Reklama

Mity o ciąży i porodzie

25/04/2017 14:30

Ciąża i poród obrosły w szereg mitów i "podrasowanych" historii. W ramach zajęć Szkoły Rodzenia rozprawiamy się z niektórymi z tych poglądów. Okiem psychologa Iwony Rumińskiej i psychoterapeuty Adriana Kraszewskiego-Rzepy patrzymy na problemy związane z pięknym czasem ciąży i porodu, oraz tego wszystkiego, co będzie później...


Mit 1: Poród to cudowna chwila i odczuwa się samą radość.


Oczywiście, że to nieprawda - poród owszem jest cudowny, ale zamiast radości możemy odczuwać szereg różnych rzeczy - strach, ból, zmęczenie, irytację lub ulgę, kiedy dobiegnie końca. Każde z tych odczuć jest absolutnie normalne i dajmy sobie do nich prawo. Z biegiem lat zapomnimy o negatywnych emocjach i będziemy rzeczywiście wspominać poród, jako piękną i radosną chwilę - zapytajcie swoich rodziców :)


Mit 2: Ojciec powinien być przy porodzie.


Zmieńmy ten pogląd na prawdziwy: "Ojciec, jeżeli chce tego i on i matka dziecka, może być obecny przy porodzie". To zawsze decyzja obu stron - ważne by była podjęta w pełnej wolności. Obecność ojca wpływa pozytywnie na nastrój matki- lepiej znosi całą sytuację porodu, natomiast nie ma wpływu na relację ojciec-dziecko. Ta ostatnia będzie się tworzyć przez całe życie. Dlatego nie róbmy niczego na siłę.


Mit 3: Należy słuchać rad innych rodziców.


Można ich słuchać, ale nie trzeba robić tego, co mówią. Każdy z nas w wychowaniu dziecka kieruje się swoimi zasadami, poglądami i przekonaniami. Warto zdobywać rzetelną wiedzę - medyczną, farmakologiczną, dietetyczną, psychologiczną, pedagogiczną. Pytać autorytetów w danej dziedzinie, a nie opierać się na poglądach amatora. To ważne szczególnie przy wizytach na forach internetowych - trzeba być bardzo wyczulonym na informacje tam podawane, niekoniecznie mama-internautka zna się na problemach neurologicznych lub potrafi zdiagnozować u dziecka chorobę- od tego jest lekarz. Trzymajmy się zdrowego rozsądku.


Na koniec prośba do babć, cioć, kuzynek, wujków i całej reszty bliskich i dobrze życzących młodym rodzicom. Dajcie im przestrzeń do wychowania dziecka wedle ich przekonań. Niech ubierają jak uważają za stosowne - nawet jeśli nie założą czapeczki przy +18 stopniach, nic się nie stanie. Niech karmią zgodnie z nowymi wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia, a nie tak jak wyście karmili swoje dzieci - są nowe badania i nowe rekomendacje. Niech nie używają chodzików, huśtawek-sprężynek i pchaczy, bo fizjoterapeuci biją na alarm, że to niepotrzebnie obciąża stawy dziecka. A jeśli chcecie kupić dziecku prezent- najlepiej zapytać rodziców, czego im potrzeba (żeby w szafie nie kurzyły się trzy takie same kocyki, 2 rowerki biegowe i 7 paczek pieluch na które dziecko ma uczulenie). Cieszmy się radością małego dziecka :)


Centrum Zdrowia EMVIT

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do