
– W tym roku na świętowanie tej uroczystości wyznaczony został czwartek, 3 kwietnia. Obchody rozpoczęły się przemarszem młodzieży, nauczycieli i gości z ulicy Willowej, przy której mieści się szkoła, do kościoła Świętej Trójcy. Na czele orszaku, poruszającego się w asyście policji, szedł poczet, niosący sztandar szkoły oraz Iskrę Miłosierdzia - lampion z ogniem, zapalonym od płomienia w sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach – tak nauczycielka opisuje rozpoczęcie święta.
Pierwsza część obchodów szkolnego święta odbyła się w parafialnej świątyni, gdzie uroczystą Mszę św.w intencji społeczności PZS odprawił ksiądz proboszcz Romuald Paszczuk, który wspominał wielkiego Patrona i wskazywał liczne ślady Jego życia, nauczania i misji, do których od dekady należy również żmigrodzka placówka. Po mszy, wszyscy w pochodzie przeszli do Zespołu Placówek Kultury, gdzie odbyły się kolejne uroczystości.
– Tutaj rolę gospodarzy pełnili uczniowie z klasy III gimnazjum oraz I a liceum. Jako pierwszy głos zabrał dyrektor naszej szkoły Jan Czyżowicz. W swoim wystąpieniu nie tylko wspominał proces nadawania imienia placówce,ale także poruszył osobiste wątki związane z wyborem kardynała Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową oraz papieskimi pielgrzymkami do ojczyzny. Na koniec odwołał się do pamiętnych słów Patrona, wyrażających wiarę w ludzi młodych i wzywających ich do podjęcia pracy nad sobą - relacjonuje Beata Wyrzykowska. Następne głos zabrali kolejno: starosta Robert Adach i burmistrz Robert Lewandowski. Obok ciepłych słów pod adresem szkoły, obaj panowie wspominali również swoje doświadczenia i przeżycia związane z pontyfikatem Jana Pawła II.
Część artystyczną akademii wypełnił przygotowany przez uczniów klas-gospodarzy i perfekcyjnie dopracowany multimedialny spektakl, opowiadający słowem - mówionym i śpiewanym, obrazem i dźwiękiem o drodze Karola Wojtyły do świętości, o drodze z Wadowic przez Kraków i Rzym aż do Nieba.
Ostatnie akcenty Dnia Patrona to: uroczysty przemarsz do szkoły, złożenie kwiatów pod tablicą poświęconą Patronowi i... już tradycyjna kremówkowa uczta.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie