Reklama

Bajka Lilianny najlepsza w kraju

02/01/2013 12:50

Pisze


Lilianna ma 11 lat, jest uczennicą Szkoły Podstawowej nr 3 w Trzebnicy,  a do wzięcia udziału w konkursie namówiła ją nauczycielka Ewa Pasek: - Późno otrzymaliśmy od organizatora propozycję zgłoszenia do konkursu. Nasi uczniowie mieli tylko tydzień na wymyślenie bajki. Wysłaliśmy 20 prac. 30 listopada otrzymałam informacje, że Lilianna zajęła pierwsze miejsce w tym ogólnopolskim konkursie, a 2 grudnia pojechała do Pacanowa, by odebrać nagrodę - wyjaśnia Ewa Pasek.

W trakcie przygotowań do konkursu Lilianna musiała poznać, czym charakteryzuje się bajka oraz oczywiście wymyślić ciekawą opowieść: - To historia dwóch sióstr, Małgosi i Łucji. Gdy jedna z dziewczynek ma kilka lat, przychodzi na świat jej siostra, wtedy też umiera jej mama. Łucja nienawidzi za to swojej siostry, w międzyczasie tato dziewczynek ciężko choruje. Decydują się wyruszyć mu na pomoc. Po drodze spotykają wróżkę Elisabeth, która kryje się za zaczarowanymi postaciami. Tylko wróżka może pomóc w wyzdrowieniu taty - opowiada zwyciężczyni konkursu.

Dla Lilianny wygrana była dużym zaskoczeniem, ale także i wyróżnieniem. Jurorzy konkursu, oprócz wytypowania trzech zwycięskich prac, postanowili wyróżnić także 20 autorów nadesłanych bajek. Niedługo te prace zostaną wydane w książce, specjalnie przygotowanej z tej okazji.

Gra na pianinie


Pasją Lilianny jest gra na pianinie; miała 5 lat, gdy zaczęła uczyć się grać na tym instrumencie. Razem z rodzicami przebywała wówczas w Irlandii i tam zaczęła pobierać pierwsze lekcje pod okiem Jerzego Chaleckiego. Dzięki pomocy swojego nauczyciela zdała pierwsze egzaminy w Królewskiej Akademii Muzycznej w Dublinie na poziomie podstawowym z wiedzy teoretycznej i praktycznej. Do tej pory uczęszcza do akademii w Dublinie, chociaż teraz mieszka w rodzicami w Trzebnicy, to egzaminy zalicza eksternistycznie, na koniec semestru. W roku ubiegłym otrzymała certyfikat z trzeciego stopnia nauki gry. Lilianna wystąpiła także przed szerszą publicznością podczas gali plebiscytu na Najlepszego Sołtysa, gdzie wykonała m.in. utwór "I like Chopin": - Rodzice nie grają na żadnym instrumencie, ale za to mój pradziadek grał na saksofonie, na pianinie gra też mój młodszy brat. Jak byłam mała to rodzice kupili mi organki i tak zaczęła się moja przygoda z muzyką - opowiada Lilianna. Od 4 lat jest także uczennicą Szkolnego Ogniska Muzycznego Allegro, zdobyła już kilka znaczących wyróżnień za udział w organizowanych przeglądach muzycznych, m.in. w ubiegłym roku zajęła III miejsce na obornickich XXVI Prezentacjach Muzycznych, czy też wyróżnienie w konkursie pianistycznym, dla uczniów społecznych ognisk artystycznych "Mezzoforte" województwa wielkopolskiego i dolnośląskiego.

Chętnie bierze także udział w przeglądach muzycznych, czterokrotnie występowała na scenie widowiskowej TOK w projekcie "Młodzi Śpiewni", śpiewa w szkolnych chórze, a uczestnicy niedzielnego kolędowania na trzebnickim Rynku mogli usłyszeć Liliannę, jak w duecie śpiewała kolędy.

Tańczy


Kiedy skończyła 7 lat zadebiutowała na scenie Teatru Miejskiego w irlandzkim Galway w przedstawieniu baletowym "Tajemniczy ogród" (wcieliła się w rolę jednego z kwiatów) : - Tam pokochała scenę, flesze i brawa - opowiada mama Lilianny, Magdalena Saternus. Po powrocie do kraju nadal kontynuowała swoją kolejną pasję, jaką jest taniec. Od kilku lat jest jedną z uczennic Studia Tańca Klasycznego "Sofija" Katarzyny Długosz. Lilianna wielokrotnie występowała na scenie w ośrodkach kultury, podczas różnego rodzaju konkursów tanecznych. Chociaż jest jeszcze młodą dziewczynką, to ma już pewne plany związane ze swoją osobą. Jak przyznaje w rozmowie, swoją przyszłość chciałaby związać na stałe ze sztuką.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do