Reklama

Gdzie będą lepsze drogi?

29/09/2017 10:54

Potrzeby remontowe są ogromne, a pieniądze są ograniczone. Jak się okazało, gmina nie otrzymała dofinansowania na remonty 4 dróg i mimo odwołań nic już nie można w tej sprawie zrobić. Jak inna droga zostanie wyremontowana?



Na ostatniej sesji Rady Miejskiej radni wprowadzali zmiany do budżetu. Jednymi z najważniejszych dla mieszkańców były zmiany związane z "przesunięciami" pieniędzy na remonty i budowę dróg.

Arkadiusz Kucharski dopytywał, dlaczego z budżetu znikają pieniądze przeznaczone na remont drogi Osola - Osolin. Jak zauważył, chodziło o kwotę 663 tys. zł



- "Zdejmujemy" te pieniądze, ponieważ nie dostaliśmy dotacji z PROW, inwestycja zostaje wykreślona z tegorocznego budżetu i nie ma sensu "mrozić" tych pieniędzy. Wniosek na dofinansowanie remontu tej drogi był jeden z naszych 4 wniosków, które zostały odrzucone - mówił burmistrz i wyjaśniał, że gmina się odwołała, ale niestety nic to nie dało. Zapowiedział także, że droga będzie zgłoszona do kolejnych naborów.
Jak tłumaczył Arkadiusz Poprawa, część "ściągniętych" pieniędzy zostanie przekazana na dokończenie inwestycji drogowej na ul. Parkowej w Obornikach Śl., a także wprowadzone do budżetu zostanie kolejne przedsięwzięcie - ul. Wierzbowa w Pęgowie.
Tam mieszkańcy sami wykonali dokumentację remontu drogi - mówił burmistrz i podkreślał, że dla gminy to spore odciążenie finansowe. Dodał też, że remont tej drogi nie będzie tani, ponieważ jej położenie wymaga sporego nakładu prac. - Jest tam duży problem, bo droga nie jest prosta i równa, jest jakby takie siodło, w którym może stać woda. Nie ma możliwości zrobienia samej nawierzchni, trzeba dodatkowo wykonać kanalizację - wyjaśniał burmistrz.
Arkadiusz Kucharski dopytywał ilu mieszkańców mieszka na tej ulicy, bo gmina wyda na nią w ciągu dwóch lat około 700 tys. zł. Koszt oczywiście będzie uzależniony od kwoty, jaką uda się osiągnąć w przetargu.
Jak potwierdził burmistrz, droga w Pęgowie będzie remontowana za pieniądze z budżetu gminy.




Mieszkańcy sami przygotowali dokumentację


To może ja powiem jak wygląda sytuacja - zaproponowała Marta Rogala, radna a zarazem sołtys Pęgowa. - Po prawej stronie ulicy mieszkańcy kupowali działki od gminy. Cała ulica jest zabudowana, ale ciężko mi teraz powiedzieć ilu tam jest mieszkańców. Dodam, że chodzi o ulicę na osiedlu na trasie na Uraz, zaraz za blokami w lewo i prawo. Ludzie mieszkają tam kilkanaście lat, a nie mają ani drogi ani oświetlenia - mówiła radna i potwierdzała, że każda z rodzin składała się na projekt ponad 1,6 tys. zł. - Mieszkańcy przygotowali pełną dokumentację z pozwoleniem na budowę i przynieśli ją gotową do urzędu. Tam nie można w żaden sposób tylko nasypać nową nawierzchnię, trzeba przeprowadzić remont - mówiła radna i na dowód pokazała radnym zdjęcia.
Mówi pani, że problem trwa już od wielu lat, a w niektórych miejscowościach mieszkańcy nie mogą się doczekać połatania dróg w ramach bieżącego utrzymania. Dobrze by było, gdybyśmy nasze miejscowości traktowali sprawiedliwie. Po ostatniej ulewie, która przeszła przez Bagno, nie mamy prawie kilometra drogi. Mnie dziwi to, że w niektórych miejscowościach rok rocznie robimy jakieś inwestycje i ja z tym nie dyskutuję, bo tak powinno być, są one potrzebne. Mam jednak wrażenie, że niektóre miejscowości są pomijane. A mieszkańcy wszędzie płacą podatki i chcą jeździć po dobrych drogach - mówił radny Kucharski.
W budżecie jest 100 tys. zł na bieżące utrzymanie dróg i jak wiemy, co roku jest ich za mało, żeby naprawić wszystkie. Dlatego też, proponuję, żeby dokończyć remont na ul. Parkowej, wykonać drogę w Pęgowie, a w budżecie zwiększyć środki na bieżące utrzymanie, żeby połatać dziury, które pojawiły się w ostatnim czasie. Objechałem wiele dróg gminnych i muszę powiedzieć, że sporo jest takich dróg jak w Pęgowie. Przywozimy na nie tłuczeń, ale po pewnym czasie musimy wszystko robić od nowa. Moja propozycja jest taka, żeby w Pęgowie zrobić drogę porządnie. Zawsze ktoś będzie niezadowolony, bo na wszystko nie mamy pieniędzy - mówił Arkadiusz Poprawa.
- Panie burmistrzu, potrzeb drogowych mamy bardzo dużo, ale ile mamy w tej chwili takich sytuacji, że mamy gotową dokumentację, pozwolenie na budowę i nie robimy inwestycji. Jeśli minie określony czas, będziemy musieli ponownie ponosić koszty - pytała Agnieszka Zakęś, a burmistrz odpowiedział, że to tylko ta w Pęgowie.
- A droga Osola - Osolin. W poprzedniej kadencji sami państwo przegłosowaliście remont drogi. Tyle, że zrobiono ją w 2/3 i to dzięki mojej poprzedniczce, radnej Rozalii Ptasińskiej. Obawiam się, że dokumentacja straci ważność. Takie inwestycje trzeba kończyć - apelował radny Dominik Krupa.
- Będziemy ją kończyć, zgłosimy ją do przyszłorocznego budżetu, ale moim zdaniem mimo braku remontu jest ona w lepszym stanie niż inne - odpowiadał Arkadiusz Poprawa i dodał, że jeśli mieszkańcy wykazują inicjatywę, płacą za dokumentację, trzeba to docenić.
Już niebawem będzie przygotowywany budżet na 2018 rok. Będziemy sprawdzać, które drogi będą do niego zgłaszane i będą miały szanse na remont.
 

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do