Pogoda teraz: 0°C | bezchmurnie
Reklama
Burmistrz Marek Długozima złożył ślubowanie. Z dziennikarzami rozmawia niechętnie, zwłaszcza gdy zadają trudne pytania. Chce, aby zadawać je na piśmie. Odpowiedzi, jeśli przychodzą, to dopiero po 2 miesiącach. Tym razem było inaczej. W przerwie poniedziałkowej sesji udało nam się porozmawiać z burmistrzem i to prawie 27 minut. Padło wiele pytań. Były oskarżenia i nie tylko. Jak burmistrz opowiadał? Publikujemy pełny zapis rozmowy video, bez cięć, bez skracania materiału. Dlaczego? Bo włodarz wielokrotnie mówił, że napewno tego nie opublikujemy. No więc, publikujemy, tak jak zresztą zapewnialiśmy podczas rozmowy. Miłego oglądania.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Ręce opadają w jaki sposób płytki, bez logik, chaotycznie, bez składu i ładu odpowiada się na pytania Pana Długosza. Dobrze że są protesty wyborcze. Teraz już tylko trzeba czekać na rozstrzygnięcie Sądu i co dalej będzie ?
To jest głupie a właściwie świadczy o fobii, żeby samemu umieścić materiał i sobie pod nim komentarze pisać, "redaktorze'. Zapraszam do gabinetu.
Ręce opadają w jaki sposób płytki, bez logik, chaotycznie, bez składu i ładu odpowiada się na pytania Pana Długosza. Dobrze że są protesty wyborcze. Teraz już tylko trzeba czekać na rozstrzygnięcie Sądu i co dalej będzie ?
Sędzia by musiał upaść na głowę potem się podnieść i uderzyć w ścianę, żeby uznać protesty wyborcze przy tej frekwencji i wyniku pierwszego miejsca
On mówi tak chaotycznie jak nową przewodniczącą rady powiatu Pani Morawiecka która nawet w pewnych momentach prosiła o pomoc prawnika bo nie mogła powiedzieć prostych trzech zdań
ja pierdziele co za gość dramat
Dyzma trzebnicki sługus PISu i Kempy
Przecież dlugozima of lat pisowców popieramy tadama metodyka i tok myślenia beton głęboki co się dziwić cuchnie PRL em
a ty co, z tych yebacpisow jesteś ? Ogarnij się, bo jak na razie to wasz wódz sprowadza Polskę do biedy
Panie Długosz....Proszę nie odpuszczać. Proszę nie ustawać w zadawaniu pytań Dłogoziemie. Uwielbiam ten jego bełkot stanowiący odpowiedzi na Pańskie pytania.
Tak to już jest, że zazwyczaj pierwszy zwraca na siebie uwagę idiotą. Właśnie takim idiotą jest długosz. Za grosz kultury. Trudno się dziwić, że mu nerwy puszczają, bo od 17 lat nie może wygrać. Biedactwo pewnie jeszcze się moczy w nocy
Ale to dziwne że wspypał swojego kolegę Szydłowskiego z PISu który ułożył się z jego partią w Powiecie. Ale co tam i On i Szydłowski i Matusiakowa będą udwac że nic się nie stało . To wszystko dla dobra mieszkańców
Dramat dla Trzebnijcy i jej mieszkańców.
No ale na szczęście nie trzeba kupować tej zje ..j ghazety ani subskrypcji
Sługosz, to nie jest dziennikarstwo tylko stalking. Zbiera się, zbiera...
Na poziomie wyborczej albo newsweeka. Do tvn'u nie przyjęli? Za cienki jesteś danielku? Rhed-aktor ze spalonego teatru
Musze powiedziec ze pan reporter nawet nie dal szansy (szans) na odpowiedz. Troche to komiczne, rzeczywiscie, rozumiem iz jest istotnym elmentem przeprowadzania (nie zapowiedzialnego) wywiadu jest to, aby osoba ktora sie przesluchuje - miala mozliwosc powiedzenie/udzielenia odpowiedzi
Na dziennikarstwo uczęszczałeś do jerzego urbana? Szacun. Zaliczyłeś na osiem gwiazdek
Kompromitacja Burmistrza .Wstyd.
