Wirtualne studia telewizyjne – za chwilę stanie się standardem wideo

Efekty specjalne mogą doskonale sprawdzić się także podczas statycznych realizacji wideo np. wywiadu czy wiadomości. Dynamicznie zmieniające się tło, ruchome wirtualne elementy przestrzeni, a przede wszystkim brak nudy, to wszystko zapewnić może wirtualne studio telewizyjne. I choć w naszym kraju nie jest to jeszcze popularna formuła, to wszystko wskazuje, że zmieni się to na przestrzeni najbliższych tygodni. Czy wirtualne studio telewizyjne przyjmie się w opinii widzów telewizyjnych? Czy czeka nas nowy standard produkcji wideo? Czy zatem warto już dziś wykorzystać je w swoich produkcjach wideo?

Wirtualne studio w Polsce

W najbliższym czasie widzowie stacji TVN będą mogli zobaczyć programy na żywo emitowane przez tą stację w zupełnie nowej odsłonie. Kilka dni temu stacja ta oświadczyła, że do swoich programów wdraża format wirtualnego studia telewizyjnego. Wirtualne studio zobaczymy oglądając wiadomości, wywiady, relacje i programy na żywo. Czy to jednak faktycznie coś nowego? W telewizji tak, w Internecie niekoniecznie.

Przenikanie się świata rzeczywistego z wirtualnym to zabiegi stosowane dziś przy wielu czołowych produkcjach typu live stream w Internecie. Wystarczy zajrzeć do materiałów udostępnianych choćby przez Fame MMA. Znajdziemy tam nie tylko wirtualne studio, ale także wirtualną oprawę walk. Wirtualna rzeczywistość obecna jest w niemal połowie ujęć. Elementy świata wirtualnego można bowiem nakładać na dowolnie wybrany obraz. Wiele relacji z zawodów e-sportowych, których raczej próżno szukać w ramówce popularnych stacji telewizyjnych, od dawna już korzysta z wirtualnej rzeczywistości w produkcjach wideo.

Początki studia wirtualnego

Jeszcze kilka lat temu studio wirtualne nie miałoby miejsca bez technologii typu green screen. Pozwala ona na wycięcie tła i zastąpienie go dowolnym obrazem. Niestety technologia tak nie do końca odpowiada potrzebom filmowców, którzy chcieliby realizować ujęcia z kilku kadrów, z tzw. kranu, czy dynamiczne przejazdy po przestrzeni. Tak powstała technologia Extended Reality, Virtual Reality i Augmented Reality. Wszystkie te trzy nazwy odnoszą się do metodologii tworzenia nowoczesnych wirtualnych przestrzeni.

Jak działa wirtualne studio?

Istotą wirtualnego studia jest otoczenie osób umieszczonych na planie filmowy przestrzenią wirtualną. Jest ona osadzona jakby na stałe, renderowana w czasie rzeczywistym, a przez to umożliwia zmianę perspektywy (zmianę kamery) przy zachowaniu naturalnej perspektywy tła. Innymi słowy, wirtualna sceneria zawsze będzie wyglądała tak jakby faktycznie znajdowała się w tle. Wirtualne studio nie kończy się na tłach. Technologia ta umożliwia uzupełnienie planu o dowolnie wybrany element – animacje, grafiki, również dynamiczne. Na plan wstawiane są obiekty, których w rzeczywistości nie ma, ale oko kamery, niezależnie od jej perspektywy widzi obiekt w formie 3D.

Po co nam wirtualne studio?

Czy tego rodzaju „bajer” jest nam potrzebny? Wszak do programów na żywo dziś nie wymagamy zbyt wiele, poza dobrymi ujęciami i nadążającym za wydarzeniami montażem. Wirtualne studio ma szanse sprawić, że statyczne relacje staną się dużo bardziej interesujące. O tym jak wyjdzie to w praktyce zdecydują jednak osoby odpowiedzialne za produkcję programów telewizyjnych, którzy zadbać muszą o atrakcyjność nowej formy. Na przykładach transmisji i programów realizowanych w Internecie widzimy, że ich twórcy coraz chętniej sięgają po nowinki technologiczne. Programy te kierowane są jednak do młodszego widza, który lubi obcować z technologią. Istnieją zatem duże szanse, że dzięki wykorzystaniu jej w produkcji programów telewizji tzw. śniadaniowej, w niedługim czasie stanie się koniecznym standardem produkcji wideo.

Artykuł partynerski