Zdjęcia Śliwkowy cud. 11 ton rozeszło się w kilka godzin - fotorelacja

Fotografie STYL ŻYCIA Trzebnica

Węgrzynowskie śliwki nagle stały się gwiazdami internetu. Dzięki postowi na Facebooku, ludzie zareagowali natychmiast i ruszyli w pomoc sadownikowi Damianowi Piechowi. Mimo dramatycznych początków, akcja zakończyła się pomyślnie - tysiące kilogramów owoców zostało odebranych przez entuzjastycznych nabywców. To wydarzenie pokazało, że w trudnych chwilach społeczność potrafi się zjednoczyć w pomoc bliźniemu. Dzięki zaangażowaniu ludzi, śliwki nie trafiły na śmietnik, a właściciel sadu uniknął ogromnej straty. Cała sytuacja skłania do refleksji nad sposobami sprzedaży owoców i otwarciem się na bezpośredni kontakt z kupującymi. To piękny przykład solidarności i wsparcia, jaki może dać wspólnota działająca razem.