
Dzisiaj o godz. 15 w centrum Obornik Śl., w pobliżu sklepu Dino i wybudowanej w ubiegłym roku fontanny, kandydat na burmistrza gminy Oborniki Śl. Arkadiusz Kucharski rozpoczął swoje kolejne spotkanie z mieszkańcami. Przeprowadziliśmy z nim krótką rozmowę, w które zapytaliśmy się, jakie sprawy i problemy do rozwiązania zgłaszali jemu mieszkańcy podczas dotychczasowych spotkań.
Jednym z wyzwań, o których powiedział Arkadiusz Kucharski, w nawiązaniu do swoich spotkań z mieszkańcami, jest brak w niektórych miejscowościach świetlic, w których można byłoby przeprowadzać spotkania z wyborcami. To oznacza jednocześnie brak takich miejsc na co dzień, gdzie mieszkańcy mogliby się spotykać i integrować.
- W wielu miejscowościach, w których powstały świetlice, np. w Bagnie, Pęgowie, tam życie tętni, mieszkańcy się spotykają - stwierdził. W tych miejscowościach, gdzie nie ma świetlic, przeszliśmy od domu do domu, zostawiając nasze materiały informacyjne - dodał.
Drugim problemem do rozwiązania, o którym powiedział kandydat na burmistrza, zgłaszanym przez mieszkańców, jest wykluczenie komunikacyjne.
- Największy ten problem jest w Urazie, Kotowicach i dotyczy osób w różnym wieku, które np. nie mają prawa jazdy, samochodu. Tym chcielibyśmy się zająć w przyszłej kadencji - oznajmił Arkadiusz Kucharski. - Pierwszą nitką, która powstanie, jeśli mieszkańcy nam zaufają, będzie połączenie z Obornik Śl. przez Pęgów do Urazu.
- Temat kanalizacji - wymienił kolejną sprawę zgłaszaną przez mieszkańców. - Wielu mieszkańców, szczególnie wiosek, mówiło mi o potrzebie wybudowania kanalizacji - stwierdził.
Budowa kanalizacji jest jednak ogromnym wyzwaniem. Na wczorajszym spotkaniu z mieszkańcami Burmistrz Arkadiusz Poprawa poruszał ten temat, mówiąc, że na skanalizowanie w całości gminy potrzebne są pieniądze rzędu 200 - 300 mln zł. Tymczasem budżet gminy Oborniki Śląskie na ten rok wynosi 120 mln zł. Są w tej kwocie różne inwestycje, a także wszystkie inne wydatki, w tym na oświatę. Te na funkcjonowanie szkół w skali roku pochłaniają aż jedną trzecią budżetu. W tym roku wyniosą 45 mln zł. Budowa kanalizacji, w dodatku w morzu wielu innych potrzeb inwestycyjnych, remontów szkół, dróg, konieczności wybudowania nowej oczyszczalni, nie jest możliwa do zrealizowania bez pozyskania środków zewnętrznych. Dofinansowanie jest również ważne w kwestii remontów dróg, o czym powiedział nam Arkadiusz Kucharski, jako o sprawie zgłaszanej przez mieszkańców. Na remonty dróg w mijającej kadencji gmina pozyskiwała dofinansowanie. Byłoby więcej pieniędzy na ten cel w mijającej kadencji, gdyby nie to, że rząd PiS-u zabierał gminom co roku należne im pieniądze z tytułu podatku PiT. Nie przekazywał np. środków na podwyżki dla nauczycieli. Samorządy musiały płacić z własnych dochodów. Są to w skali tylko jednego roku pieniądze rzędu wielu milionów, za które można byłoby zrealizować wiele inwestycji. Wszystkim samorządom we znaki dała się także inflacja, która podwyższyła koszty inwestycji i usług.
- Chcemy, aby wzorem innych gmin szukaniem programów na dofinansowanie inwestycji na stałe zajmowały się w urzędzie dwie, trzy osoby - oznajmił nam Arkadiusz Kucharski. Jego zdaniem powinny tym się zajmować osoby już zatrudnione w urzędzie. Zapytaliśmy się wobec tego, jak to widzi w związku z wypowiedziami obecnego burmistrza, że pracownicy urzędu miejskiego mają już dużo obowiązków.
- Przyjrzymy się temu. Być może mają dużo obowiązków, być może trzeba docenić ich właściwie - oznajmił w odpowiedzi kandydat na burmistrza.
Wszyscy samorządowcy z duża nadzieją patrzą na odblokowane, wstrzymywane poprzez działania PiS pieniądze, które Polska otrzyma z Unii Europejskiej w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Będą to setki miliardy złotych. Dostępne dla każdego samorządu, niezależnie kto będzie wójtem, burmistrzem czy starostą. Być może, chociaż częściowo, dzięki tym pieniądzom będzie można budować np. kanalizację.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie