
Nasza Czytelniczka wspomina czasy powodzi z 1997 r. Opowiada, jak zorganizowano pomoc dla dzieci z zalanych terenów gminy Wisznia Mała. W całodobową opiekę zaangażowali się pracownicy szkoły i przedszkola.
[middle1]13 lipca 1997 roku wróciłam z Córką z Anglii. Ta koszmarna podróż busem przez zalaną Polskę - to materiał na inną historię. Dziś opowiem o powodzi tysiąclecia.
...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 88% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie