Reklama

Wieś stara i nowoczesna

14/03/2011 18:55
Kuźniczysku nikt lat nie zliczy, bo to miejscowość stara jak świat. Pierwsze zapiski pochodzą z 1250 roku, kiedy to potwierdzono zakup terenów wsi przez opatkę cysterek trzebnickich Gertrudę od księcia Henryka III.

Wieś przez wieki przybierała różne nazwy:  Polnisch Hammer, Gross Hammer, a dopiero od 1945 r. Kuźniczysko. Nazwa wsi pochodzi od wytopu żelaza z rud darniowych i znanej kuźni.  Tę historyczną wiedzę i zabytki z nią związane pragnie wykorzystać Stowarzyszenie Rozwoju Kuźniczyska dla promocji i rozwoju wsi.

Stowarzyszeniem kieruje liderka Grażyna Pasiecznik: - Plany mamy rozległe. Chcemy odnowić zabytki, a zarazem działać na rzecz rozwoju wsi i jej nowoczesnej infrastruktury. Dla nas najpilniejszymi sprawami do rozwiązania są: zbudowanie kanalizacji i chodnika od szkoły do szkoły. Obie inwestycje nie zależą od nas samych, bo to wydatek ogromny. Ale obie są niezbędne dla postępu, higieny i bezpieczeństwa. Chcielibyśmy zrealizować zapisane w naszych programach uruchomienie w "czerwonej szkole" wiejskiego centrum kultury ze świetlicą, małym muzeum, biblioteką, punktem lekarskim. Chcemy wspomóc właściciela starego młyna w jego odnowieniu i doprowadzeniu do wykorzystania dla celów użytkowych. Marzy nam się zabezpieczenie terenu po byłej i już historycznej kuźni, której zręby  przetrwały do XX wieku. Planujemy czynić starania o remont starego, drewnianego kościółka, wybudowanego w 1702 roku. Nasza wieś historią słynie i tę przestrzeń chcemy wykorzystać, przy równoczesnej odnowie wsi - powiedziała nam liderka.

Stowarzyszenie, jak i samorząd wiejski uczestniczy czynnie w życiu gminy. Stoiska ze swoimi wyrobami prezentują na dożynkach i innych imprezach. I są tam zauważani, bo mają co pokazać: panie serwują smakowite kulinaria, artyści pokazują obrazy, rzeźby, koronki. - Choć działamy dopiero od dwu lat, to udało się nam zagospodarować plac rekreacyjny.  Wybudowaliśmy stanowisko do tańca i pokazów, stanowisko na ognisko i rożen, ławeczki. Nasi sportowcy przygotowują wyposażenie boiska, gromadzone są ławki, wiata i inne elementy. Po wbudowaniu będziemy mieli trybuny, zadaszenie i inne potrzebne urządzenia..  Liczymy na wsparcie gminy, ale też gromadzimy własne środki. Uznaliśmy, że wspólnie możemy wiele... - dodała Grażyna Pasiecznik.

Stowarzyszenie ma własne logo, opracowaną legendę Kuźniczyska, historię wsi odczytaną w starych dokumentach i co najważniejsze energicznych i odważnych członków Stowarzyszenia Odnowy Kuźniczyska.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do