Naszym przewodnikiem był ks. Wojciech Tokarz, długoletni proboszcz znajdującej się w pobliżu parafii św. Bonifacego, który w interesujący sposób opowiedział o powojennych dziejach byłego dworca, został w 1981 r. zakupiony przez parafię i odremontowany. Obecnie mieści się tam kaplica i salka katechetyczna.
Specjalnym gościem spotkania był także Tomasz Pol, jeden z autorów monumentalnej pracy – monografii wrocławskiej kolei wąskotorowej. Pan Tomasz nadal gromadzi materiały o historii kolejki i prowadzi niezwykle ciekawą stronę internetową: [email protected] (gorąco polecamy!)
Warto także (koniecznie!) odwiedzić odległe o nieco ponad 30 km od Trzebnicy Krośnice (Wierzchowice), gdzie od dwóch tygodni kursuje prawdziwa, odrodzoną jak "feniks z popiołów" kolejka wąskotorowa. W soboty i niedziele na kilkukilometrowej trasie jeździ autentyczna lokomotywka parowa, (ta sama, która czterdzieści lat temu ciągnęła wagoniki do Trzebnicy), a w dni powszednie pracują lokomotywki spalinowe. Częstotliwość kursów jest następująca: w soboty i niedziele co godzinę od 11 do 18; w pozostałe dni w godz. 11, 14 i 16. Ceny biletów: normalne – 8 zł, ulgowe – 5 zł; dzieci do 3 lat bezpłatnie. Emocje i sentymentalne wspomnienia – bezcenne!
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie