Reklama

Niestety, sezon na wypalanie traw w powiecie trzebnickim rozpoczęty

Już od wielu lat przełom zimy i wiosny to czas, kiedy wyraźnie wzrasta liczba pożarów łąk i nieużytków. Niestety, mimo wielu apeli, ten proceder rozpoczyna się również w tym roku. W ciągu trzech dni strażacy odnotowali aż 9 wyjazdów do podpalanych suchych traw.

Tylko od 17 do 20 marca strażacy aż 9 razy interweniowali na terenie powiatu trzebnickiego gasząc pożary traw. Przy czym rekordowym dniem był w tym tygodniu piątek 17 marca - 6 pożarów traw, w tym dwa w Żmigrodzie i dwa w Czeszowie. Strażacy przypominają, że wypalanie traw jest szkodliwe i niebezpieczne, a także kosztowne i czasochłonne.

Wypalanie traw jest niebezpieczne i karalne

 Po przejściu pożarów ziemia na "wypaleniskach" staje się jałowa. Płomienie zabijają np. dżdżownice i hamują naturalne zjawisko gnicia pozostałości roślinnych, dzięki któremu tworzy się urodzajna warstwa gleby. Nie koniec na tym, ogień zabija także owady np. pszczoły i dziko żyjące zwierzęta, takie jak: jeże, zające, lisy czy kuropatwy oraz niszczy ich siedliska. Palące się trawy, czy chwasty, mogą wytwarzać toksyczne substancje, które zatruwają zarówno glebę, wody gruntowe, jak również niszczą atmosferę. Towarzysząca pożarom emisja pyłów i gazów jest niebezpieczna także z innego względu, zagraża bowiem kierowcom poruszającym się po drogach w pobliżu pożarów. Nierzadko ogień przenosi się na pobliskie lasy, czy zabudowania, pozbawiając ludzi dobytku, a czasami odbierając zdrowie czy życie. Każdego roku do szpitali trafia wiele osób poparzonych właśnie w takich okolicznościach, a bywa, że są też ofiary śmiertelne. Często zresztą to właśnie podpalacze cierpią w wyniku swoich działań, bo ogień potrafi bardzo szybko wymknąć się spod kontroli. Wiele jednostek straży pożarnej ponosi olbrzymie koszty gaszenia płonących traw i często nie może nadążyć z wyjazdami do kolejnych takich zdarzeń. Bywa, że strażacy zajęci płonącymi trawami nie mogą szybko dojechać do innych pożarów.

Do apeli strażaków przyłącza się również policja, która zapowiada walkę z podpalaczami i ściganie ich z urzędu. Warto również przypomnieć, że Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa może nakładać dotkliwe kary finansowe wraz z  cofnięciem dopłat, za uprawienie tego typu procederu.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do