Mężczyzna zmarł we własnym domu. Czy zabił go czad?

10/12/2013 07:53

Do tragedii doszło w ostatnią niedzielę, rano. Jak podają policjanci, o 8.30 otrzymali niepokojące zgłoszenie. W swoim mieszkaniu zmarł 61-letni mężczyzna. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, policję, straż pożarną, a także pogotowie gazowe.

Ponieważ włączyły się czujniki, które mają sygnalizować obecność czadu w powietrzu, z domu przy ul. św. Jadwigi 23 ewakuowano wszystkich mieszkańców. Kiedy lekarz pogotowia stwierdził zgon mężczyzny, na miejsce wezwano również prokuratora. Strażacy przewietrzyli pomieszczenia i kiedy stwierdzili, że nie ma już żadnego niebezpieczeństwa pozwolili mieszkańcom domu wejść do środka. - W mieszkaniu pracowała również grupa dochodzeniowo- śledcza. Nie znamy jeszcze przyczyn śmierci mężczyzny, nie wiemy, czy zmarł on z przyczyn naturalnych czy też z powodu zatrucia czadem. Zbadamy, czy awaria gazu nie przyczyniła się do śmierci mężczyzny. Musimy również wykluczyć udział osób trzecich - powiedziała nam Iwona Mazur, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy.

- Zwłoki mężczyzny zostały przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej. Dopiero po przeprowadzeniu sekcji zwłok, kiedy otrzymamy protokół i będziemy wiedzieć co było przyczyną śmierci mężczyzny, będziemy podejmować dalsze czynności. Wiemy, że zmarły chorował, być może jego śmierć była spowodowana przyczynami naturalnymi. Na tym etapie nic więcej nie mogę powiedzieć - powiedział nam wczoraj Leszek Wojtyła, prokurator rejonowy.