Reklama

Gdzie zgłosić ranne dzikie zwierzę?

13/04/2018 07:38

Kilka tygodni temu opublikowaliśmy post, w którym nagłośniliśmy sprawę rannego Łosia.


Jedna z naszych Czytelniczek wysłała nam informację, że na jej posesji znajduje się ranny Łoś i nikt nie chce pomóc zwierzęciu...


I chociaż była to zmyślona historia, okazało się, że takie zdarzenie nie miało miejsca, to postanowiliśmy przyjrzeć się jak wygląda i jak należy postąpić w przypadku rannego dzikiego zwierzęcia.


Coraz częściej na terenach miast i miasteczek widuje się dziką zwierzynę. Związane to jest przede wszystkim ze stopniowym przyzwyczajaniem się zwierząt do środowiska miejskiego oraz wkraczaniem zabudowy miejskiej w ekosystemy będące siedliskiem dzikich zwierząt. Niestety zdarza się, że dzikie zwierzęta giną lub zostają ranne po kontakcie z samochodami. Czy wiemy w takim razie jak zachować się w przypadku spotkania martwego lub rannego zwierzęcia na terenie prywatnej posesji, czy drogi publicznej?


Miła i łagodna na pozór sarenka, osaczona przez ludzi, uciekając w panice potrafi nieźle poturbować człowieka, albo złamać sobie kark uderzając w siatkę ogrodzenia.


Jeśli zwierzę pojawiło się na ogrodzonej posesji, nie jest ranne i można bezpiecznie otworzyć bramę lub furtkę - spróbujmy to zrobić.




Oczywiście zwierzęcia nie powinno się dokarmiać,
ani zbytnio zbliżać
do niego



Nie należy także samodzielnie łapać lub obezwładniać zwierzęcia. To bardzo niebezpieczne. Chwytanie zwierzęcia wymaga wiedzy i współpracy różnych służb.


W każdej gminie jest powołany wydział (lub stanowisko) zarządzania kryzysowego urzędu gminy, który ma sprzęt i posiada przygotowaną odpowiednią procedurę.




W takich sytuacjach często bardzo duże znaczenie ma czas



Jeżeli zdarzy nam się spotkać dzikie zwierzę i widzimy że zwierzę jest ranne, ma połamane kończyny, paraliż kończyn, ma widoczne obrażenia zewnętrzne, krwawi, jego zachowanie jest nienaturalne i jesteś pewny, że zwierzę potrzebuje pomocy, to należy jak najszybciej powiadomić odpowiednie służby.


Pierwszym krokiem powinno być zgłoszenie się do Urzędu Miasta lub Urzędu Gminy, które najczęściej współpracują z takimi organizacjami jak np. pogotowie dla dzikich zwierząt i wiedzą jak poradzić sobie w takiej sytuacji. W następnej kolejności warto również powiadomić Policję, Straż Miejską oraz Nadleśnictwo.


Jeśli zdarzy się trafić na ranne, dzikie zwierzę w nocy, lub po godzinach pracy urzędów: wtedy warto najpierw zadzwonić na Policję prosząc o połączenie z "Centrum Zarządzania Kryzysowego" danej gminy, miasta, powiatu. Centrum musi połączyć zgłaszającego z przedstawicielem Wydziału Ochrony Środowiska.


Patrol wyznaczony do takiego zadania udaje się we wskazane miejsce obowiązkowo w towarzystwie lekarza weterynarii, który usypia zwierzę i pomaga je przetransportować. Co ważne jedynym miejscem, do którego mogą być zabrane takie zwierzęta, są ośrodki dla dzikich zwierząt. Dzikie zwierzęta należą do Skarbu Państwa i wszelkie koszty związane z ich przewozem, leczeniem itd. pokrywa właśnie Skarb Państwa.


Najważniejsze w takich przypadkach jest jednak zachowanie pełnej ostrożności.




Strach u zwierząt wywołuje agresję



Jeżeli rannym zwierzęciem jest dorosły dzik, jeleń, łoś, samiec sarny, lis lub inne duże zwierzę, to pamiętaj o zachowaniu szczególnej ostrożności, bo ono czuje strach i nie rozumie, że chcemy mu pomóc.




Pamiętajmy! Nie bądźmy obojętni na krzywdę zwierząt i zawsze reagujmy i starajmy się
mu pomóc!


Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Basia - niezalogowany 2020-12-05 16:54:23

    Cóż z tego że pomożemy jak w pogotowiu dla zwierząt uśmiercą zwierzaka,bo nie chce im się mieć z nim kłopotu

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mariusz - niezalogowany 2021-04-02 18:22:50

    A kto pokrywa koszty utylizacji dzikiego zwierzęcia po dokonaniu eutanazji przez lekarza weterynarii na prywatnej posesji ? Zgłosiłem że na mojej działce znajduje się ranna sarna - gmina skierowała do mnie lekarza weterynarii który dokonał eutanazji (skręcony kark). Teraz pojawił się problem kto powinien pokryć koszty utylizacji tego zwierzaka - gmina czy właściciel działki?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ponocek - niezalogowany 2023-08-17 11:37:16

    Oj dziennikarzyno. Żadnych przepisów nie podałeś. Artykuł spod budki z piwem wyszedł.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do