
Właściciel pałacu w Piotrkowicach robi wszystko, by uratować zabytkowy zespół pałacowo-parkowy. Dużo prac zostało wykonanych, ale jeszcze więcej jest do zrobienia. Niestety, przypadki dewastacji obiektu nie ułatwiają realizacji ambitnych planów.
Na temat pałacu w Piotrkowicach oraz walki o uratowanie zabytku jego obecnego właściciela - Arkadiusza Michońskiego pisaliśmy już na naszych łamach w listopadzie 2017 roku. Od tego czasu, pałac dzięki ogromnemu wkładowi pracy i środków pieniężnych uzyskał pokrycie dachu, co powstrzymało zalewanie wnętrza i postępującą jego degradację. Odnowiona została również sama konstrukcja dachu oraz zabezpieczony został strop ostatniej kondygnacji. Przy pracach dekarskich, zgodnie z zaleceniami konserwatora zabytków, odtworzone zostały również lukarny dachowe. Niestety, to nie koniec walki o uratowanie zabytku. Dotychczasowe prace, to jedynie kropla w morzu potrzeb,
[middle1]Cały tekst dostępny jest w wydaniu papierowym, możesz też go przeczytać już teraz wykupując dostęp do strefy PREMIUM.
Zachęcamy do rejestracji i korzystania z pełnej wersji portalu. Dzięki rejestracji możesz sobie też zarezerwować unikalny "nick" do komentarzy
...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 86% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niech zadzwoni do Obajtla, on się nim zaopiekuje po swojemu hehehe
niech burmistrz pomoże , obiecywać potrafi , podatki bierze pasożyt !!!!!