Reklama

Festyn dla dzieci i rodziców

06/06/2011 18:55
Zaproszenia na Dzień Dziecka do Malina przyjęliśmy z ochotą, a zarazem z ciekawością. Tam impreza dla dzieci staje się zawsze festynem dla wszystkich mieszkańców. Tym razem było podobnie.

Naszą relacje warto rozpocząć od rozmowy z sołtyską Dorotą Kuletą i członkiniami Rady Sołeckiej. Powiedziano nam: - Tę imprezę przygotowałyśmy już od kilku dni. "Kwestowaliśmy" po sponsorach, zbieraliśmy fanty od sąsiadów. Wielu mieszkańców osobiście przynosiło różne rzeczy, a czasem pieniądze. I tak gromadziliśmy wszystko, aby odbyć naszą największą imprezę w roku. Zaplecze dzisiejszej imprezy - kuchnia pracuje już od wczoraj. Dzielnie krzątają się panie: Zofia Dudzik, Anna Owsiańska, Grażyna Kumas, Beata Myszoylbd, Ewa Marycz, Kamila Kaput, Adam Owsiański, Piotr Myszoylbd, a przy fantach: Sylwia Jędrasik, Sylwia Kowalska, Iwona Dudzik. Wspomagali nas też inni. Jak widać stoły są zaopatrzone....Impreza trwa, jest wspaniale.

Festyn rozpoczął się o godzinie 15 - tej występami zespołu muzycznego ze Skarszyna. Na scenie grał na waltorni miejscowy muzyk Piotr Augustowski, a już po godz. 17 -tej rozpoczęła się druga część artystycznej prezentacji. Zobaczyliśmy grupy taneczne miejscowej świetlicy. W ten gwarny i roztańczony nastrój wkroczyły "wielkie panny" na szczudłach: Barbara Homińska i Alina Gołczuk. Gdy muzycy umilali nastrój, całe rodziny rozsiadły się pod parasolami, posilając się przysmakami przygotowanymi przez "kuchnię" i bufety, wszystko popijając piwkiem, by łatwiej toczyły się długie sąsiedzkie rozmowy. Przy ostatnim stoliku zastaliśmy piękną, malutką Gabrysię z rodzicami. Obok stoisko z kózkami, zjeżdżalnie dla dzieci i cały plac biesiadników.

Spytaliśmy osoby najbardziej zainteresowane imprezą, nastolatki: Karolinę Prostak i Kornelię Erd o wrażenia z imprezy. Powiedziały: - Jest fajnie. Spotyka nas wiele atrakcji. Kto chce może przejechać się bryczką; na placu jest dmuchana zjeżdżalnia, występują zespoły i grupy taneczne. Otrzymałyśmy soczki, baloniki, lizaki itp.

Jak dowiedzieliśmy się, panie od fantów szykują wielką niespodziankę. Będzie nią losowanie specjalne. Każda osoba, która wcześniej kupiła fant otrzymała karteczkę z numerem wygranego fantu. Z tą karteczką będzie mogła losować nagrody specjalne, a są to: rower, dwie kozy, dwie pary karnetów na imprezę do Wrocławia, dwie pary zaproszeń na kolację do hotelu Jasek, drukarka, kosz wiklinowy z winami "Malinki", 1 m szesc. drewna dębowego na opał, szafka biurowa na kółkach.

Gdy żegnaliśmy się z organizatorami festynu zaczynała się zabawa dla dorosłych.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do