Do imprezy mieszkańcy wsi przygotowywali się od dłuższego czasu, jak mówi Anna Dyjak, radna Rady Miasta i Gminy, a także mieszkanka Górowy, wcześniej w miejscowości odbywały się mniejsze imprezy, a w 2007 roku dożynki. - Takie przedsięwzięcia doskonale organizuje się w partnerstwie. W przygotowanie imprezy włączył się GOKiS, sołectwo, stowarzyszenia, ale przede wszystkim mieszkańcy, którzy zajęli się częścią "techniczną", między innymi porozstawianiem sprzętu, panie upiekły ciasta dla dzieci, przygotowały potrawy z grilla, napoje, cały catering dla dzieci i dorosłych. Na prawdę wiele osób przyczyniło się do tego, że festyn był tak udany - mówi Anna Dyjak.
Trzeba przyznać, że górowianie mają świetna bazę na takie imprezy. - Do naszej starej świetlicy dobudowano zupełnie nową i funkcjonalną część. W nowej części, która na wiosnę została przekazana wsi, znajdują się duże pomieszczenia, z toaletą, kuchnią, pełnym zapleczem gospodarczym. W kompleksie znajduje się również drewniana, solidna scena, a także nowy, w pełni wyposażony plac zabaw - dodaje Anna Dyjak i jak mówi, ten festyn był próbą generalną dla całego kompleksu.
Na parkingu przed świetlicą ustawiono dmuchańce i trampoliny dla dzieci, z których maluchy mogły korzystać zupełnie bezpłatnie. W samej świetlicy znajdowało się centrum logistyczne. Na dziedzińcu panie częstowały dzieci i dorosłych ciastem. - Zawsze chętnie włączam się w takie akcje. Zresztą moje sąsiadki też się cieszą, kiedy mogą wspólnie coś zrobić. U nas na wsi nie ma problemu, kiedy trzeba coś zrobić, teraz bardzo chętnie upiekłyśmy ciasta - powiedziała jedna z pań.
Na każdym stole biesiadnym była kawa lub herbata, ciasto i kiełbaski. Kiedy dorośli rozmawiali i uczestniczyli w konkursach, dzieci bawiły się na placu zabaw.
Gwoździem programu był występ młodych mieszkańców Górowy, którzy przygotowali pokaz hip-hopu. Dawid Baryłko, Wiktoria Pichul, Hubert Chmura, Łukasz Daniel i Jakub Majdziak i Adrian Mikołajczak to młodzi tancerze, którzy swoją pasją zarazili się podczas warsztatów, które zorganizowano w miejscowości. - Warsztaty odbywały się przez pół roku, były finansowane w ramach projektu, który napisaliśmy - opowiada Anna Dyjak.
Młodzież dała kilkuminutowy pokaz, który został przyjęty przez Górowian bardzo ciepło przyjęty, a tancerze otrzymali gromkie brawa.
Wieczorem rozpoczęła się zabawa taneczna z zespołem Ramires, która zaplanowana była do 3 w nocy, ale ponieważ wszyscy świetnie, i jak podkreśla radna, bardzo spokojnie się bawili, przedłużono ją o godzinę.
- Bardzo podoba mi się, że samorząd wspiera takie działania, w które włączają się mieszkańcy. Myślę, że dzięki takiej integracji sami widzimy się w lepszym świetle. Nasz nowy obiekt świetnie się spisał. Pewnie jeszcze nie raz będziemy razem się bawić w naszym kompleksie - podkreślała Anna Dyjak.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie