
Miały poprawić bezpieczeństwo rowerzystów i usprawnić poruszanie się po mieście, zamiast tego wiele odcinków jest po prostu niebezpiecznych, bo ścieżki rowerowe wykonano niezgodnie z pozwoleniem na budowę. Jakby tego było mało, gmina zapłaciła już wykonawcy około 4,5 mln zł, a urzędnicy potwierdzili, że wszystko jest zbudowane dobrze. Teraz okazuje się, że ścieżki trzeba poprawić. Gmina na przebudowę musi wydać ogromne pieniądze i to drugi raz.
W październiku zeszłego roku nasza gazeta informowała, że Urząd Marszałkowski wstrzymał około 3,2 mln zł dotacji na budowę ścieżek rowerowych w Gminie Trzebnica. Powód? Kontrolerzy stwierdzili szereg nieprawidłowości, a inwestycja, mimo iż opłacona, do dzisiaj nie uzyskała pozwolenia na użytkowanie.
[middle1]Jednym słowem okazało się, że wybudowane za około 4,5 miliona złotych ścieżki rowerowe w Trzebnicy, to po prostu zwykły bubel. Teraz gmina zamierza wydać kolejne pieniądze...
Cały artykuł ukaże się w jutrzejszym wydaniu NOWej Gazety Trzebnickiej, ale już dzisiaj możesz go przeczytać. Wystarczy wykupić płatny dostęp do treści PREMIUM. Zapraszamy...
NOWOŚĆ: Po wykupieniu możesz też przeglądnąć całą gazetę w formacie PDF.
...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 91% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
w Trzebnicy nie ma miejsca na trasy rowerowe ,tak jest skonstruowana , trzeba by było sporą część miasta wyłączyć z ruch samochodowego. Coś za Coś .Albo Albo . Trzeba o tym głośno powiedzieć..
mieszkaniec ma rację. Brawo za logikę i prawdę.