Reklama

Podpalił w wigilię Wszystkich Świętych

07/11/2024 18:30

W przeddzień Wszystkich Świętych strażacy gasili pożar balotów słomy. Przyczyną było podpalenie. Sprawca nie uniknie odpowiedzialności. Baloty spłonęły w piątek. W poniedziałek trzebnicka policja poinformowała o zatrzymaniu podejrzanego. Czy okazał się sprawcą?

31 października o godzinie 13:51 cztery zastępy straży pożarnej zadysponowano do Strzeszowa. 

- Paliło się 120 sztuk balotów słomy, każdy o wadze około 400 kg, złożonych w stogu na skaju uprawnego pola. W chwili przyjazdu naszych jednostek płonęły wszystkie baloty, złożone na powierzchni 100 mkw. Nie stwierdzono zagrożenia dla zwierząt ani pobliskich zabudowań. Oddziaływaniu termicznemu zostały poddane rosnące w pobliżu drzewa. Z uwagi na pożar składowanej słomy w całej objętości, w porozumieniu z osobą zarządzającą gospodarstwem rolnym, do którego należał stóg, odstąpiono od gaszenia słomy, pozwalając jej się wypalić - mówił Dariusz Zajączkowski, oficer prasowy KP PSP w Trzebnicy.

Paląca się słoma była złożona na polu uprawnym, w odległości około 100 m od najbliższych zabudowań. W pobliżu pożaru nie było palnych materiałów, dlatego nie było zagrożenia dla ludzi i otoczenia. Strażacy dogasili pozostałości i przekazali miejsce zdarzenia właścicielowi. Działania strażaków trwały ponad 6 godzin. 

Na miejscu pozostał patrol policji, prowadzący czynności dochodzeniowe. Okazało się, że najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie. W toku podjętych działań policjanci ustalili, że sprawcą podpalenia jest 42-letni mieszkaniec  powiatu trzebnickiego. Został zatrzymany.

 - Trzebniccy policjanci zatrzymali 42-latka podejrzanego o podpalenie 160 sztuk balotów słomy o łącznej wartości 34000 złotych. Do pożaru doszło w piątek w Strzeszowie. Mężczyzna został już przesłuchany i usłyszał zarzut niszczenia mienia. Prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru. Za popełniony czyn grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności - poinformowała aspirant Lidia Łynko z KPP w Trzebnicy.

Mężczyzna przyznał się do zarzucanych czynów. Nie uniknie kary. 

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do