Ksiądz Zbigniew odszedł do Domu Pana

W niedzielę na wielu profilach facebookowych pojawiła się informacja o śmierci księdza. Wiele osób z ogromnym żalem pisało o śmierci kapłana, który od lat zmagał się z ciężką chorobą. Jak poinformowała Odnowa w Duchu Świętym w Trzebnicy,  ksiądz ostatnie miesiące spędził we wrocławskim szpitalu na ul. L.Pasteura. "Z rozrzewnieniem wspominamy naszą ostatnią wspólną modlitwę na szpitalnym korytarzu 2 tygodnie temu. Śpiewając pieśni i wielbiąc naszego Boga - nie mogliśmy się rozstać z naszym kapłanem. Teraz z pewnością kontynuuje to uwielbienie wespół z aniołami ..." - napisali członkowie "Odnowy". We wspomnieniu, które napisał ks. Ireneusz Kiełbasa (www.sds.pl) czytamy, że ks. Zbigniew był kapłanem od 35 lat, a życie zakonne prowadził od 40.

Ks. Zbigniew Zdanowicz urodził się 2 maja 1954 roku we Wrocławiu. Od III klasy liceum zastanawiał się na drogą powołania kapłańskiego i zakonnego. W styczniu 1975 roku przerwał naukę w Studium Policealnym i rozpoczął naukę w Wyższym Seminarium Duchownym Salwatorianów w Bagnie. Święcenia prezbiteratu przyjął 8 czerwca 1981 roku w Trzebnicy z rąk bpa Tadeusza Rybaka.

Jak podał ks. Ireneusz Kiełbasa, pierwszą placówką duszpasterską ks. Zbigniewa była Trzebnica, gdzie od 29 czerwca 1981 roku pełnił obowiązki wikariusza w miejscowej parafii. "Po trzech latach został przeniesiony do wspólnoty zakonnej w Dobroszycach. Na mocy dekretu przełożonych z dnia 3 czerwca 1987 roku został mianowany wicesuperiorem wspólnoty dobroszyckiej. W czerwcu 1988 roku został przeniesiony do wspólnoty w Obornikach Śl., gdzie był wikariuszem w parafii p.w. NSPJ, a od 30 czerwca 1990 roku pełnił urząd wicesuperiora. W czerwcu 1991 roku został przeniesiony do wspólnoty trzebnickiej, gdzie sprawował urząd superiora wspólnoty. Był także mocno zaangażowany w duszpasterstwo przy miejscowej parafii" - napisał ks. Kiełbasa. W polowie 1992 roku został powołany na stanowisko prefekta kleryków oraz socjusza magistra nowicjatu w Bagnie.

Ks. Zbigniew ciężko chorował od 2001 roku.

Jak napisał ks. Ireneusz Kiełbasa, ks. Zbigniew w lipcu 2003 roku został przeniesiony do wspólnoty trzebnickiej, gdzie kontynuował leczenie i angażował się w duszpasterstwo miejscowej parafii. - Mimo ograniczeń, spowodowanych dolegliwościami fizycznymi, przez wiele lat aktywnie włączał się w posługę duszpasterską w trzebnickiej parafii, gdzie między innymi bardzo sumiennie prowadził kancelarię parafialną. - napisał duchowny..

Uroczystości pogrzebowe odbyły się dziś w Trzebnicy.

Ks. Zbigniew pochowany został na cmentarzu parafialnym przy ul. Prusickiej w Trzebnicy. Ks. Zbigniew miał 62 lata.