
Tuż przed wyborami ugrupowanie burmistrza zdecydowało o utworzeniu Młodzieżowej Rady Miejskiej. Jej opiekunem został Mateusz Kempa, który zasłynął tym, że zaśpiewał piosenkę na cześć burmistrza.
Przez ostatnich 5 lat rządów ugrupowania burmistrza Marka Długozimy nikt nawet nie wspominał o tym, aby stworzyć Młodzieżową Radę Gminy. Odpowiednia uchwała trafiła na sesję tuż przed wyborami. Opozycja twierdzi, że tu chodzi tylko o efekt promocyjny radnego Mateusza Kempy, który jest pracownikiem ośrodka kultury, a także słynie z tego, że bezkrytycznie popiera burmistrza.
- Wczoraj podczas sesji Rady Miejskiej radny Mateusz Kempa z ugrupowania burmistrza Długozimy został opiekunem powstającej Młodzieżowej Rady Miejskiej. O zgrozo! Ten młody opiekun, okazujący nadmierne uniżenie i uwielbienie w stosunku do burmistrza, nie ma najmniejszego kłopotu, aby pod przykrywką miłości do Trzebnicy promować swoją osobę za publiczne pieniądze w trwającej właśnie kampanii wyborczej. Nie ma też żadnego kłopotu z tym, aby nielegalnie wieszać swoje banery gdzie popadnie - bez uzgodnienia z właścicielami ogrodzeń. Wczoraj, czyli w dniu gdy zostawał opiekunem, musiał je ściągać. Ale to drobiazgi. Radny, który na otwarciu hali widowiskowej czołobitnie rapował ku czci burmistrza Marka Długozimy, w roku 2022 został członkiem Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Przez zupełny przypadek nigdy nie zauważył, że jego burmistrz całym sercem popiera Beatę Kempę i Suwerenną Polskę. Tak, tę partię, która na swoje listy w wyborach parlamentarnych wzięła narodowca Roberta Bąkiewicza. Tak, tego samego, który zakłócał przemówienie uczestniczki Powstania Warszawskiego i która tak wtedy zareagowała: "Milcz, głupi chłopie! Milcz, chamie skończony! Bo ja jestem żołnierzem, który pamięta, jak krew się lała, jak moi koledzy ginęli." I to właśnie ten sam Mateusz Kempa został właśnie opiekunem Młodzieżowej Rady Miejskiej. Zresztą był jedynym kandydatem. Mam nadzieję, że radny Kempa na pierwszym spotkaniu z młodzieżą wyjaśni, że kampania za publiczne pieniądze jest nieetyczna i nieuczciwa, że nielegalne wieszanie swoich banerów nie jest godne naśladowania oraz że bycie klakierem może i popłaca, ale na pewno w takim wydaniu jest dalekie od przyzwoitości. A wiecie co jest najgorsze? To, że takie osoby bez żenady zasiadają w Radzie Miejskiej i niestety mogą dostać się tam po raz kolejny. Mają się też opiekować młodzieżą… - skomentował na FB, Marcin Raczyński, który w tych wyborach ubiega się o mandat radnego.
Wyjaśnijmy, że sama rada młodzieżowa jest organem, w którym dzieci i młodzież mają się uczyć demokracji. Ale czy gmina i radni dają dobry przykład? Na ostatniej sesji radni burmistrza przegłosowali uchwałę, że opiekunem młodzieżowej rady ma zostać Mateusz Kempa. Gdy radni opozycji zapytali, czy były inne kandydatury, odpowiedzi nie dostali, ale przewodniczący Mateusz Stanisz wspierając kolegę odparł, że to młodzież tak zdecydowała. Pytanie tylko, kto jej podsunął kandydaturę i czy wiedzieli, że mogą też wybierać spośród innych osób.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zobaczycie Państwo co będzie po wyborach. Wszystko się zmieni na lepsze. Nowi radni i nowy włodarz.
Chory Długosz pisze na Marcela spierdalaj pedale Marek Długozima wygra wybory dużo zrobił dla Trzebnicy
Obecna władza przegra z kretesem. Jej poplecznicy wstydźcie się swojego postępowaniai wulgaryzmów. Właśnie pokazujecie brak kultury i szkodzicie Trzebnicy.
A w kościołach na czyją chwałę śpiewają ? Nic się nie zmieniło .
Ty inteligentny Patryk zmień nik bo tak samo masz coś nie tak z głową jak twój burmistrz
Radny ze zdjęcia nagłówkowego, to ucieleśnienie słów „mierny, bierny, ale wierny”. Radny, który skończył trzebnickie liceum głównie z notami „mierny”, dla Długozimy jest idealnym materiałem na radnego, którego ten może formować, jak dzieci plastelinę w przedszkolu. Pytanie tylko, czy takie osoby powinny stanowić o przyszłości nasze gminy? Na pewno mentalnie pasuje do próżni intelektualnej naszego włodarza zorientowanego jedynie na nabijanie własnej kasy i swojej rodziny.
Bardzo ciekawa i interesująca jest droga edukacyjna wielu rządzących w Trzebnicy. Dużo mówi kiedy, jakie szkoły w jakim wieku, czy zaoczniebyly byly byly kończone. Jak było naprawdę?
Bardzo ciekawa i interesująca jest droga edukacyjna wielu rządzących w Trzebnicy. Dużo mówi kiedy, jakie szkoły w jakim wieku, czy zaoczniebyly byly byly kończone. Jak było naprawdę?
Jeśli chodzi o edukację, to najlepszy przykład daje nasz gospodarz… 1. Matura - pozdrawiam Pana Markowskiego, 2. Studia - pozdrowienia dla jednego z profesorów prawa, 3. Praca magisterska - pozdrowienia dla prezes Spalińskiej, 3. Doktorat - tutaj trudno powiedzieć, gdyż o napisanie poszczególnych rozdziałów proszone były bardzo różne osoby…. 4. MBA w Collegium Humanum- sprawa bieżąca, kwintesencja zaangażowania w zdobywanie wiedzy… Trudno mieć szacunek do nauki i stopni naukowych, skoro tak mierna, choć majętna osoba może mieć wszystko…
@Szczepan coś w tym jest co piszesz. Mnie kiedyś powiedział jeden znajomy że miłościwie nam panujący maturę kupił, nie wiem ile w tym prawdy ale gdzie chodził do szkoły średniej??
Opozycja w stosunku do komitetu Burmistrza ma najlepszy program dla gminy i jej mieszkańców. Ma też najlepszych kandydatów na burmistrza i radnych. Dlatego wygra wybory. Nadszedł czas na lepsze i dobre zmiany. Dość złej władzy.
Opozycja w stosunku do komitetu Burmistrza ma najlepszy program dla gminy i jej mieszkańców. Ma też najlepszych kandydatów na burmistrza i radnych. Dlatego wygra wybory. Nadszedł czas na lepsze i dobre zmiany. Dość złej władzy.
Artykuł na poziomie obornika spod szczurów a komentarze to już brak skali ścierwa
Nie denerwujcie się. Już 7 kwietnia wybierzemy nowego burmistrza. Zły czas się kończy.
nowego-starego ?