Sługosz
Brawo Panie Długosz. Pokazał Pan prawdziwe oblicze trzebnickuej władzy.
Oburza mnie sposób prowadzenia tego wywiadu. Niezależnie od tematu sprawy, rozmówcy należy się szacunek, przestrzeń na wypowiedź. Ewidentnie widać tutaj brak obiektywizmu dziennikarza wobec osoby, z którą przeprowadza wywiad. Ewidentnie nie zastosowano się do zasady o nie emanowaniu własnymi uprzedzeniami, emocjami wobec gościa wywiadu czy tematu. Gdyby taki dziennikarz stanął przed kimś z nas w życiu codziennym, czy to jako kolega z pracy lub sasiad jestem pewna, że nie poświęcilibyśmy na taką rozmowę ani 3 minut. Bardzo nieprzyjemny w odsłuchu wywiad.
Nieprzyjemny wywiad bo Pan Dlugozima nie potrafił odpowiadać, ciągle mówił to samo. ,nie na temat, chaotycznie, fatalnie.
Czym jest wywiad, geniuszu?
Kultura tego wymaga ze po zadaniu pytania czeka sie na odpowiedz. Redaktor gazety nie posiada ani kultury ani kwalifikacji zeby byc redaktorem. Gazeta Nowa to najgorsza gazeta szukajaca afery we wszystkim. Wstyd!
I pytania te zadaje pożal się boże redakczyna, który na debatę trzebnicką zabiera własną córkę (nie dając jej dokończyć zadawania pytania, co swoją drogą było dość zabawne). Dość panie redaktorze nepotyzmu!
Burmistrz się skompromitował naszym zdaniem.Ten człowiek nie umiał, nie potrafilł odpowiedzieć na pytania.Wypowiedzi były sprzeczne. Bez sensu. To co zobaczyliśmy to tragedia tego człowieka. Teraz Sąd zdecyduje co wyborami ?
Buaaahaha, ilu znów tam was siedzi przed tym komputerem tych mieszkańców??? Przecież redakcja nie pomieści was wszystkich. ;ppp Oj długosz długosz.
Burmistrz się skompromitował naszym zdaniem.Ten człowiek nie umiał, nie potrafilł odpowiedzieć na pytania.Wypowiedzi były sprzeczne. Bez sensu. To co zobaczyliśmy to tragedia tego człowieka. Teraz Sąd zdecyduje co wyborami ?
Burmistrz się skompromitował Waszym zdaniem, tymczasem 50% wyborców uważa że nadal nadaje się na burmistrza (w pierwszej turze, a nie w głosowaniu na "mniejsze zło"). Jak jedna osoba mówi mi, że się mylę to myślę, że to ona jest w błędzie. Jak mówią to trzy osoby to nadal tak myślę, jednak zaczynam się zastanawiać czy na pewno. Jak mówi mi to dziesięć osób to zanim im wytknę, że to one są w będzie to sprawę naprawdę porządnie analizuję. Tymczasem w Trzebnicy wszyscy co przed wyborami wieszczyli koniec rządów burmistrza, pomimo sromotnej klęski opozycji idą w zaparte (pal licho ten jeden głos, nawet jak sąd każe powtórzyć wybory to: rada jest burmistrza, powiat jest burmistrza i teoretycznie powtórzone wybory też wygra przy takiej różnicy głosów).
I jeszcze dopowiem - nie jestem zwolennikiem burmistrza. Wręcz uważam go za słabego włodarza. W wyborach głosowałem na Iwonę Kurowską, która też do końca mnie nie przekonała - jednak wyróżniała się z kandydatów opozycji (pozostali kandydaci byli dla mnie wprostporostu żałośni). Jednak uznałem że czas na zmian i liczyłem że może wygrać. Nie udało się. Nie ma co czarować. Trzeba teraz wziąść się do roboty, pokazać jak Trzebnica może się zmieniać, jaki ma potencjał. A za 5 lat jest kolejna szansa. Macie 5 lat na przekonanie Trzeniczan do swojej wizji. Szczególnie że to ostatnia kadencja burmistrza ustawowo.
Burmistrz jak pokazują wybory traci poparcie i to bardzo dużo.Wybory muszą być uczciwe , sprawiedliwe. A w Trzebnicy co do tego są wątpliwości. To jest wstyd na całą Polskę..Czekamy co zrobi Sąd?
Spokojnie bez emocji proszę Państwa. Wkrótce się okaże, czy ,a jeżeli tak ,to czy będą powtórzone wybory i w jakim zakresie? To się wyjaśni.
Spokojnie bez emocji proszę Państwa. Wkrótce się okaże, czy ,a jeżeli tak ,to czy będą powtórzone wybory i w jakim zakresie? To się wyjaśni.
Każdy w Trzebnicy wie że Nova, TVN i Gazeta Wyborcza to uczciwe i rzetelne Media. Pozdro dla kumatych.
Orzeł biały, nie masz nic do powiedzenia to nie.pisz bzdur.Nie ośmieszaj Się i nie kompromituj się Panie.
Tej marnej ghazeciny
Nie usłyszałem w wypowiedzi p.burmistrza roli palca Bożego w wyborze Burmistrza.Czyzby było sprostowanie właściciela palca Bożego
Według nas wyborcòw to niestety, jak się często mówi, to obraz nędzy i rozpaczy, jak zachowuje się Pan Marek Długozima podczas wywiadu ,jak odpowiada i co mówi.
Według nas wyborcòw to niestety, jak się często mówi, to obraz nędzy i rozpaczy, jak zachowuje się Pan Marek Długozima podczas wywiadu ,jak odpowiada i co mówi.
Eksperci mówią, że może być też zarząd komisaryczny, w przypadku powtórzenia wyboròw, czy też głosowania w 2 turze do czasu prawidłowego wyboru burmistrza.
Czyli KO chce kopiować teraz wszystkie złe praktyki swoich poprzedników? Ja jednak liczyłem na zmianę jakościową po zmianie władzy... ale coraz mniej wierzę w spór merytoryczny, którejkolwiek z partii. :(
Nie może być cienia wątpliwości, źe wybory były uczciwe i sprawiedliwe. Jeżeli takie wątpliwości powstały to o ważności wyborów zdecyduje Sąd. I bardzo dobrze.
Kuu. Mać. To jeszcze do tuleyi się zwróć. To jest już do wyrzygania.
Wywiad, naszym zdaniem pokazał,jak słaby jest Pan Marek Długozima.
i znów rozszczepienie jaźni. A naszym zdaniem, to pseudo rhedaktor jest debilem. Może być?
Jak tam yebacpisy podobało wam się dziś posiedzenie komisji ds. Energii? Jesteście gotowi na podwyżki? Mamy kpo nie, zjoby
Mowa jest o fatalnej władzy w Trzebnicy.To widać i słychać.
Mowa jest o fatalnej władzy w Trzebnicy.To widać i słychać.
fatalny to ten filmik i artykulik jest!
Fatalna, bardzo słaba jest władza w Trzebnicy. Zobaczymy co będzie w najbliższych tygodniach ?
Dobra, just shut up. Jest to już do wyrzygania. Jeszcze może nadzwyczajna kasta POmoże?
Sędzia by musiał upaść na głowę potem się podnieść i uderzyć w ścianę, żeby uznać protesty wyborcze przy tej frekwencji i wyniku pierwszego miejsca
Stulejkę weźcie do pomocy!!!
Teraz wszystko w rękach Sądu. Mogą być nawet nowe wybory.
Sędzia by musiał upaść na głowę potem się podnieść i uderzyć w ścianę, potem zderzyć się z pociągiem, żeby uznać protesty wyborcze przy tej frekwencji i wyniku pierwszego miejsca
krótko: długosz SPIERDALAJ!!!
W 2010 roku Sąd unieważnił wybory na prezydenta Wałbrzycha. Wybrany prezydent nie został prezydentem miasta. Dlatego zobaczymy co będzie w Trzebnicy ?
Tam było kupowanie głosów oficjalne i udowodnione. Przecież długosz sam wie najlepiej jak to jest dostawać kasę za szczucie konkretnych opcji politycznych. Cienias jesteś i tyle.
A w Trzebnicy giną karty wyborcze w komisji. Siostra burmistrza łamiąc prawo zasiada w komisji wyborczej i liczy głosy. Trzeba rzeczywiście sprawdzić, czy był jeden głos więcej dla Pana M. Długozimy? Te wszystkie nieprawidłowości są bardzo poważne i wymagają wyjaśnienia.
Nie giną tylko były przesłane z błędem drukarskim (niezadrukowane). Nie siej fermentu. Do niczego innego się człowieku nie nadajesz.
Wszystkie nieprawidłowości,błędy i wątpliwości zostaną zbadane przez Sąd.
Uuuu, oby nie ten Ostateczny, bo wtedy marny wasz los ;ppp
Fotografia przed tym tekstem wszystko według nas obrazuje i mówi. Widać przyklejone ,wymuszone uśmiechy , głowy spuszczone .Jak to odczytać?
A was (towarzysze) to my mamy w dupie
Lepiej mieć przyklejony uśmiech niż być doklejonym jak długosz.
Chyba tylko w Trzebnicy pozostali się koderaści i to pod wodzą dlugosza. Taki nasz lokalny kijowski
Przyszły już rachunki od "uśmiechniętej polski"??!!! Za prąd, gaz?!
Wstyd za postawę i zachowanie władzy lokalnej.Wywiad pokazał dosłownie i w przenośni niski poziom tej władzy.
Ehh, to pustosłowie
Tak rachunki przyszly.Wcale nie są wysokie.Naprawde.Najgorsza to była władza pisu,która dobrze, źe juz nie rządzi. ..
Przykład lemingozy nieuleczalnej a w głowie przesypuje się tylko 8gwiazdek od ucha do ucha.
Jaki deeeep, ja prdle
Wiedzoodporni wyborcy platformy cieszą się uśmiechniętą Polską. Nawet jak tusk wam nasra na głowę to będzie lepiej, nie?
Zwolennicy przegranego pisu nie macie nic mądrego do powiedzenia. Pis to najgorsza władza. Czekamy co będzie w Trzebnicy ?
Zwolennicy przegranego pisu nie macie nic mądrego do powiedzenia. Pis to najgorsza władza. Czekamy co będzie w Trzebnicy ?
Zwolennicy przegranego pisu nie macie nic mądrego do powiedzenia. Pis to najgorsza władza. Czekamy co będzie w Trzebnicy ?
27 maja sprawa w Sadzie we Wrocławiu w sprawie protestów wyborczych dotyczących wyboru burmistrza Trzebnicy.
Dlatego tysiące mieszkańców gminy nie ma zaufania do takiego wyboru, co powoduje tak naprawdę brak mandatu do rządzenia.
Dlatego tysiące mieszkańców gminy nie ma zaufania do takiego wyboru, co powoduje tak naprawdę brak mandatu do rządzenia.
UBywateli ci u nas dostatek. Najwięcej w nowej
Ludzie ,którzy popierają nieuczciwe wybory to jak widać nie chcą rozumieć ,albo nie potrafią zrozumieć na czym polega demokracja i samorząd.
Ludzie ,którzy popierają nieuczciwe wybory to jak widać nie chcą rozumieć ,albo nie potrafią zrozumieć na czym polega demokracja i samorząd.
Wczoraj stała się rzecz bardzo dobra. Pis stracił władzę w sejmiku dolnośląskim. To dobry prognostyk dla całego naszego regionu.
Ehh, rycerze herbu 8 gwiazdek w natarciu. Yebacpisy, szkoda z wami nawet rozmawiać
Poplecznicy pisu nie macie racji,dlatego będziecie przegrywać.
Pis nie rozumie, że zdecydowana większość Polaków nie zgadza się z nimi i ich nie popiera.
Wszyscy popieramy donalda i jego koncepcje polskiego landu europejskiego
Czuć chyba w powietrzu przesilenie i zmianę w Trzebnicy.
Czuć, owszem ale wasze zacietrzewienie. Odpierdolta się w końcu od naszego miasta!!!!!!!
To komitet wyborczy Marka Długozimy spowodował całe zamieszanie wyborcze.
Człowiek przychodzi do restauracji, zamawia kotlet, piękna obsługa, znakomita zastawa, świetne warunki, wszystko pachnące, eleganckie, pełen komfort i stuprocentowa satysfakcja, jedzenie wykwitnie podane, znakomity smak, do syta, posiłek i cała otoczka warta swojej ceny, niezapomniane doświadczenie. Tydzień później okazuje się, że w tej właśnie restauracji podaje się kotlety z psa. Klienci, którzy jedli tam kotlet podzielą się na dwie grupy. Jedni, większość, będzie oburzona, będzie czuła i przejawiała obrzydzenie, a restaurację będą opisywać jako najgorsze miejsce z możliwych, jedna wielka obrzydliwość i zagrożenie dla wszystkich. Druga grupa, mniejszość, powie, że mają to gdzieś, restauracja jest super, wszystko jest tam na najwyższym poziomie, obsługa - marzenie, wspaniale, do tego najedli się do syta i ze smakiem, więc mają to gdzieś. Faktem jest jednak to, że gdy przedstawiciele drugiej grupy będą za kilka miesięcy poznawać nowe osoby i opowiadać im o swoich preferencjach żywieniowych, to każdy lub prawie każdy z nich będzie wolał, aby nie postrzegano go jako kogoś, kto lubi kotlety z psa i żywi się nimi. To samo dotyczy bardzo wielu innych branż, zwłaszcza prawniczej, z tą różnicą, że w ich przypadku inne są proporcje obu grup. W razie uświadomienia sobie realiów sympatyków kotletów z psa jest dużo więcej niż stanowczo oburzonych, ale również w tym przypadku liczni przedstawiciele pierwszej grupy nie będą chcieli być postrzegani jako ktoś, kto preferuje kotlety z psa, komu nie zależy np. na tym, aby państwo gwarantowało mu wykwalifikowaną i zweryfikowaną przez państwo obsługę prawną, tym samym jako ktoś, komu te gwarancje nie należą się, bo nie należy mu się ochrona prawna, która jeśli ma być realna, efektywna, to przecież musi być realizowana przez osoby z odpowiednimi kwalifikacjami, dopuszczonymi do obrotu po odpowiedniej weryfikacji, będące zatem uprawnione do działania w obrocie w związku z pozytywną weryfikacją ich kwalifikacji. To samo dotyczy poziomu ochrony prawnej, która albo jest realizowana na poziomie uzasadniającym przyznanie uprawnień, to jest na takim poziomie, który umożliwia pozytywną weryfikację kwalifikacji, albo realizuje się ją poniżej tego poziomu, świadcząc więc ludziom coś, co swoim poziomem nie dorasta do poziomu umożliwiającego pozytywną weryfikację kwalifikacji, co jednak, jakby nie patrzeć, czyni tę weryfikacje czymś zbędnym, skoro, to co ma zapewniać jest niepotrzebne, bo ludziom nie przeszkadza kotlet z psa. A skoro ta weryfikacja jest zbędna, to zbędne jest również zagwarantowanie obywatelom przez państwo ochrony prawnej. Brak gwarantowanej przez państwo ochrony prawnej to brak ochrony praw obywateli, bo prawa, które nie są chronione są prawami iluzorycznymi, de facto ich nie ma. Preferencja kotleta z psa jest więc preferencją tego, aby nie mieć żadnych praw, bo te, aby istniały realnie, wymagają efektywnej ochrony, a efektywną ochronę realizują osoby wykwalifikowane, o czym można mówić tylko wtedy, gdy kwalifikacje tych osób zostały zweryfikowane. Nic dziwnego, że preferujący na co dzień kotlety z psa nie chcą o tym jawnie, oficjalnie mówić - choćby nawet nieoficjalnie przyznawali, że mają to gdzieś, czy kotlet z psa był z psa, bo najedli się do syta, ze smakiem, w ekstra warunkach, przy znakomitej obsłudze, z eleganckim nakryciem, w super stylowym wnętrzu i wszystko było na najwyższym - ich zdaniem - poziomie. Z czego to wynika? Wynika to z myślenia na wpół magicznego i podatności na wyznawanie irracjonalnych utopii. W uproszczeniu można powiedzieć, że wynika to z dziecinności. Na czym polega ta utopia? Polega na tym, że dziecko nie musi być świadome swoich praw, nie musi liczyć na ich ochronę, de facto nie musi mieć żadnych praw, o ile ma pewność, że jest KTOŚ, kto się o nie zatroszczy, zapewni mu bezpieczeństwo i spełnienie innych potrzeb. W takim przypadku nie ma potrzeby powoływania się przez dziecko na swoje prawa, to jest na to, co mu się należy od innych. Kto jednak powiedział, że rodzice nie krzywdzą swoich dzieci? Kto powiedział, że najlepszy rodzic z możliwych nie krzywdzi czasem swoich dzieci, choćby przez nieuwagę. Co w takim przypadku? Jeżeli dziecko nie ma swoich praw, nie ma podstaw twierdzić, że należy mu się cokolwiek od innych, pozostaje mu pogodzić się z krzywdą, którą wyrządził mu najlepszy rodzic jaki może być. Pytanie jakim rodzicem jest państwo w stosunku do obywateli. Czy można zakładać, że nawet bez przysługujących obywatelom praw, byłoby ono w stosunku do nich najlepszym rodzicem jaki może być? Państwo jako takie nie jest realnym bytem, istnieją tylko ludzie realizujący zadania państwa - szeroko rozumiana administracja, urzędnicy. Czy można zakładać, że nawet bez przysługujących obywatelom praw urzędnicy, ujmowani łącznie, byliby najlepszym rodzicem jaki może być w stosunku do obywateli? Byłoby wręcz odwrotnie, ponieważ to prawa obywateli są tym, co uniemożliwia państwu całkowitą eksploatację i zniszczenie obywateli. W realiach braku praw obywateli państwo byłoby najgorszym rodzicem z możliwych, a nie najlepszym. Aby jednak prawa obywateli były czymś realnym musi istnieć system ochrony prawnej, realizowany przez wykwalifikowane osoby, których kwalifikacje zostały zweryfikowane zgodnie z prawem. Obywatel ogołocony ze swoich praw, obywatel bez praw efektywnie respektowanych, to tylko obiekt materialny w oczach mających przewagę urzędników. Zupełnie jak kotlet z psa. Jednak wielu rządzącym kotlet z psa nie przeszkadza. Oni to lubią.
Co za kretyński wywód. Dawno większych głupot nie widziałem
Zdjęcie nad tekstem pokazuje przykrą w naszej ocenie prawdę ,wstyd, zażenowanie ,pospuszczane głowy. Widać ewidentnie sztuczne żałosne uśmiechy.
wasza ocena nikogo nie interesuje, towarzyszu dlugosz
Mamy bardzo słabego burmistrza.To tragedia według nas mieszkańców dla Trzebnicy. Co będzie dalej?
Do tee filozofa, trzeba mieć intelekt i poziom wiedzy ,żeby rozumieć teksty filozoficzne.