
Przez cztery lata mieszkańcy protestowali przeciwko budowie spalarni odpadów na terenie Wiszni Małej. Wydawało się, że problem się rozwiązał, bo w marcu ubiegłego roku inwestor poinformował o rezygnacji z realizacji zadania. Tymczasem okazało się, że projekt spalarni ponownie został zamieszczony w planie województwa.
Przez cztery długie lata sen z powiek mieszkańców kilku gmin spędzały plany budowy spalarni, która miała być częścią większego zadania pod nazwą „Budowa bloku energetycznego o mocy do 20 MWe oraz 51 MWt opartego na kotle rusztowym”. Inwestycja miała powstać na terenie Gminy Wisznia Mała, w bezpośrednim sąsiedztwie z gminami Długołęka i Wrocław, w związku z czym sprawą żywo zainteresowani byli mieszkańcy trzech gmin, obawiający się, że sąsiedztwo spalarni będzie miało negatywny wpływ na ich zdrowie. Protesty trwały cztery lata. ...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 91% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie