Ile poczekamy na prawo jazdy?

Cały proces zdawania egzaminu na prawo jazdy w Polsce nie należy do najprostszych. Na zdających czeka teraz baza prawie 2 tysięcy pytań i filmików w przygotowaniu do części teoretycznej egzaminu oraz niezmiennie trudna do przejścia część praktyczna, odbywająca się na placu manewrowym a następnie w ruchu miejskim.

Koszty całego procesu uzyskiwania prawa jazdy są ogromne - za sam kurs zapłacić musimy około 1500 zł, do tego zrobić odpowiednie zdjęcie do dokumentu - około 40 zł. W szkołach, jazdy, w których zaświadczenie lekarskie nie jest w cenie kursu, musimy dodatkowo zapłacić 150-200 zł za jego wydanie. Do tego należy doliczyć opaty za egzaminy: 30 zł - egzamin teoretyczny i 140 zł za praktyczny. Oczywiście wiele osób kupuje dodatkowe godziny jazdy przed egzaminami praktycznymi, co mnoży dalsze koszty (około 50 zł za 1 godzinę jazdy z instruktorem).

Zdany egzamin wiele osób uważa za zakończenie stresującego procesu wyrabiania prawa  jazdy, niestety nie w każdym przypadku tak jest. Okazuje się, że po zdanym egzaminie czeka nas następna przeprawa finansowa i administracyjna związana z wyrobieniem dokumentu. Po pierwsze, musimy wydać 100,50 zł na opłacenie wyprodukowania dokumentu. W końcu musimy też zaczekać, aż wniosek zostanie przyjęty w Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych, a następnie odesłany do odpowiedniego względem zameldowania starostwa. I jak się okazuje, czas ten może być naprawdę bardzo zróżnicowany.

Skąd takie rozbieżności w terminach realizacji wniosków o wydanie prawa jazdy? Otóż okazuje się, ze Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych dotrzymuje terminu realizacji (za wywiązanie się z terminu przyjmuje się 7 dni roboczych), a opóźnienia najczęściej powstają w związku z nowymi procedurami związanymi ze sprawdzaniem, czy nie posiadamy zagranicznego prawa jady. Odpowiedzialne za przesłanie informacji  starostwa, w których dokonujemy formalności także przedłużają procedury przetrzymując złożone wnioski. A czasem zdarzy się dodatkowo, że nastąpi zwykła awaria systemu i cały proces uzyskiwania dokumentu zostaje zawieszony. To właśnie takie sytuacje wydłużają czas oczekiwania na dokument.

Więcej na ten temat w najnowszym wydaniu NOWej.