
W zeszłym tygodniu strażacy ratowali kotka, który zaklinował się pomiędzy ścianami w szpitalu. Pomogli mu, ale ... musieli rozebrać kawałek ściany.
Tym razem niesforny zwierzak wszedł na drzewo i utkwił pomiędzy dwiema gałęziami na drzewie przy ul. Szkolnej w Zawoni.
Kiedy dojechali na miejsce, okazało się, że zwierzak zaklinował się
na wysokości
około 3 metrów
Strażacy zabezpieczyli miejsce i wstawili wysoką drabinę (SH). Kiedy to zrobili, przerażony zwierzak sam uwolnił się spomiędzy gałęzi, zeskoczył z drzewa i... jak to mówią strażacy - oddalił się w nieznanym kierunku. Jak widać sam widok drabiny i obcego strażaka tak go zmotywował, że wolał wziąć sprawy w swoje łapki i... uciec, niż trafić w bezpieczne ręce ratowników.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Była to akcja o życie, o kocie życie. Ratownicy spełnili swoje zadanie, BRAWO!