
Dziś, 16 listopada zmarł były metropolita wrocławski kardynał Heryk Gulbinowicz. Jego stan zdrowia znacznie pogorszył się jeszcze przed tym, jak Nuncjatura Apostolska w Polsce wydała dla niego zakaz używania insygniów biskupich, uczestnictwa w nabożeństwach. Odebrano mu też prawo do nabożeństwa pogrzebowego w katedrze i pochówku w tym miejscu.
W piątkowym komunikacie Nuncjatury Apostolskiej poinformowano, że w wyniku przeprowadzenia dochodzenia w sprawie oskarżeń, wysuwanych pod adresem kard. Henryka Gulbinowicza i po przeanalizowaniu zarzutów dotyczących kardynała, Watykan wydał mu zakaz uczestnictwa w jakichkolwiek celebracjach i spotkaniach publicznych oraz używania insygniów biskupich.
Sprawę kardynała rozpoczęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożone w maju ubiegłego roku w Prokuraturze Okręgowej we Wrocławiu przez mecenasa Artura Nowaka, reprezentującego Karola Chuma, który oskarża arcybiskupa o to, że molestował go w styczniu 1990 roku, gdy Chum miał zaledwie 15 lat. Kilka miesięcy później Rafał Łatka, historyk IPN-u, w czasopiśmie historycznym “Glaukopis” opisał, jak Gulbinowicz w latach 1969 - 1985 potajemnie spotykał się z oficerami SB, dla których miał pełnić rolę przeciwwagi dla kardynała Stefana Wyszyńskiego w Episkopacie, forsując stanowisko pozytywne wobec władz. W zamian za współpracę obiecano mu pozwolenia na budowę obiektów sakralnych. Nie przerwał współpracy, gdy został mianowany metropolitą wrocławskim.
Henryk Gulbinowicz zmarł dzis, 16 listopada o godzinie 10:40 w szpital we Wrocławiu. O jego śmierci poinfomowało Radio Rodzina.
Miał 97 lat.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
szkoda...mógł posiedzieć w więzieniu gwałciciel dzieci!
szatan go dyma teraz w jakuzi pełnym smoły. wszystkich czarnych hipokrytów w sukienkach to czeka.
ojciec pijo,szkoda,,-jak wyobrażacie sobie piekło??? a jak wygląda w waszej świadomości szatan,diabeł???
Trzeba cię zgłosić na policję!!!!