Szkoły przed pierwszym dzwonkiem

W większości szkół jednak trzeba było przeprowadzać remonty i to czasami nawet duże. W Powiatowy Zespole Szkół nr 1 w Trzebnicy oprócz malowania ścian i odświeżania klas, przeprowadzony został generalny remont szatni: wymieniona została cała podłoga, całkowicie odremontowane ściany. Zakupione zostały także nowe szafki. Wszystkie prace wykonane zostały z budżetu szkoły. Przypomnijmy, że przy szkole trwa nadal budowa hali sportowej.

W Szkole Podstawowej w Boleścinie przeprowadzono trzy duże inwestycje oraz drobniejsze odświeżanie sal. Odnowiony został gabinet dyrektora oraz przygotowane sale: dla uczniów dojeżdżających (sala wychowawczo-terapeutyczna) oraz socjoterapeutyczna.

Bardzo duży remont został przeprowadzony w Szkole Podstawowej w Kuźniczysku, gdzie w jednym z budynków miało miejsce malowanie całego korytarza na parterze i piętrze, w klasach zerowych i pierwszych wymienione zostały lamperie. Malowaniem zajęli się pracownicy obsługi szkoły. W drugim budynku została zainstalowana toaleta dla osób niepełnosprawnych. Było to ukończenie inwestycji rozpoczętej w ubiegłym roku i finansowanej ze środków gminy.

W Gimnazjum nr 1 w Trzebnicy też przez cały czas wakacji prowadzone były remonty korytarza na górze. Pomalowano aulę i wyposażono ją w sprzęt multimedialny, a w kilku klasach zmieniono wykładzinę. W tym roku pomalowano także kantorek wuefistów i trwają zakupy nowego sprzętu. To wszystko udało się zrealizować częściowo z funduszy szkoły, a częściowo ze środków gminy.

Sporo działo się także w Szkole Podstawowej im. Bolesława Chrobrego w Żmigrodzie, gdzie przy ul. Szkolnej 7 wyremontowana została sala gimnastyczna (cyklinowanie podłogi, malowanie ścian, wymiana stolarki drzwi) i odnowiona  świetlica. W budynku przy ul. Stefana Batorego zaś usuwane są na bieżąco zacieki, a we wrześniu ma zostać wymieniona cała stolarka okienna. Wszystkie zadania zostały zrealizowane ze środków własnych.

W pozostałych szkołach w okresie wakacyjnym były przeprowadzane mniejsze remonty lub prace kosmetyczne. W większości szkół malowano ściany. W Zespole Szkół w Ujeźdźcu Wielkim w tym roku montowane były umywalki w sali, ponieważ od września będzie dodatkowa zerówka; w Szkole Podstawowej nr 2 w Obornikach Śląskich. oprócz malowania ścian, rozbierane były ścianki działowe w klasach, w celu powiększenia pomieszczeń, natomiast w Szkole Podstawowej nr 3  w najbliższym czasie mają być remontowane rynny na zewnątrz budynku.

W Szkole Podstawowej w Barkowie jeszcze przed wakacjami zostały wymienione okna dachowe, ponieważ stare przeciekały.

W Powiatowym Zespole Szkół nr 2 w Trzebnicy, również przeprowadzone zostały prace kosmetyczne. W tej chwili trwają jeszcze remonty kilku klas, które już wiadomo, że na pewno nie zakończą się do czwartku.

Na ostatnią chwilę, ale zgodnie z planem

O tym remoncie zostaliśmy poinformowanie przez zaniepokojonego czytelnika. - Pod koniec wakacji zabrali się do wymiany dachu w obornickim gimnazjum. Sprawdźcie to, bo prawdopodobnie doszło tam do jakieś awarii: zakres prac jest duży, a widać, że nie tylko dach jest rozebrany, sypią się także ściany szkoły.

Rzeczywiście, w ostatnich tygodniach przerwy wakacyjnej przed frontową ścianą szkoły ustawiono rusztowania, zamknięte zostało główne wejście, a ilość gruzu świadczy o tym, że zakres robót jest niemały.

W szkole nie udało nam się uzyskać żadnych informacji na temat remontu, za wyjątkiem lakonicznego stwierdzenia "bo dach przecieka".

Spytaliśmy w gminie: - Nic się nie stało nagle. Usterka jest znana od dawna: podczas dużych deszczów były przypadki zalewania pomieszczeń szkoły. Dopiero w tegorocznym budżecie zostały przeznaczone środki na remont- powiedział Waldemar Snopko, inspektor ds. budowlanych w UM. Wyjaśnił, on również, że z chwilą przyjęcia budżetu, zaplanowano harmonogram prac. - Ponieważ najpilniejszą sprawą podczas tych wakacji była wymiana dachu i ocieplenie stropodachu na żłobku miejskim, od tego zaczęliśmy pracę. Musieliśmy z gimnazjum poczekać, gdyż w sezonie remontowym nie udało się znaleźć innego wykonawcy. Ale na pewno pracę zakończymy do 1 września.

Inspektor dodał, że jest to wada, która ujawniła się po okresie gwarancyjnym, który trwał trzy lata po oddaniu szkoły. Remont kosztował 49 tys. zł i nie wystarczy na pomalowanie sal, które były zalewane..