
O przeszłości można mówić, ale można też ją pokazać w interesujący i przystępny sposób. W niezwykłym i poruszającym ujęciu pokazano 100-lecie Powstania Wielkopolskiego. Co wyjątkowego jest w wystawie, którą można oglądać w Bibliotece im. J. Iwaszkiewicza w Obornikach Śląskich?
To, że pokazuje bohaterów, których już wśród nas nie ma, ale żyją ich rodziny, które pielęgnują pamięć o swoich dziadkach i ojcach, którzy kiedyś żyli w Wielkopolsce, a osiedli w Obornikach Śl.
Blisko pięćdziesiąt osób uczestniczyło w piątek, 11 stycznia w wernisażu wystawy z okazji setnej rocznicy Powstania Wielkopolskiego 1918–1919: Wczoraj Wielkopolanie – dzisiaj Oborniczanie. Ekspozycja poświęcona jest powstańcom, których potomkowie osiedli w Obornikach Śląskich.
Jak podkreśliła, witając gości, dyrektor Obornickiego Ośrodka Kultury Halina Muszak, inspiratorką przedsięwzięcia jest Agnieszka Zakęś, przewodnicząca Rady Miejskiej, która wyjaśniła:
– Z tego, że wywodzimy się z Wielkopolski, choć niektórzy nazywają nas pyrami, powinniśmy być dumni. O własnej rodzinie i o tym co zrobili nasi przodkowie dla Ojczyzny, trzeba pamiętać – powiedziała Agnieszka Zakęś – wnuczka powstańca Jakuba Płaczka, wyrażając nadzieję, iż jest to początek ekspozycji i zgłoszą się inne osoby przechowujące pamiątki dotyczące powstańców, ale też – szerzej – Pionierów Obornik Śl.
Wystawę odwiedził również burmistrz Arkadiusz Poprawa, którego rodzina także pochodzi z Wielkopolski i który jest również wnukiem powstańca Marcina Poprawy.
Czytaj na kolejnej stronie...
Głównymi twórcami wydarzenia są dzieci i wnuki powstańców: Ewa Bogner, Danuta Królikowska-Krzysztofiak, Andrzej Rękosiewicz, Lutosława Urbańska-Bednarek i Agnieszka Zakęś, którzy "otworzyli swoje serca i zasoby pamiątek" i razem z kierownikiem Agnieszką Buryło oraz pracownikami biblioteki skomponowali wystawę.
W galerii w podziemiach biblioteki znalazły się przede wszystkim kopie zdjęć i dokumentów związanych z powstańczą i późniejszą wojskową przeszłością przodków dzisiejszych oborniczan.
Można jednak dzięki nim prześledzić także dalsze losy bohaterów: ich życie rodzinne, zawodowe, towarzyskie, problemy związane z wojenną tułaczką i osiedlaniem się na ziemi obornickiej.
Jest też oryginalny mundur powstańczy (uszyty z okazji jednej z kolejnych rocznic) Mariana Rękosiewicza. Osobną część wystawy stanowią opracowania: kalendarium powstańcze, cytaty prasowe z tego okresu, mapy itp., aranżacja która jest dziełem Anny Kuczyńskiej.
Wystawa na pewno pomoże pokoleniu, dziś wchodzącemu w życie, poznać lokalną historię
My również zachęcamy do odwiedzenia wystawy, na której znajdują się doskonale wyeksponowane dokumenty, zdjęcia i pamiątki wielu mieszkańców. Warto poznać historię rodzin swoich sąsiadów czy znajomych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie