Cichy gigant. Największe drzewo Dolnego Śląska. Trzeci największy platan w Polsce.

W powiecie trzebnickim znajduje się prawdziwy gigant wśród drzew. W zapomnianym parku pałacowym w Budziczu, w gminie Prusice, rośnie platan klonolistny, który jest największym drzewem województwa dolnośląskiego i jednym z rekordzistów w całej Polsce. Drzewo osiągnęło imponujący obwód pnia wynoszący 9 metrów i 37 centymetrów.

Platan z Budzicza to nie tylko największe drzewo Dolnego Śląska, ale także trzeci największy platan w Polsce oraz dziewiąte największe drzewo w kraju. 

fot. Tabela przedstawiająca największe drzewa w Polsce

Dla porównania, aby drzewo mogło zostać uznane za pomnik przyrody, musi spełnić surowe kryteria, w tym osiągnąć minimalny obwód pnia wynoszący 300 centymetrów. Platan z Budzicza trzykrotnie przewyższa tę normę, co czyni go prawdziwym rekordzistą na tle innych drzew tego regionu. To dowód na niezwykły potencjał platana klonolistnego, który, dzięki swoim predyspozycjom, może rosnąć przez wiele wieków, stale powiększając swój pień.

Najgrubsze drzewo w Polsce, platan "Olbrzym" z Chojnej w województwie zachodniopomorskim, ma ponad 10 metrów obwodu. Choć większość tak imponujących okazów można spotkać na północnym-zachodzie kraju, platan z Budzicza to duma Dolnego Śląska.

fot. Tak na tle innych drzew w parku prezentuje się platan

Niestety, mimo swoich rekordowych rozmiarów, platan z Budzicza pozostaje stosunkowo mało znany. Rośnie na terenie lekko zdegradowanego i opuszczonego parku, który nie jest szeroko promowany jako atrakcja turystyczna. W przeciwieństwie do słynnych dębów, takich jak Dąb Bartek w województwie świętokrzyskim czy Dęby Rogalińskie w Wielkopolsce, platan z Budzicza nie zyskał dotychczas większej uwagi. Nie posiada nawet swojej oficjalnej nazwy, co dodatkowo sprawia, że pozostaje w cieniu bardziej znanych przyrodniczych pomników Polski.

Drzewo z Budzicza zasługuje na szczególną uwagę, będąc cichym gigantem, który wciąż czeka na swoje odkrycie przez szerszą publiczność. Jego obecność na mapie polskich drzew pomnikowych jest dowodem na to, jak wiele jeszcze skarbów przyrody kryje nasz kraj. Być może to właśnie jego zapomniane położenie, z dala od tłumów turystów, pozwala mu spokojnie trwać i rosnąć, niewzruszenie zmierzając ku nowym rekordom.

A może warto rozważyć wycieczkę do niewielkiego Budzicza i zobaczenie platana w jesiennym klimacie na własne oczy? Polecamy!