
Wzrasta liczba przypadków, gdy zamiast karetek pogotowia ratunkowego do chorych wysyłane są inne służby. Straż pożarna notuje coraz więcej wyjazdów do wezwań typowo medycznych. To jest już tragedia - mówią ratownicy medyczni.
Księginice 15 marca godz. 14.13. Powiatowa Komenda Straży Pożarnej w Trzebnicy, na prośbę Państwowego Ratownictwa Medycznego (PRM) przyjmuje wezwanie do osoby z podejrzeniem nagłego zatrzymania krążenia. Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy zastają mężczyznę leżącego na wznak na podłodze, bez własnego oddechu. Pierwszej pomocy udzielał członek rodzinny wykonując uciśnięcia klatki piersiowej. Nieprzytomna osoba jest w wieku 65 lat i na stałe przyjmuje leki. Strażacy przystępują do udzielania pierwszej pomocy, do momentu, w którym na miejsce przybywa zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mężczyzna zostaje przejęty przez ratowników. Niestety po ok. godzinnej akcji reanimacyjnej lekarz orzeka zgon pacjenta. Cała akcja trwa ok. 2 godzin.
[middle1]Cały tekst dostępny jest w wydaniu papierowym, możesz też go przeczytać już teraz wykupując dostęp do strefy PREMIUM.
Zachęcamy do rejestracji i korzystania z pełnej wersji portalu. Dzięki rejestracji możesz sobie też zarezerwować unikalny "nick" do komentarzy
...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 91% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zmarł na cowid
Dalej nie noście masek. Wczoraj w sklepie w centrum Trzebnicy 3/4 klientów bez maski. W szkole nr 3 nauczyciele i pomoc bez maski. Myślicie ze wszystko rozwiążą święcone jajka na twardo?
to jest to że nie możesz pójść do szpitala żeby sobie podstawowych badań zrobić [jak w samochodzie nie zrobisz przeglądu to mandat!] , żeby wiedzieć na czym stoisz , maseczka nie poprawi ci krążenia ..
Tak to właśnie wygląda gdy nie można sie dostac do szpitala, specjalisty i zostaje tylko teleporada. A później gadają ze nadliczbowe zgony na covid. Guzik prawda... poprostu ludzie nie mają żadnej pomocy lekarskiej i umierają na inne choroby
Codziennie bardzo dużo ludzi chodzi całkowicie bez maseczki (nawet nie na brodzie). Wczoraj po mszy tłumy spacerowały rodzinami ...zero maseczki.
No i?
Maseczki nie chronią przed wirusami. Poza tym jak się boisz to zostań w domu.