspektora zastępuje Anna Terech.

- Nie mogę niestety powiedzieć na jakim etapie są odbiory, ponieważ zastępuję inspektora powiatowego, ale tylko w kwestiach organizacyjnych, a nie merytorycznych. W inspektoracie wszyscy pracownicy wykonują swoje zadania, ale to powiatowy inspektor budowlany wydaje decyzję. Nic więcej nie mogę powiedzieć, ponieważ nie mam na ten temat wiedzy - mówiła w poniedziałek Anna Terech.

Kiedy, jak, przez kogo i na jakich warunkach będzie zatem odbierana nowa szkoła? Tego nie wiadomo. Kilkanaście razy próbowaliśmy się wczoraj dodzwonić do Zbigniewa Zarzecznego, naczelnika w UM w Trzebnicy, ale nie zastaliśmy go w urzędzie. Również Daniel Buczak, sekretarz Trzebnicy nie podnosił wczoraj telefonu. Nie wiemy zatem, jak urzędnicy planują zabezpieczyć plac budowy. Można przypuszczać, że nawet najlepsza opieka i troska nauczycieli, wychowawców i pedagogów nie zagwarantuje bezpieczeństwa dzieciom. Urzędnicy miejscy będą musieli bardzo szybko wymyślić jakieś bezpieczne rozwiązanie, tym bardziej, że przypomnijmy, już w najbliższą niedzielę, każdy chętny będzie mógł wejść do nowej siedziby szkoły i zobaczyć efekt końcowy prac, które trzebnickiego podatnika kosztowały niebagatelną kwotę. Ile dokładnie? O tym, o dziwo, nikt dzisiaj głośno nie mówi, ale pewnie będzie to wkrótce przedmiotem dyskusji na komisjach rady lub jednej z najbliższych sesji.

Inwestycja może być nawet dwa razy droższa


Przypomnijmy, że według naszych szacunków remont budynku SP nr 2, a także planowanej szkoły muzycznej, może kosztować nawet około 20 mln zł. Warto dodać, że usunięty z budowy wykonawca w przetargu zaoferował kwotę niecałych 10 mln zł, za remont i oddanie do użytku obu placówek. Tymczasem, do tej pory, firmie Interm, (z którą rozwiązano umowę na główne wykonawstwo) gmina zapłaciła już prawie 3 mln zł. Jednak to nie koniec roszczeń byłego, głównego wykonawcy, który domaga się zapłaty za pozostałe wykonane prace w kwocie sięgającej 3,5 mln zł. Blisko 6,5 mln zł ma kosztować (według kwot zaoferowanych w przetargach) dokończenie prac na budynku Szkoły Podstawowej nr 2. A do tego nieznana jest jeszcze kwota za jaką uda się wykończyć budynek szkoły muzycznej. Może to być nawet 5-7 mln zł! Po zsumowaniu kwot wychodzi astronomiczna suma 18-20 mln zł! Tymczasem w budżecie zabrakło ostatnio pieniędzy nawet na budowę przyszkolnej drogi czyli ul. 3-go Maja i gmina wyemitowała obligacje na kwotę 2,5 mln zł. Czy zatem na dokończenie budowy gmina będzie się dalej zadłużać? Przypomnijmy, że zadłużenie gminy już teraz zbliżyło się do maksymalnej dopuszczalnej dla samorządów kwoty.

Jedno jest pewne, mimo że na bilbordzie i w wielu publikacjach burmistrz Długozima obiecywał, że obie szkoły zostaną otwarte 2 września tego roku, to już dzisiaj wiadomo, że to się nie uda. Wprawdzie jest duża szansa, że podstawówka rozpocznie rok szkolny 2 września, ale na pewno nie uda się do tego czasu otworzyć szkoły muzycznej, której budynek póki co, wygląda jak... pozostałość po II wojnie światowej. Na ostatniej sesji burmistrz wspomniał, że szkoła muzyczna zostanie otwarta, ale dopiero we wrześniu 2014 roku.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do