Reklama

W rytmie szant i plusku karpi

20/09/2012 08:37
Tegoroczne dwudniowe święto w Rudzie Żmigrodzkiej zostało przygotowane z wielkim rozmachem na terenie przylegającym do tamtejszej świetlicy wiejskiej w okolicach malowniczego Stawu Rudego. Tym razem organizatorzy, do których należało przede wszystkim sołectwo Ruda Żmigrodzka, ale też Urząd Miejski w Żmigrodzie, Powiat Trzebnicki, Zespół Placówek Kultury w Żmigrodzie, Gminny Ośrodek Kultury i Biblioteka w Zawoni, Trzebnickie Centrum Kultury i Sportu, OKSiR Wisznia Mała, Ośrodek Kultury w Obornikach Śląskich oraz Stowarzyszenia Partnerstwo dla Doliny Baryczy, zadbali o wyjątkowe bogactwo oferty przedstawionej  mieszkańcom powiatu trzebnickiego i gościom z terenu całego Dolnego Śląska. Pomyślano bowiem o harmonijnym zaspokojeniu potrzeb tak duchowych, jak i cielesnych. Stąd obok przeglądu kapel ludowych i zespołów muzycznych prezentujących wszystko co najlepsze na Ziemi Trzebnickiej, zadbano również o udostępnienie osiągnięć kultury materialnej regionu, w tym przede wszystkim tradycyjnych produktów regionalnych.

 

Kultura regionalna to jest to


Słoneczna, choć niezbyt ciepła sobota 15 września upłynęła pod znakiem prezentacji zespołów ludowych i innych wykonawców, którzy trwale kojarzą się z daną gminą wchodzącą w skład powiatu trzebnickiego. Powiatowe Dni Kultury Regionalnej, bo tak pierwszy dzień zabawy w Rudzie Żmigrodzkiej się nazywał, były znakomitą okazją, by wysłuchać takich twórców, jak nagradzany licznymi wyróżnieniami Zespół "Szymanowianie" z gminy Wisznia Mała i "Dyszel" ze Żmigrodu, Zespół Ludowy "Strupinianie" z gminy Prusice, zespół "AleBabki" z gminy Zawonia i Powiatowy Zespół Ludowy "Etnovo" z Trzebnicy, utworzony przez 7 urokliwych młodych dziewcząt prezentujących oryginalne popowe aranżacje mniej i bardziej znanych utworów ludowych, które wykonywane są w czystej polszczyźnie, bez nalotów gwarowych. Trzeba przyznać, że okazja wysłuchania ładnych ludowych piosenek w tak mistrzowskim wykonaniu to była wielka przyjemność.

Oczywiście muzyka ludowa nie wyczerpuje całego bogactwa muzyki, jak tworzona jest na terenie naszego powiatu. Swoje umiejętności w tym dniu zaprezentowały zespoły rockowe The Colors ze Żmigrodu i Come Back z Trzebnicy oraz utalentowane wokalistki, takie jak mieszkanka Cerekwicy w gminie Trzebnica i uczestniczka programu "Mam talent" Ewelina Lisowska, czy nie mniej lubiana w naszych stronach Estera Wrona z Rogoża w gminie Wisznia Mała, znana z telewizyjnych programów "Od przedszkola do Opola" i "Bitwa na głosy". Obie wokalistki wykonały szereg znanych z radia i telewizji przebojów słynnych gwiazd estrady, zaśpiewały również własne utwory, skomponowane w ostatnim czasie.

Jednak na miano prawdziwych gwiazd zasłużyły Mażeretki Trzebnickie. Zaprezentowały one 20-minutowy program, podczas którego brawurowo wykonały szereg skomplikowanych układów choreograficznych w rytmach taneczno-marszowych, jakże typowych dla tych odzianych w paradne niebieskie uniformy i żonglujących pałeczkami piętnastu dziewcząt od kilku miesięcy towarzyszących Trzebnickiej Orkiestrze Dętej. Nie mniej okazale zaprezentowali się podopieczni Fundacji Raban z Obornik Śląskich, którzy dali koncert gry na bębnach brazylijskich w towarzystwie Grupy Taneczna "Aplauz". Co zrozumiałe, nie byli oni w stanie przyćmić talentu Kamila Bednarka, który jako gwiazda wieczoru zaprezentował nastrojowy, utrzymany w rytmach reggae program, nagrodzony wielkimi brawami przez publiczność, wśród której dostrzegliśmy starostę trzebnickiego Roberta Adacha, burmistrza Żmigrodu Roberta Lewandowskiego, prezes SPdDB Ingę Demianiuk-Ozgę oraz szereg radnych miejskich i powiatowych.

 

Karpie pluskają w rytmie szant


Niedziela to zdecydowana ofensywa karpia milickiego, któremu poświęcony został doroczny Żmigrodzki Festiwal Karpia. Tym razem, choć działo się tak też dzień wcześniej,  rządziły potrawy z karpia oraz wszelkie produkty i przetwory wytwarzane przez lokalnych producentów w okolicznych wsiach i małych miasteczkach. Każdy zainteresowany mógł kupić żywego karpia w cenie 14,60 zł za 1 kg, skosztować karpia po milicku w cebulce, karpia faszerowanego, karpia duszonego w grzybach i np. przebój kulinarny ostatnich lat, czyli karpia wędzonego. Już od południa mogliśmy brać udział w grach i zabawach dla dzieci, zaś miłośnicy rybołówstwa podziwiać mogli tradycyjny odłów ryb. Licznie zgromadzona na brzegach Stawu Rudego publiczność mogła zobaczyć technikę ściągania do brzegu sieci pełnych ryb, ich selekcję i odławianie. Poszczególne etapy na bieżąco były relacjonowane przez jednego z pracowników Stawów Milickich. Warto też wspomnieć, że świeżo złowione ryby posłużyły do przygotowania potraw w ramach organizowanego na miejscu konkursu kulinarnego.

Jako że Festiwal Karpia to oczywiste nawiązanie do etosu rybackiego i morskiego, nikogo nie zdziwiło, że na scenie królowały szanty. Swoją bogatą twórczość zaprezentowały zespoły "Pod Masztem" oraz mieszany, żeńsko-męski zespół "Za horyzont". Ten ostatni postawił na rzewny balladowy morski folk, zaś główną tematyką utworów była tęsknota kobiety za swoim mężczyzną, który przemierza morza i oceany świata i nigdy nie wiadomo, czy wróci do domu.

W międzyczasie goście festiwalu mogli wziąć udział w fotosafari, czyli przejażdżce bryczką (dorośli - 25 zł, dzieci -20 zł) wokół Stawu Rudego połączonej z fotografowaniem ptaków, w tym licznie występujących tutaj orłów bielików, rajdzie nordic walking pn. "Karpik Walking" i 34. Rajdzie Rowerowym "Doliną Baryczy", do którego stanęło mnóstwo osób, w tym całe rodziny. Dzieci natomiast, oprócz możliwości skakania na zamkach dmuchanych i trampolinach lub miotania się w dmuchanych kulach na wodzie, mogły wziąć udział we własnoręcznym przygotowaniu toreb lnianych lub wykonaniu obrazka o tematyce rybackiej.

Dwudniową imprezę uznać trzeba za bardzo udaną. Dopisała pogoda, dopisali goście, których auta na kilkanaście godzin zablokowały centrum wsi, dopisali oficjele i artyści, których mogliśmy podziwiać na scenie i przed nią. Oby więcej takich wydarzeń w przyszłym roku.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do