
Czy osoby zdrowe są karane bezpodstawnie za brak maseczek? Czy obsługa sklepu może odmówić obsłużenia klienta bez maseczki? Rozmawiamy o tym z radcą prawnym - Elzbietą Ćwikłą.
. Osoba ukarana za niezasłanianie ust i nosa może odmówić przyjęcia mandatu. W przypadku odmowy przyjęcia mandatu, policja kieruje sprawę do sądu, albo sporządza notatkę i przesyła do sanepidu. Dopiero na jej podstawie sanepid, za brak noszenia maseczki, może nałożyć karę administracyjną, nawet do 10 tys. zł. Zarówno od mandatu karnego, jak i kary administracyjnej można odwołać się do sądu. Miały miejsce przypadki, kiedy sądy powszechne nie podzieliły zdania policji. Zdaniem wielu prawników ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych pozwala karać tylko osoby chore lub podejrzane o zachorowanie.
[PAYWAL]
Czy osoby zdrowe są karane bezpodstawnie za brak maseczek? Czy obsługa sklepu może odmówić obsłużenia klienta bez maseczki? Rozmawiamy o tym z radcą prawnym - Elzbietą Ćwikłą.
NOWa: Czy zgodnie z prawem, policja może karać mandatami za nie zasłanianie ust i nosa w miejscach takich, jak sklepy, targowiska?
Elżbieta Ćwikła: Odpowiedź na tak zadane pytanie nie jest prosta. Zgodnie z art. 54 kodeksu wykroczeń, kto nie stosuje się do przepisów porządkowych o zachowaniu się w miejscach publicznych może zostać ukarany mandatem do 500 zł. Osoba ukarana za niezasłanianie ust i nosa w takich miejscach może odmówić przyjęcia mandatu. W przypadku odmowy przyjęcia mandatu, policja kieruje sprawę do sądu, albo sporządza notatkę i przesyła do sanepidu. Dopiero na jej podstawie sanepid, za brak noszenia maseczki, może nałożyć karę administracyjną, nawet do 10 tys. zł. Zarówno od mandatu karnego, jak i kary administracyjnej można odwołać się do sądu. Miały miejsce przypadki, kiedy sądy powszechne nie podzieliły zdania policji. Zdaniem wielu prawników ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych pozwala karać tylko osoby chore lub podejrzane o zachorowanie. Dalej art 31 ust. 3 Konstytucji RP w sposób jasny wskazuje, że :" Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw". Tymczasem Rada Ministrów, nakazy i zakazy wprowadziła poprzez rozporządzenie, czyli akt będący w hierarchii źródeł prawa niżej niż ustawa. Zgodnie z takim tokiem rozumowania osoby zdrowe, nie stosujące się do nakazu zasłaniania ust i nosa, są karane bezpodstawnie, albowiem przepisy regulujące nakazy kierowane do obywateli w związku z epidemią są niekonstytucyjne.
NOWa: No właśnie. Czy nie jest tak, że obowiązek zasłaniania ust i nosa dotyczyć może tylko osób z objawami choroby, bądź podejrzanych o chorobę (np. na kwarantannie)?
Elżbieta Ćwikła: Zgodnie z paragrafem 24 ust.1 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 sierpnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, od dnia 8 sierpnia 2020 r. aż do odwołania wprowadzono na terytorium RP obowiązek zakrywania ust i nosa. Zakrywanie ust i nosa dotyczy przebywania w środkach publicznego transportu zbiorowego, w miejscach ogólnodostępnych (opisanych w rozporządzeniu), w trakcie sprawowania kultu religijnego w budynkach użyteczności publicznej przeznaczonych na potrzeby kultu religijnego oraz na cmentarzach. Maseczki należy zakładać na statkach powietrznych. Opisany obowiązek należy realizować przy pomocy odzieży lub jej części, maski, maseczki, przyłbicy albo kasku ochronnego. Wspomniane rozporządzenie nakłada ten obowiązek co do zasady na każdego, chyba, że osoba nie może zakrywać ust lub nosa z powodu całościowych zaburzeń rozwoju, zaburzeń psychicznych, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim. Zatem obowiązek noszenia maseczek nie dotyczy wyłącznie osób z objawami choroby, bądź podejrzanych o chorobę, ale dotyczy wszystkich z pewnymi, opisanymi wcześniej, wyjątkami.
NOWa: Czy właściciel/obsługa sklepu ma prawo odmówić nam obsłużenia, gdy nie mamy zasłoniętego nosa i ust?
Elżbieta Ćwikła: W mojej ocenie nie ma obecnie żadnego przepisu, który uprawniałby właściciela sklepu/obsługę sklepu do odmówienia obsługi osobie, która nie realizuje obowiązku zasłaniania ust i nosa. Nie mniej trzeba pamiętać, że sklep, w przypadku zauważenia klienta bez maseczki, czy innego środka zasłaniającego usta i nos, na terenie placówki handlowej, może wezwać służby zajmujące się kontrolą przestrzegania prawa np. policję, czy sanepid.
NOWa: Czy jeśli odmówi się nam obsługi w sklepie, z powyższego powodu, mamy prawo ten fakt zgłosić na policję?
Elżbieta Ćwikła: Kodeks wykroczeń w art. 135 opisuje wykroczenie polegające na tzw. ukrywaniu towaru, mówiąc, że : „Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny”. Wydaje się zatem, że klient, któremu sklep odmówi sprzedaży towaru z powodu braku zasłonięcia ust i nosa ma prawną podstawę, aby zgłosić taki fakt na policji. Trzeba jednak pamiętać, że takie zgłoszenie ze strony klienta może okazać się bronią obosieczną, albowiem, policja może także stwierdzić fakt nieprzestrzegania obowiązku zasłaniania ust i nosa przez samego klienta i nałożyć na klienta mandat do 500 złotych. Może także zainterweniować sanepid i nałożyć karę porządkową aż do 10 tyś. złotych. Wówczas pozostanie klientowi droga sądowa dla odwołania się od takich decyzji służb. Wydaje się, że warto w obecnej sytuacji kierować się zdrowym rozsądkiem.
NOWa: Jak to się ma, do innych instytucji, takich jak np. szkoła, czy jeśli dziecko nie ma objawów, ani nie jest podejrzane o to, że jest chore, to dyrekcja szkoły może narzucić noszenie przez nie maseczki?
Elżbieta Ćwikła: Wspomniane wyżej rozporządzenie RM z dnia 7 sierpnia 2020 r., w par. 24 ust 1 pkt 2, mówi o obowiązku zakrywania ust i nosa na terenie RP m.in. w miejscach ogólnodostępnych, w tym w zakładach pracy oraz w budynkach użyteczności publicznej przeznaczonych na potrzeby oświaty, szkolnictwa wyższego, nauki, wychowania. Dodatkowo wytyczne przygotowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, Ministerstwo Zdrowia oraz Główny Inspektorat Sanitarny pozwalają dyrektorom szkół na stworzenie wewnętrznych regulaminów odpowiednich do warunków panujących w danej szkole. Zatem dyrektorzy szkół uzyskali uprawnienie do wprowadzania na terenie podległych im szkól do wprowadzania obostrzeń związanych ze stanem epidemii, także w zakresie wprowadzenia obowiązku zasłaniania nosa i ust przez personel i uczniów. Obowiązek ten może być ukształtowany wg decyzji dyrektora placówki. Należy spodziewać się, że obowiązek taki nie będzie uzależniony od stanu zdrowia personelu, czy ucznia.
NOWa: Dziękuję za rozmowę.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie