Reklama

Geotermia w Trzebnicy. Zbawienie czy koszmar mieszkańców? 

Ostatnio na profilu facebookowym trzebnickiego aktywisty Sławomira Ćwikły pojawił się krótki filmik (rolka) dotycząca zamiaru realizacji przez władze gminy Trzebnica odwiertu geotermalnego zlokalizowanego na terenie „punktowych boisk” rozmieszczonych na terenach przy ulicy Czereśniowej w Trzebnicy. Jako że temat ekologii i zmniejszenia emisji dwutlenku węgla do atmosfery jest dla nas zawsze bardzo interesujący, postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się temu przedsięwzięciu.

Szybko potwierdziliśmy to, co na filmie opowiada Sławomir Ćwikła. Okazuje się, że Gmina Trzebnica 14 listopada tego roku ogłosiła pisemny przetarg na wykonanie odwiertu o głębokości 3 km mającego na celu poszukiwania wód termalnych na podstawie projektu przygotowanego przez Politechnikę Wrocławską pod kierownictwem prof. dr hab. Inż. Wojciecha Ciężkowskiego. Na odwiert gmina otrzymała dofinansowanie w wysokości około 17 mln zł. Jeśli uda się natrafić na gorące źródło, wtedy trzeba będzie zbudować elektrociepłownię i infrastrukturę, a to koszt setek milionów złotych. 

 

 

Na wstępie skupmy się jednak na tym, jakie skutki dla mieszkańców może przynieść realizacja tej poznawczo - badawczej inwestycji. Przypomnijmy, że odwiert ma być realizowany na jednej z działek, które Gmina Trzebnica otrzymała od KOWR (lokalizację możecie zobaczyć na załączonej mapce - przyp. red.). Dzisiaj są tam porozrzucane boiska, a w pobliżu, przy ulicach Malinowej czy Bukowej, są osiedla domków jednorodzinnych, a w niedalekiej odległości znajdują się bloki "bukowego osiedla". Dla mieszkańców tych terenów może to być prawdziwy szok. 

Projekt zakłada, że prace wiertnicze i hydrogeologiczne będą zrealizowane w okresie 12 miesięcy od ich rozpoczęcia. Może w skali całej inwestycji te 12 miesięcy to nie tak wiele, ale fakt, że prace wiertnicze powodujące zwiększony hałas będą prowadzone przez 24h/dobę i to w odległości około 80 metrów o najbliższych domów jednorodzinnych oraz około 300 m do budynków wielorodzinnych przy ulicy Oleśnickiej, to już rzecz istotna dla mieszkańców. W harmonogramie prac bez ogródek napisano, że na etapie wiercenia hałas ciągły będzie przez 24 godziny na dobę!

Autorzy projektu zawracają uwagę, że hałas może być uciążliwy i należy zastosować technologie ograniczające jego emisję. Jakie konkretne rozwiązania ograniczające hałas wytwarzany podczas odwiertu należy zastosować, tego już niestety z opracowania się nie dowiemy. Ale zdaje się, że problem dostrzegli również urzędnicy gminy, którzy przygotowywali dokumentację przetargową.

W specyfikacji warunków zamówienia postępowania przetargowego możemy przeczytać, że osobami uprawnionymi z ramienia gminy do kontaktu z wykonawcami są Monika Białas i Adam Hrehorowicz. Być może to właśnie te osoby zwróciły uwagę, że w projekcie przygotowanym przez zespół Wojciecha Ciężkowskiego brak jest wskazania konkretnych rozwiązań sposobu ograniczenia uciążliwości wynikających z nadmiernego hałasu podczas wykonywania odwiertu. Potwierdzeniem tego zdaje się być kolejny dokument wytworzony przez urzędników, a będący załącznikiem do SWZ, czyli Opis Przedmiotu Zamówienia.

W pkt. 6 „Wymagania Zamawiającego do przedmiotu zamówienia” tego opisu można znaleźć ust. 6.7 w którym zapisano m.in. takie zdanie: „Należy zastosować odpowiednie rozwiązania i technologie, które w miarę możliwości ograniczą emisję hałasu, np. zabudowa ekranów akustycznych.”

Czy ekrany powstaną? Trudno powiedzieć, ale poza uciążliwościami wynikającymi z prowadzenia prac wiertniczych mieszkańcy powinni być przygotowani na zwiększony ruch samochodów obsługujących inwestycję. Projektanci przewidzieli również na terenie działki „boiskowej” aż pół hektara utwardzonego zaplecza wiertni, łącznie z koniecznością zorganizowania na jej terenie „stałego punktu paliwowego”. Co ciekawe, „dostawa paliwa powinna odbywać się sukcesywnie w miarę zapotrzebowania specjalistycznymi samochodami”.

Jakby tego było mało, autor projektu wskazuje, że w trakcie prowadzonej eksploatacji próbnej może dojść do "obniżonego ciśnienia wód głębokiego krążenia (...) i objąć najbliższe ujęcia wód podziemnych". Co to oznacza? Otóż zmniejszone ciśnienie może spowodować, że mieszkańcy będą mieli problemy z wodą. 

Zadaliśmy burmistrzowi szereg pytań dotyczących tej inwestycji, m.in. odnośnie tego czy w zakresie robót budowlanych na pewno przewidziano ustawienie wokół tej inwestycji ekranów akustycznych. Mamy nadzieję, że odpowiedź otrzymamy na przed otwarciem złożonych przez wykonawców ofert, czyli przed 4 grudnia 2023 r. W końcu dla mieszkańców, to bardzo istotne informacje, a o tej pory nikt z nimi nie rozmawiał. 

Nie negując absolutnie zasadności realizacji takich proekologicznych przedsięwzięć, należy jednak zauważyć, że wskazana w projekcie możliwość oddziaływania inwestycji na poszczególne obszary przyrody wynosi aż 2,5 km od rejonu projektowanych prac, co wymaga chyba poważnego zastanowienia się nad tym, czy ten odwiert został odpowiednio zlokalizowany?

Czy miejsce do takich badań naukowych jest faktycznie trafione i czy przypadkiem wybór tego miejsca nie wynikał z innych pozamerytorycznych czynników?

 

Dla przykładu, gdy szukano wód geotermalnych np. w Mszczonowie, odwiert zlokalizowano obok elektrociepłowni. Podobnie było w innych miastach, gdzie odwierty lokalizowano np. obok aquaparków. Chodziło o to, aby potem w prosty sposób skorzystać ze źródła gorącej wody i wpiąć budynki do taniego źródła energii. 

Warto więc zadać pytanie, dlaczego w Trzebnicy odwiert nie jest realizowany np. przy basenie?

Próbowaliśmy się skontaktować z autorami projektu. Udało nam się dodzwonić do dr Barbary Kiełczawy, ale ku naszemu zdziwieniu nie chciała odpowiedzieć nawet na to proste pytanie. Mówiła, że nie chce się w tej sprawie wypowiadać, bo w przestrzeni publicznej pojawiają się na ten temat różne informacje i ona nie chce brać w tym udziału. Co miała namyśli doktor Kiełczawa? Trudno powiedzieć, ale dodała, że żeby w ogóle o tym rozmawiać musiałaby mieć zgodę gminy. Zapytaliśmy czy w takim razie gmina projektantom wydała jakiś zakaz? Wtedy, wyraźnie zmieszana powiedziała, że nie było takiego zakazu, ale ona nie chce mówić o projekcie. Dodała, że może inni autorzy się zgodzą. Próbowaliśmy dzwonić do kierownika zakładu prof. dr hab. inż. Wojciech Ciężkowskiego, ale nie odebrał telefonu. Sprawie będziemy się przyglądać. 

O komentarz poprosiliśmy Sławomira Ćwikłę, który na swoim fb zwrócił uwagę na sposób komunikacji burmistrza z mieszkańcami przy ogłaszaniu przetargu na odwiert. Zresztą na temat geotermii burmistrz nie przeprowadził z mieszkańcami żadnych konsultacji:

- Odpowiem, krótko. W żaden sposób nie podważam potrzeby poszukiwania alternatywnych i ekologicznych źródeł energii. Niemniej jednak przy planowaniu każdej inwestycji należy pamiętać o tzw. czynniku ludzkim. Według mnie przed podjęciem decyzji o lokalizacji - tak ważnej i kosztownej inwestycji - należało przeprowadzić konsultacje społeczne, a przynajmniej poinformować odpowiednio wcześniej mieszkańców okolicznych terenów, o możliwych niedogodnościach jakich niewątpliwie będą wkrótce doświadczać. Nasuwa się również pytanie, czy wybrane miejsce, tak blisko zabudowań mieszkalnych, było jedyną alternatywą dla poszukiwań? Władze gminy muszą w rzetelny sposób wyjaśnić, jakie argumenty przemawiały za tą, a nie inną lokalizacją tego odwiertu. Takie wyjaśnienia mieszkańcom się po prostu należą - odpowiedział nam Sławomir Ćwikła. 

O wynikach przetargu i o dalszych losach tej inwestycji będziemy na bieżąco informować.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Mordechaj - niezalogowany 2023-11-23 20:47:20

    Prawda jest taka ze taki odwiert kazdemu bedzie przeszkadzal, ale dontaniego ogrzewania kazdy by sie chcial podlaczyc. Buduja tam, bo obok rosnie wielkie blokowosko ktore latwo bedzie podlaczyc do nowego zrodla ciepla. A co do budowy cieplowni, to nie beda to dziesiatki milionow tylko kilka kontenerow z pompami.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • SID - niezalogowany 2023-11-24 08:52:45

    Tak, dokładnie. Każdy by chciał nowoczesnej, ekologicznej gminy - jednak minimalne utrudnienia przy ich realizacji to pole dla "lokalnych krzykaczy".

    • Zgłoś wpis
  • Nowoczesny Marek - niezalogowany 2023-11-24 17:28:10

    Nowoczesny Marek......fajny oksymoron. Ta nowoczesna geotermia to taki sam pic Marrka jak trzebnica strefa przemysłowa. On wie że już znika więc zadłuża na maksa gminę żeby następcy mieli pusto w kasie. Tak jak pis z CPK

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    SID - niezalogowany 2023-11-24 08:56:17

    Swoją drogą pytanie w artykule: "czy przypadkiem wybór tego miejsca nie wynikał z innych pozamerytorycznych czynników?" brzmi jak pytanie: "czy redaktorowi opisującemu inwestycję zależy na dobru lokalnych mieszkańców, czy przypadkiem treść i tezy zawarte w artykule nie wynikają z innych pozamerytorycznych czynników?".

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ania - niezalogowany 2023-11-24 16:00:07

    A czy w sprawie tego odwiertu burmistrz przeprowadził jakiekolwiek konsultacje społeczne z mieszkańcami? - Nie. Czy pytał radnych? - Nie. Czy przestawił cały harmonogram wraz z wszystkimi kosztami czyli budową elektrociepłowni, budową przyłączy, podłączeniem budynków itp. - NIE. Bardzo dobrze, że chociaż gazeta porusza temat i cokolwiek opisuje. Bo sorry, ale polegać na propagandzie władzy się nie da. Oni zawsze podadzą tylko to, co im wygodne.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Odwierty - niezalogowany 2023-11-24 17:17:25

    To wszystko stoi na głowie. Żadne ruchy i działania przed wyborami nie pomogą. Dość zła i zmiany będę. To pewne i przesądzone.Przekonacie się Państwo.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Odwierty - niezalogowany 2023-11-24 17:19:01

    To wszystko stoi na głowie. Żadne ruchy i działania przed wyborami nie pomogą. Dość zła i zmiany będę. To pewne i przesądzone.Przekonacie się Państwo.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Samorząd inie tylko. - niezalogowany 2023-11-25 07:12:43

    Niech ten koszmar się jak najszybciej skińczy.Tezebnica potrzebuje zmiany, odnowy, wyboru ludzi odważnych, samodzielnych, mądrych do wszelkich władz. Wiosna nadchodzi.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Dani - niezalogowany 2023-11-25 13:00:48

    Nadchodzi czas zmian

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wraca normalność. - niezalogowany 2023-11-27 16:18:29

    Dzisiaj mamy cyrk. Szkoda Polski i Polaków. Rząd, który nigdy nie zdobędzie wotum zaufania w Sejmie będzie żył swoim życiem 14 dni. Ale to tylko już 14 dni. Wróci praworządność i demokracja. W Trzebnicy demokracja wróci na wiosnę. To pewne i bardzo radosne.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Tfuuusk - niezalogowany 2023-11-28 21:22:41

    Cyrk to będziesz miał pod dyrekcją największego bandyty RP. Cóż, biedny ten naiwny naród...

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Trzebniczanie. - niezalogowany 2023-11-29 07:17:48

    Pis przegrał i będzie przegrywał.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Koniec - niezalogowany 2023-11-29 15:42:32

    Jakie to wielkie szczęście dla Polski i Polaków, że tragicznie zła władza Pisu dobiega końca

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do