Reklama

NO PESOS - sposób na reset złych myśli

16/07/2013 11:19
- Kiedy powstała grupa i kto był jej założycielem?

- Nasz zespół powstał na przełomie 2000/2001r. Założycielami byli Piotr Zdybek i Piotr Zaleski.

- Jakby Pan określił gatunek muzyczny, jaki obecnie wykonujecie i czy na początku również krążyliście wokół takiego repertuaru?

- Nie do końca wiemy co gramy... tak naprawdę poruszamy się po meandrach muzyki rockowej i bawi nas łączenie gatunków. Myślę że można odnaleźć w naszych utworach elementy rocka, czasami mocniejsze gitary, art rocka czy punkowe rytmy, ale także liryczne, popowe brzmienia.  

- Kto tworzy skład zespołu, jakie macie instrumentarium i czy muzycy są samoukami czy też kształcili się w szkołach?

- Poza Mateuszem Franczakiem (instrumenty klawiszowe) członkowie zespołu są samoukami i nie mamy za sobą skończonych szkół muzycznych. Pozostali to: Piotr Zaleski - gitara, Piotr Gorczyca -€“ gitara basowa, Dariusz Gawor -€“ perkusja i Piotr Zdybek - wokalista.

- Czy wykonujecie covery, czy własne utwory?

- Właściwie gramy wyłącznie swoje utwory. Muzyka powstaje dość spontanicznie, na próbach. Oczywiście iskrą, która inicjuje pracę nad nowymi kawałkami jest najczęściej przyniesiony z domu przez gitarzystę układ riffów lub jakaś partia melodii na klawiszach. Tak naprawdę wszyscy biorą udział w wymyślaniu i ostatecznym kształtowaniu melodii. Autorem tekstów jestem ja,€“ choć i tutaj często padają od chłopaków pomysły o czym mają być piosenki lub korygują teksty które przynoszę.

- Występowaliście niejednokrotnie na scenach naszego powiatu. Czy koncertujecie również w innych miastach Polski?

- Hm... graliśmy kilka razy we Wrocławiu, ale jak na razie głównie w Trzebnicy, Obornikach Śląskich a ostatnio w Prusicach.

- Czy nagraliście lub planujecie nagranie płyty?

- W 2010 r. wydaliśmy naszą pierwszą płytę "Coroner". To było pewnego rodzaju posumowanie pracy zespołu od momentu jego powstania. Obecnie rozpoczęliśmy pracę nad nowym wydawnictwem i w "spokoju twórczym" chcemy zakończyć nagrania jeszcze w tym roku.

- Kto stanowi najczęściej Waszą publiczność? Czy są to ludzie młodzi, dojrzali, czy też starsi?

- Troszkę to zależy od miejsca i okazji koncertu. W klubach gramy najczęściej dość późno, a to niestety wyklucza z uczestnictwa naszych najmłodszych słuchaczy, a jest ich sporo i strasznie się nam to podoba jak dowiadujemy się od rodziców, że dzieciaki słuchają i śpiewają nasze piosenki. Pisząc i komponując piosenki nigdy nie zastanawialiśmy się do kogo kierujemy nasze utwory, a€“ powstają one z potrzeby naszego tworzenia.

- Czy często gracie koncerty?

- Oczywiście za mało! Nasza działalność nie jest sposobem na zarabianie pieniędzy, a przede wszystkim realizacją wewnętrznej potrzeby tworzenia i pasji do muzyki. Oczywiście esencją naszego muzykowania są występy na żywo, które uwielbiamy szczególnie gdy uda się nawiązać bezpośredni kontakt z publicznością i wejść z nią w współtworzenie klimatu koncertu, a tego nie zastąpi żadna próba.

- Jak często spotykacie się na próbach?

- "Na stałe" spotykamy się raz w tygodniu, a€“ przed koncertami czy nagraniami zagęszczamy spotkania w zależności od potrzeb.

- Czy macie jakiegoś lidera w grupie, który pilnuje porządku, prowadzi próby, załatwia sprawy techniczne związane z koncertami...?

- Z założenia wszystkie decyzje w zespole podejmujemy wspólnie i nie mamy jako takiego lidera zespołu.

- Czy działacie na własną rękę czy macie kontrakt z wytwórnią?

- Działamy jak na razie na własną rękę. Wszelkie koszta związane z działalnością zespołu pokrywamy z własnej kieszeni, ostatnio udało się nawet zarobić parę złotych grając, co w całości przeznaczamy na nagranie nowej płyty.

- Jakbyście określili sytuację zespołów w roku 2013? Czy odczuwacie jakoś kryzys jako NO PESOS?

- No cóż, tak jak wszystkich ludzi dotyka nas ogólna sytuacja gospodarcza naszego kraju, gra w zespole pozwala nam jednak jak zawsze zapomnieć o problemach i resetować złe myśli...  nigdy nie byliśmy jakoś specjalnie komercyjnie ukierunkowani z naszą działalnością, więc też nie mamy specjalnie odniesienia do lepszych lub gorszych czasów.

- Skąd wzięła się nazwa zespołu?

- Nazwa zespołu, jak często w takich przypadkach bywa, powstała dość spontanicznie, bez specjalnego znaczenia i podtekstu. Z biegiem czasu i lat grania nabrała oczywiście "drugiego dna", czyli wiąże się wprost z niekomercyjnym charakterem naszych działań, a€“ (hihihi) jak zarobimy górę pieniędzy z grania, skreślimy pewnie przedrostek NO ... ale jak na razie to nam nie grozi!

- Gdzie można o Was poczytać? Czy macie swoją stronę?

- Oczywiście najwięcej informacji można znaleźć o nas na facebooku.

- Czy w najbliższym czasie gracie jakieś koncerty w naszym powiecie?

- Mamy nadzieję że uda nam się zagrać po wakacjach na jakiejś dużej imprezie plenerowej w naszym powiecie. Nie mamy jeszcze potwierdzeń od organizatorów. Wstępnie jesienią planujemy również koncert w zaprzyjaźnionym klubie Bajka w Obornikach Śląskich, gdzie naprawdę profesjonalnie i na wysokim poziomie artystycznym organizowane są koncerty klubowe.

- Dziękuję pięknie za wywiad i życzę wiele sukcesów i spełniania się w muzyce i na scenie!

- Bardzo dziękujemy i serdecznie pozdrawiamy wszystkich czytelników waszej gazety.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do