
Nawet 5 lat więzienia grozi mężczyznom, którzy są podejrzewani o uszkodzenie infrastruktury drogowej. Sprawcy wyrwali i niszczyli ewakuacyjne drzwi mocowane w panelach osłonowych grogi S5, znajdujące się na odcinku pomiędzy Żmigrodem a Korzeńskiem.
Już w lutym informowaliśmy o wandalach, którzy niszczyli wejścia ewakuacyjne. - Kierowcy cieszą się nową, szybką i bezpieczną drogą ekspresową S5, jednak zdarzają się także tacy, którzy nie potrafią tego docenić. Sprawa dotyczy uporczywych dewastacji drzwi ewakuacyjnych w ekranach na odcinku drogi S5 pomiędzy węzłem Żmigródek i węzłem Żmigród. - mówiła Magdalena Szumiata z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Jak powiedział nam w środę, 22 sierpnia Piotr Dwojak, policjant z Trzebnicy, żmigrodzcy policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, 18 i 19-letniego, podejrzanych o uszkodzenie mienia.
Dokonali 14 dewastacji na S5
- Do zdarzenia doszło na terenie drogi ekspresowej S5. Sprawcy wyłamali z mocowań drzwi ewakuacyjne montowane w panelach osłonowych i wyrzucili je na nasyp. Wartość strat w tej sprawie oszacowano na kwotę blisko 800 złotych na szkodę zarządcy drogi. Wnikliwe postępowanie w tej sprawie doprowadziło do udowodnienia, że ci sami sprawcy w okresie od stycznia 2018 roku dokonali 14 takich dewastacji na odcinku drogi S5 pomiędzy Żmigrodem a Korzeńskiem. Zatrzymani mężczyźni trafili do policyjnego aresztu, Sąd Rejonowy w Trzebnicy orzekł wobec nich środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. - podaje Piotr Dwojak i wyjaśnia, że teraz, oprócz odpowiedzialności karnej za uszkodzenie mienia, będą jeszcze musieli liczyć się z obowiązkiem pokrycia kosztów naprawienia strat, jakie spowodowali.
Za przestępstwo uszkodzenia mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I po co to? Debile powinni być izolowani.