Śpiew, humor, zabawa

Jako pierwsi zaprezentowali się gospodarze. Szymanowianie to zespół nie tylko z tradycjami, ale współcześnie tworzący folklor wprost z życia wzięty. Bo np. usłyszeliśmy piosenki: " W moim ogródeczku...", "Hej, hej kawalerowie, nie zawracajcie dziewczynom w głowie...." i inne, bardziej współczesne.

Po ich występie prezes stowarzyszenia Krystyna Zombroń i członkowie zespołu, wójt Jakub Bronowicki oraz dyrektorka OKSiR Mariola Blecharczyk wręczyli kwiaty Barbarze Gareckiej, matce Witolda. - Jestem na każdym przeglądzie zespołu Szymanowianie - oświadczyła honorowana.

Zespół "Uśmiech" z Dobroszyc" zaprezentował się z dawnymi piosenkami znanymi w różnych regionach kraju. Dłuższą prezentację swych talentów wokalnych i tanecznych zaprezentowali artyści Zespołu Ludowego "Porębianki" z Oławy. Ogniste tańce z Rzeszowszczyzny i Śląska w takt melodii z harmonii, skrzypiec i zaśpiewek, serdecznie rozbawiły publiczność. Były też bisy.



[caption id="attachment_71492" align="aligncenter" width="640"] Najmłodsze artystki Kaja i Gosia.[/caption]

Jednak najwięcej radości i humoru otrzymała publiczność od zespołu Lejwoda z Pasikurowic. Humorystyczne piosenki, jeszcze bardziej wesołe scenki rodzajowe i skecze, wprost z życia wzięte rozbawiły publiczność tak, że ta prosiła o bisy, bisy... Jako ostatni wystąpił zespół Strzeszowianki. Także musiał bisować, zgłoszoną przez publiczność piosenką: "Białe łabędzie...". Całość prowadziła i komentowała złotousta, Małgorzata Kokot z Polskiego Radia.

Na sali zaprezentował się również Zespół Pieśni i Tańca "Kalinka" z Wrocławia. Gdy goście zaczęli przygotowania do odjazdu, na podium ustawionym przed świetlicą usadowili się muzycy. Rozpoczęła się majowa zabawa.

Najstarszym członkiem zespołu Szymanowianie jest Andrzej Gaweł. Spytaliśmy go o plany wyjazdowe zespołu. - Nasze plany wyjazdowe nie są zamknięte. Uczestniczymy w wielu imprezach. Ostatnio, w kwietniu koncertowaliśmy  w Galerii Dominikańskiej we Wrocławiu. W maju nagrywaliśmy pieśni w Polskim Radiu. W czerwcu wyjedziemy na dużą imprezę do Wojsławic. Zaliczymy też Kamień Pomorski itd.