
Noc sylwestrowa jest bardzo stresująca dla domowych pupili. Huk sztucznych ogni wywołuje ogromne przerażenie u psów i kotów. Cierpią również dzikie zwierzęta. Jednak można sprawić, aby ta noc stała się łatwiejsza do zniesienia.
Przygotowania do sylwestra najlepiej jest rozpocząć odpowiednio wcześniej. Tydzień wcześniej można zacząć podawać zwierzakowi łagodne środki uspokajające, zlecone przez lekarza weterynarii. Noc sylwestrowa będzie łatwiejsza do zniesienia, jeśli w domu będzie właściciel. Należy zasłonić okna, zapalić światło i włączyć telewizor lub radio, które zagłuszy wystrzały. Zwierzak powinien mieć zapewnione bezpieczne miejsce do schronienia, ale błędem jest przeniesienie legowiska w inne miejsce, bo spowoduje to dodatkowy stres.
Jeżeli pies nie będzie chciał wyjść na spacer, to nie należy go do tego zmuszać. Jeżeli zdecyduje się wyjść, to tej nocy nie odpinamy mu również smyczy. Dobrze jest założyć szelki zamiast obroży, z której łatwiej jest psu się wyswobodzić. Pupila należy również zaopatrzyć w adres zamieszkania lub numer telefonu właściciela. Jak zwieje w panic - jest szansa, że dobrzy ludzie odprowadzą go do domu.
Wbrew powszechnemu przekonaniu przerażonego pupila nie należy również pocieszać, bo w ten sposób damy mu znak, że też się boimy, co tylko spotęguje jego lęk. Należy zachować spokój, jeżeli człowiek będzie spokojny, zwierzę zrozumie, że nie trzeba się bać.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie