Reklama

Zamieszanie z testami. O co chodzi?

We wrześniu lekarze Podstawowej Opieki Zdrowotnej otrzymali kompetencje kierowania pacjentów na testy PCR na obecność koronawirusa. Jednak pacjenci zauważają, że w takich samych sytuacjach różni lekarze podejmują różne decyzje. Dlaczego tak się dzieje?

Lekarz wydaje skierowanie

Mieszkaniec z terenu naszego powiatu, zadzwonił do nas zdezorientowany z pytaniem na jakiej podstawie są wydawane skierowania na testy przez lekarzy pierwszego kontaktu. Jego zdaniem, nie ma jednoznacznych kryteriów, a poszczególni lekarze, często podejmują różne decyzje w podobnych do siebie przypadkach. Mieszkaniec prosił nas także o zachowanie anonimowości i nie podawanie nazw konkretnych placówek, gdyż chodzi mu o naświetlenie problemu.

[middle1]

- Lekarze wzbraniają się przed wydawaniem skierowań na testy PCR, bo uważają chyba, że mają być wszystkie cztery objawy, czyli występowanie duszności, utrata węchu i smaku, kaszel i gorączka powyżej 38 stopni - poinformował nas mężczyzna.

28 września nasz rozmówca poczuł się źle będąc w pracy: miał gorączkę, ból gardła, czyli typowe objawy grypy, a poza tym także zaburzenia węchu i smaku. Zadzwonił do lekarza, który podczas teleporady wystawił zwolnienie lekarskie oraz zalecił leżenie w łóżku oraz wspomaganie się lekami na przeziębienie.  Po pięciu dniach lekarz zadzwonił ponownie i jako, że nie było poprawy, to przepisał antybiotyk i chciał wydać skierowanie na pobranie wymazu i zrobienie testu na koronawirusa. Jednak, ostatecznie, stanęło na tym, że lekarz przepisał tzw. antybiotyk 3-dniowy, po którym w poniedziałek miała zapaść decyzja, co dalej. Jednak w poniedziałek była poprawa, więc nie było już mowy o skierowaniu na test. Nie był to jednak koniec, gdyż w kolejnych dniach pojawiła się znowu gorączka, ból gardła oraz duszności i nasz rozmówca otrzymał skierowanie od lekarza na zrobienie testu PCR. 

Artykuł dostępny w ramach abonamentu i w wydaniu papierowym gazety.

...

Płatny dostęp do treści

Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.

Pozostało 71% tekstu do przeczytania.

Wykup dostęp

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama