Pogoda teraz: 15°C | zachmurzenie duże
Reklama
Tragiczny wypadek. Zginął pracownik Urzędu Miejskiego
Do tego śmiertelnego potrącenia doszło 12 sierpnia, między godziną 20 a 20.25.
- Na dworze była wtedy dobra widoczność. Kierowca vw tourana jechał drogą w kierunku Węglewa. W pewnym momencie zobaczył jadących z przeciwka rowerzystów. Nagle, z niewiadomych powodów, kierowca vw zjechał na drugi pas i uderzył lewym bokiem w jednego z rowerzystów - powiedział nam zastępca prokuratora rejonowego Tadeusz Tratkowski.
Sprawcą tego nieszczęśliwego wypadku okazał się mieszkaniec powiatu górowskiego. Za swój czyn będzie odpowiadał przed sądem. Za nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Śmiertelnie potrącony 30 letni Kamil Belczarz był pracownikiem referatu inwestycji i rozwoju lokalnego Urzędu Miejskiego w Żmigrodzie. W minioną sobotę rodzina, najbliżsi i współpracownicy żegnali Kamila na cmentarzu w Korzeńsku.
Burmistrz Robert Lewandowski, w imieniu swoim, a także pracowników urzędu pożegnał Kamila słowami:
- Nie doczekał nawet 30 lat życia. Widać tak Mu było pisane. Od marca 2005 r. podjął swoją pierwszą pracę w Urzędzie Miejskim w Żmigrodzie, gdzie pracował z nieukrywaną satysfakcją do chwili swej tragicznej śmierci. Będziemy pamiętać o NIM! Nie zapomnimy!
Nie zapomnimy Jego słów " Załatwi się", bowiem w swej codziennej pracy był niezwykle skuteczny i wytrwały. Żył dla innych, zawsze wyciągał swoją pomocną dłoń, zawsze można było liczyć na Jego wsparcie i bezinteresowność.
Był wierny sobie, nie dbał o zaszczyty i wyróżnienia, nigdy nie musiał musieć... Kamil tak żyć chciał... Tak żył i tak pracował. Był wierny strażackiej zasadzie, iż "tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia". Dziś żegnamy naszego kolegę, przyjaciela i współpracownika. Chylimy przed Tobą głowy, my mieszkańcy Korzeńska, Chodlewa i gminy Żmigród.
Drogi Kamilu! Spoczywaj w pokoju i wiedz, że pamięć o Tobie na zawsze pozostanie w naszych sercach. I pamiętaj, dokończymy Twoje dzieło, którym ostatnio się zajmowałeś, to ścieżki rowerowe, których dla Ciebie zabrakło. Ale wybudujemy je, wybudujemy w dowód pamięci o Tobie a "ludzie, których kochamy, zostają na zawsze, bo zostawili ślady w naszych sercach...".
- Na dworze była wtedy dobra widoczność. Kierowca vw tourana jechał drogą w kierunku Węglewa. W pewnym momencie zobaczył jadących z przeciwka rowerzystów. Nagle, z niewiadomych powodów, kierowca vw zjechał na drugi pas i uderzył lewym bokiem w jednego z rowerzystów - powiedział nam zastępca prokuratora rejonowego Tadeusz Tratkowski.
Sprawcą tego nieszczęśliwego wypadku okazał się mieszkaniec powiatu górowskiego. Za swój czyn będzie odpowiadał przed sądem. Za nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Śmiertelnie potrącony 30 letni Kamil Belczarz był pracownikiem referatu inwestycji i rozwoju lokalnego Urzędu Miejskiego w Żmigrodzie. W minioną sobotę rodzina, najbliżsi i współpracownicy żegnali Kamila na cmentarzu w Korzeńsku.
Burmistrz Robert Lewandowski, w imieniu swoim, a także pracowników urzędu pożegnał Kamila słowami:
- Nie doczekał nawet 30 lat życia. Widać tak Mu było pisane. Od marca 2005 r. podjął swoją pierwszą pracę w Urzędzie Miejskim w Żmigrodzie, gdzie pracował z nieukrywaną satysfakcją do chwili swej tragicznej śmierci. Będziemy pamiętać o NIM! Nie zapomnimy!
Nie zapomnimy Jego słów " Załatwi się", bowiem w swej codziennej pracy był niezwykle skuteczny i wytrwały. Żył dla innych, zawsze wyciągał swoją pomocną dłoń, zawsze można było liczyć na Jego wsparcie i bezinteresowność.
Był wierny sobie, nie dbał o zaszczyty i wyróżnienia, nigdy nie musiał musieć... Kamil tak żyć chciał... Tak żył i tak pracował. Był wierny strażackiej zasadzie, iż "tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia". Dziś żegnamy naszego kolegę, przyjaciela i współpracownika. Chylimy przed Tobą głowy, my mieszkańcy Korzeńska, Chodlewa i gminy Żmigród.
Drogi Kamilu! Spoczywaj w pokoju i wiedz, że pamięć o Tobie na zawsze pozostanie w naszych sercach. I pamiętaj, dokończymy Twoje dzieło, którym ostatnio się zajmowałeś, to ścieżki rowerowe, których dla Ciebie zabrakło. Ale wybudujemy je, wybudujemy w dowód pamięci o Tobie a "ludzie, których kochamy, zostają na zawsze, bo zostawili ślady w naszych sercach...".
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Reklama
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo NowaGazeta.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Komentarze opinie