Reklama

Bagno sprzyja pracy twórczej

11/07/2011 18:55
W dniach od 4 do 9 lipca w Bagnie już po raz czternasty odbył się międzynarodowy plener malarski z udziałem artystów ze wschodu i zachodu Europy. W sobotę zaś o godzinie 17odbył się uroczysty wernisaż i wystawa poplenerowa połączona ze zwiedzaniem zabytkowego obiektu.

Cały tegoroczny plener malarski trwał od poniedziałku 4 lipca do soboty 9 lipca. Ostatniego dnia miał miejsce wernisaż wykonanych prac i wystawa poplenerowa. Artyści przez tych kilka dni przebywali w gościnie u Salwatorianów z Wyższego Seminarium Duchownego w Bagnie. W tym roku do Bagna przybyli malarze z wielu miejsc w Europie: ze Lwowa, Tarnopola, Grodna, Kowna,  Niemiec, Anglii i Czech. Nie zabrakło też naszych lokalnych twórców. Z okolic Wrocławia przyjechali Janusz Łozowski, Łukasz Morawski, Maria Rowdo, Stanisław Przewłocki, Stefania Grzegorek i Paulina Kurzejewska. Inne kraje reprezentowali natomiast: Ryszard Dalkiewicz, Mikołaj Pazizin, Włodzimierz Łobuń, Joanna Płachcińska, Kamila Ryparova, Izabella Degen.

Artyści podczas tego kilkudniowego pobytu w Bagnie utrwalili na płótnach okolice Obornik Śląskich i najciekawszych zabytków znajdujących się w pobliżu. Podczas sobotniego wernisażu zainteresowani mogli nabyć po atrakcyjnych cenach obrazy.

Dodatkową atrakcją tego dnia było zwiedzanie zabytkowego pałacu w Bagnie. A jeśli ktoś z tego wszystkiego zgłodniał, mógł się posilić zakonnymi specjałami siostry Anieli Góreckiej.

Kuratorami XIV Międzynarodowego Pleneru Malarskiego już po raz kolejny byli Jerzy Tandecki i Zdzisław Skorek.

 - Niestety już jutro rano wyjeżdżamy z tego pięknego miejsca, gdzie panuje wspaniały klimat i wspaniała atmosfera do pracy twórczej. Prawie wszystkie prace powstały podczas pleneru. W tym roku wzięło w nim udział 15 osób, które przez tych kilka dni pracowało w plenerze - powiedział kurator Jerzy Tandecki.

Janusz Łozowski, artysta z pod Wrocławskich Małkowic opowiedział nam o tym, jak powstawały jego nietypowe prace - aniołki na kawałkach drewna.

 - Są to bardzo nietypowe prace, wykonane "jaśkową" techniką. Są to "jaśkowe anioły" malowane na starych dechach z mojej stodoły, ale znalazłem też tutaj kilka kawałków drewna w Bagnie. Więc ta praca nabiera troszkę innego klimatu. Używam do tworzenia tych prac złota, farby, ale nie jest to produkcja - powiedział Janusz Łozowski.

Ryszard Dalkiewicz zaś powiedział, że na plener malarski przyjeżdża od 9 lat. Sześć razy był w Obornikach Śląskich i trzy razy w Bagnie. Swoje prace wykonuje różną techniką. Wykorzystuje w tym celu akwarele, akryle, farby olejne. 

 - W ubiegłym roku sporym zainteresowaniem cieszyły się obrazy z kwiatami, więc postanowiłem w tym roku zrobić ich troszkę więcej - powiedział artysta.

Na plenerze obecny był wiceburmistrz Obornik Śląskich, Adam Stocki, który na ręce rektora wręczył prezent w postaci książka, która opisuje dzieje ziemi obornickiej, w której zawarte są elementy plenerów i zabytku w Bagnie.

Na koniec wszyscy artyści otrzymali drobne upominki i kwiaty. Były też wspólne zdjęcia oraz wymiana wrażeń z przebiegu kończącego się pleneru. Kolejny dopiero za rok... być może w Trzebnicy.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do